reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

reklama
Kurcze, dzisiaj od samego rana strasznie ciagnie mnie blizna po nacieciu...Tak jeszcze jej chyba nie odczuwalam przez te 3 lata...Ciekawe dlaczego teraz boli...

mnie ostatnio też boli blizna a właściwie tak jak napisalas ciągnie staram się ją masować tym olejkiem i troche pomaga może się ta skóra robi troche bardziej elastyczna
 
Jejku aż zaczęłąm się drapać od tego czytania...,nie było mnie tylko chwile a wy tyle skrobiecie...
a co do tych skurczy to mnie się wydaje, ze skoro dzidzie czuje jak kopie, wody nie odeszły ani czop śluzowy to można zaczekać, w poprzedniej ciąży to mi się powtarzały jakis czas i ustepowały, a do szpitala mam moment i korków nie ma o tek porze roku w Zakopanem....no chyba że nas zasypie..hihihi
Tego będę się trzymać, a jak są skurcze już te porodowe to dzieciątko przestaje się tak ruszać?
 
nie chyba nie.... troszkę mniej ale nadal czuć, bardziej mi chodziło o to, że jak czuc ruchy to jest wsystko w porządku z dzidzią.
Ja nie chce się spieszyć ze szpitalem bo jak napisałam jest niedaleko a wole odczekać trochę wdomu niż siedzieć tam....poprzednio zaczęło się skurczami ale nie bolesnymi dopiero po trzech godzinach zaczeły się bolesne parte i dobrze że po 2 godz. takich bóli fajna połozna zrobila masazszyjki macicy i przyspieszyła poród bo kurcze męczące to było....
 
Hej dziewczynki!
Czy cos ciekawego sie wydarzylo, bo nie mam sily wszystkiego czytac :sorry:
U mnie wczoraj caly dzien stawianie sie macicy, doslownie co chwile, a dzisiaj juz jakos mniej.
Zdazylam tylko przeczytac, ze boicie sie wycieczek gosci po porodzie. Ja po prostu sciszam dzwonek do drzwi do minimum, zeby w razie czego miec wymowke ze nie slyszalam ;-), a zreszta calej rodzince juz oznajmilismy, ze przez pierwsze 2 tygodnie chcemy poswiecic sie dzieciom i prosimy o nie odwiedzanie (w szpitalu prosze bardzo, ale w domu juz nie). Wszyscy przyjeli to ze zrozumieniem, tylko nie moja mama, ale po 15 minutach boczenia sie w koncu przyznala mi racje :tak:
 
hehe a masz moze takie koło poporodowe? :cool: heheheh
a ty kupujesz to kółko?? ja przy perwszym dziecku używałam takiego basenowego dla dzieci:-):-):-):-)cenowo wychodziło dużo lepiej a sprawdza się tak samo tylko musi być to najmniejsze:-)
ja umiem tylko Bogurodzicę :-( tylko to jest w tempie umożliwiającym mi rozszyfrowanie kolejnych nut :-)
ze mnie też marna pianistka- o nutach to się nie wypowiadam:):):):)ja tak raczej jak mi ktoś pokazał albo ze słuchu ale nie cieszy mnie to w ogóle:):):)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
a ty kupujesz to kółko?? ja przy perwszym dziecku używałam takiego basenowego dla dzieci:-):-):-):-)cenowo wychodziło dużo lepiej a sprawdza się tak samo tylko musi być to najmniejsze:-)

mi siostra pozyczyla :laugh2: bo se kupila ale jej nic nie było zero pękniec zero ciecia :eek: wiec bede pierwsza hehe zobaczymy czy to zda egzamin do szpitala nie biore wrazie co maz przywiezie ... wiec mam ale nie wiem czy bym kupila jakbym nie miala
 
Do góry