reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Mamuśki napisałam do Amerie jak tam sie czuje w szpitalu...odpisała, że ciągle dostaje jakieś kroplówki i antybiotyki i że dieta szpitalna nieciekawa. Ale Leoś już 2900 waży i wszystko z nim ok. Skurcze miewa czasami nawet 50% wychodzą na KTG, ale co dalej to dowie się we wtorek dopiero. Pozdrawia wszystkie mamusie:)
 
reklama
Witam niedzielnie popołudniowo:)

U nas weekend mija spokojnie, oprócz tego, że dzisiaj pierwszy raz pojawiły się u mnie bolesne skurcze- nie bolą jakoś bardzo, ale jak złapie to muszę się zatrzymać bo nie jestem w stanie nic zrobić, i przychodzą od rana takie co jakiś czas, tyle że zupełnie nieregularne więc nie "napalam" się że to już dziś. Obudziłam się dzisiaj spuchnięta jak bania:( na szczęście po śniadanku wszystko ładnie zeszło.
Trusia- ja co do ruchów to mam takie samo zdanie jak anbar, "poznałam już swoje dziecię" i wiem że czasem długi czas mogę nie czuć ruchów, a potem jak mi przywali to mam za swoje:) Ale wiadomo, że jak coś baardzo niepokoi to warto sprawdzić na IP, nie ma co ryzykować.
holly- poprostu super że za 3dni utulisz Leosia:)

Teraz zrobię sobie jakąś fajną herbatkę i kładę się na kanapie:) miłego popołudnia!!!
 
violett
agrafka-7
grudnióweczka111
dziękuje za słowa otuchy i zrozumienie:happy: , czytając wypowiedzi Listopadówek wiele można się :) też mam dziwne sny, moja mała Marysia w brzuszku zrobiła się spokojna, a z facetami to niestety tak bywa..maja dziwne metody tzn uciekają przed obowiązkami, jestem optymistką, miewam gorsze dni jak każdy..
życie życie życie
obyśmy wszystkie szczęśliwie urodziły Nasze malutkie pociechy :-)
 
tak i ja też idę się rozłożyć na kanapie i pooglądać telewizje i nacieszyć się moim fajnym brzuszkiem:) teraz dużo częściej na niego spoglądam, wypada zrobić jeszcze jakieś fajne zdjęcie przed porodem...:):):)
 
heja! ja dzisiejszy dzien spedzam na wylegiwaniu sie przed tv z lapkiem na kolanach :-)

od 5 siedzialam na kibelku z miska bo lecialo ze mnie z obydwu stron :-D ale teraz juz lepiej, zostal tylko bol brzucha okresowy..
T. mowi ze sie czyms zatrulam tylko ze by mnie bolal zoladek u gory a nie brzuch na dole :eek:

pozdrowionka brzuchatki, i ja nigdzie narazie sie nie wybieram dopoki nie bede miec skurczy co 3 minuty, a to ze mnie przeczysci to tym lepiej - zbedne kilogramy zejda przed porodem i bedzie latwiej rodzic :-)
 
hej dziewczyny,
nie miałam neta od pt i chyba nie nadrobię wpisów...

cudnie, że mamy nowe dzieciaczki :)

U mnie jednak będzie cc, w tym tygodniu się dowiem kiedy..

a poza tym problemy natury gastrycznej mnie męczą, M też coś narzeka, to musi być jakiś wir w powietrzu,
do tego się rozchorowałam i gardło boli,
pogoda do D...
a Haneczka się uwzięła i wali mamuśkę gdzie popadnie,
Wy też obrywacie po jelitach?
 
reklama
Witam wieczorowo :)
U nas ok. Ktg w porządku, maleństwo sobie mnie obkopuję. Dziś tylko było trochę leniwe na ktg i trzeba je było rozruszać.
Małgosia szczęśliwa i brojna. Także jeszcze trochę i możemy rodzić.
Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzidzie. Trzymajcie się cieplutko, miłego wieczorku. papa
 
Do góry