reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

a dokladnie na kiedy masz termin?
Ja mam skrocona szyjke, miekka i rozwarcie male, ale od 7misiaca i biore fenoterol. Mylalam, ze gin mi kaze odstawic na wizycie(8.10)ale powiedziala, ze mam brac minimum do 29.10(nastepnej wizyty). Tak wiec lekarzom zalerzy, aby dziecie bylo bezpieczne w brzusiu do ukonczenia 38tc.
mam ten sam termin co ty:)
 
reklama
Cześć dziewczyny
Co prawda jestem Nowa tutaj, ale mam termin na 21 listopada :)
Za ok. tydzień, czyli 22 października muszę iść do szpitala na badania, ale mam nadzieję, że jeszcze mnie wypuszczą przed rozwiązaniem.

Witaj :-)


Mamusie wyspałam się za wszystkie czasy;-)Jak zasnęłam wczoraj o 19 tak obudziłam się dziś o 9:szok: Nic mnie nie obudziło, nawet nie słyszałam jak M wyszedł do pracy;-) I chyba przez to jestem taka leniwa teraz;-)
 
(...)
Wymyśliłam (po przeczytaniu) żeby nowonarodzony braciszek dał siostrze prezent (jakiegoś pluszaka) więc muszę sobie go kupić, żeby w szpitalu już był:happy:
Anian-jestes zlota!!! Ja o tym pamietalam przed ciaza, na poczatku ciazy a teraz bym smiertelnie zapomniala:szok::szok::szok:
Uwazam, ze to bardzo wazne, pomaga zaakceptowac szybciej nowego czlonka rodziny:tak:

tez tak czytała, ze maluszek powinien wrócic ze spzittala z prezentem dla starszaka. Musze koniecznie się w najbliższych dniach tym zająć. Tylko u nas to nie będzie pluszak tylko najpewniej jakaś koparka ;-) i czytałam tez że jak się dzidziuś urodzi tatuś powinien zabrać starszaka na zakupki żeby sam wybrał prezencik powitalny dla maluszka.
Kilolek-u nas tez chyba bedzie to kopara:tak: , chociaz jest ich juz tyle...hmmm, moze klocki? Musze pomyslec...
I powiedziec mezowi, ze czekaja go zakupki z Maciem dla Alanka:tak:
tylko nie wiem, czy wyslac ich do sklepu z ubrankami czy zabawkami...

a moja córka z okazji urodzin dzidziusia zaniesie do przedszkola cukierki i poszęstuje wszystkie dzieci :-)
Tez bardzo dobry pomysl:tak:, tylko u nas musialyby byc to jakies biszkopty-Panie prosily aby nie przynosic slodyczy-twardych cukierkow, czy z czekolada itd, najlepiej biszkopty:tak:
 
Kiedyś pisałam o takiej nojej znajomej , która w połowie wrzesnia urodziła i załapała jakiegoś doła . Myślałm poczatkowo, ze to tzw. Baby blues , ale jak się okazało dziewczyna ma porządną depresję . Przychodzi do nich do domu terapeuta i juz jest troche lepiej...
Nikt nie wie co się stało... są kochajacym się małżeństwem , ciąże przeszła bez problemów, finanse też ok . Owszem małym się zajmuje , ale jest smutna , przygaszona , prawie się nie odzywa..
Oby żadnej z nas nic takiego nie dopadło
 
maa821 to chyba sie zaczelo co? dzwon do lekarki juz teraz a nie "pozniej" !!! trzymam kciuki !

a ja dzis jakas niewyspana znowu. mezus mnie obudzil buziakiem i slowami: "nie spalas w nocy?". ja mu "skad wiesz". a on "poprostu wiem".
hmmmm... jasnowidz chyba, bo lezalam cicho w lozku, a on smacznie chrapal cala noc.

CZY KTOS MOZE MNIE ZMUSIC DO SPAKOWANIA TORBY DO SZPITALA? bo dzis jest 15-ty czyli zostal mi miesiac rowno do godziny zero.
 
już wróciłam z zakupów - krowa-przytulanka zakupiona:-)teraz schowam ją do torby i .... jak Młoda przyjdzie do szpitala to dostanie od Arka...
A ona też ma przydział do kupienia coś Młodemu.....ale to już ma w przydziale czynności tatuś....:-)
 
CZY KTOS MOZE MNIE ZMUSIC DO SPAKOWANIA TORBY DO SZPITALA? bo dzis jest 15-ty czyli zostal mi miesiac rowno do godziny zero.
To tak jak u mnie. Dzis rowno miesiac, 31 dni do terminu porodu a torba nie spakowana, ale to nic...nie zamierzam urodzic wczesniej niz po 8.11:cool2:, wiec mam czas...

Ps. jeszcze 2 tyg temu bylam pewna, ze go nie mam, ahaha
 
reklama
Dodzwonilam sie wreszcie do swojej lekarki. Kazala mi jechac do szpitala bo mozliwe ze sacza mi sie juz wody i przyszedl czas na mnie. Maja to w szpitalu sprawdzic. Dopakowuje torbe, ide sie ogolic i musze jechac. Boje sie tylko, ze mnie tam poloza na bog wie ile czas - dodam ze nic mnie nie boli. A ja chcialam jaknajdluzej siedziec w domu...
 
Do góry