reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Dodzwonilam sie wreszcie do swojej lekarki. Kazala mi jechac do szpitala bo mozliwe ze sacza mi sie juz wody i przyszedl czas na mnie. Maja to w szpitalu sprawdzic. Dopakowuje torbe, ide sie ogolic i musze jechac. Boje sie tylko, ze mnie tam poloza na bog wie ile czas - dodam ze nic mnie nie boli. A ja chcialam jaknajdluzej siedziec w domu...

maa nie ma co liczyc na "ja chcialam" bo teraz wszystko jest na "dzidzia chce" :-)
trzymam mocno kciuki, zeby wszystko bylo dobrze i jesli to juz jest TO to szybkiego rozwiazania zycze !!!
DASZ RADE !! BADZ DZIELNA I SILNA !!!
 
reklama
maa ty najlepiej biegusiem do szpitala

aga444 ja gdyby nie to że fatalnie znosiłam fenoterol to też brałabym do 38 tc, ale przez to że wymiotowałam to od wczoraj nie brałam.
Nie wiem czy to podświadomość może tak działać, ale już wczoraj wieczorem miałam takie bóle jak na @, wzięłam nospe. W nocy też się obudziłam z bólem. Nie wiem czy t dlatego że od wczoraj rana nie brałam już fenoterolu czy po prostu tak barzo się boje że teraz moze się zacząć w każdym momencie i stąd te bóle. Zobaczymy czy to się będzie powtarzać.
 
Dodzwonilam sie wreszcie do swojej lekarki. Kazala mi jechac do szpitala bo mozliwe ze sacza mi sie juz wody i przyszedl czas na mnie. Maja to w szpitalu sprawdzic. Dopakowuje torbe, ide sie ogolic i musze jechac. Boje sie tylko, ze mnie tam poloza na bog wie ile czas - dodam ze nic mnie nie boli. A ja chcialam jaknajdluzej siedziec w domu...

maa nie ma co liczyc na "ja chcialam" bo teraz wszystko jest na "dzidzia chce" :-)
trzymam mocno kciuki, zeby wszystko bylo dobrze i jesli to juz jest TO to szybkiego rozwiazania zycze !!!
DASZ RADE !! BADZ DZIELNA I SILNA !!!
Podpisuje sie pod tym i czekam na wiesci!!!
Bedzie dobrze! Trzymamy kciuki!
 
mary__mary pozwolę sobie wtrącić zdanko. Faktycznie pod względem znajomośc lepiej zwracac uwagę na jakość. Co z tego, że ma się duuuuużżżąąąą ekipę , a jak co do czego przyjdzie, to tylko na agrstce możesz polegać. Bo ta druga część okazuje się tylko znajomymi od imprezowania.....................


maa821 daj znać czy wszytko ok!!!!!!!!!!

Ja już nie wyrabiam dzisiaj w nocy wstawanko 4 razy, ehmmm I jeszcze do tego wczoraj kupiłam trufle i nie potrafie się powstrzymać i cały czas do barku mykam, a jeszcze jeden, nooo iiiiiiii takkk już 4 zjadłam :zawstydzona/y:
Obawiam się, że włącza mi sie stresior przedporodowy, bo wałśnie jak sie stresuję to mam napady na słodkie :eek:
Został mi terminowo miesiąc, już +13 na wadze ciekawe ile jeszcze mi dojdzie, jak tak nadal będę się objadać :sorry:
 
W mojej miejscowości jest bardzo dużo Polaków,wręcz zatrzesienie,ale tak naprawde ciężko znaleźć kogoś z kim znajdzie sie wspólny język na dłużej.

A co do objadania się to ja mam 16 kg do przodu:no:. Jak na początku ciąży miałam wstręt do słodkiego tak teraz nie potrafię sie oprzeć i codziennie coś musze na słodko zjeść:szok:
 
Ale mnie na spanie bierze...ledwo siedze... i to akurat teraz gdy kurier ma lada moment przyjechac. Znajac zycie, jak przywiezie przesylke to spanie mi minie :(
 
a ja dzisiaj tez senna ale nie chce sie klasc to moze dzis pojde spac o normalnej godzinie polezalam sobie teraz tylko zaraz pojde do wanny poleze se moze sie rozbudze i wyprasuje to co przyszło wczoraj bo wyschło juz a pozniej moze z mezem na spacer pojde a to sie zdziwi jak zaproponuje hehe moze odswieze sie troche i pochodze to skurczy dostane :cool:
 
reklama
No to nadrobilam, chociaz jeden watek :-D
Nie bylo pradu u nas wczoraj wieczorem i nie moglam wejsc na BB, to bylo straaaszne :-D
Sniegu tez nie widac, a moja corcia ma do mnie pretensje ze ja oklamalam, ze spadnie snieg :baffled: i jak tu wierzyc tym w telewizji :baffled:

Obudzilam sie dzisiaj przed 6 bo poczulam ze mi chyba cos cieknie. Polecialam do kibelka i po prostu poleciala ze mnie jakas ciecz - gdy sie podtarlam to okazalo sie, ze podbarwiona krwia. Myslalam, ze to moze ten czop sluzowy mi odszedl ale to chyba jednak nie to. Czy to moga byc wody plodowe? Ale z krwia?? Jak leze to nic mi sie nie saczy ale jak wstane to zaraz na kibelek i ze mnie normalnie cos poleci. To chyba nie jest mocz, bo nie ma zapachu moczu. Do tego od samego rana boli mnie brzuch jak na okres, ale skurczy zadnych nie mam. Chyba musze zadzwonic pozniej do swojej lekarki, bo niepokoi mnie to bardzo. Wie ktoras z was co to moze byc lub oznaczac?
Dodzwonilam sie wreszcie do swojej lekarki. Kazala mi jechac do szpitala bo mozliwe ze sacza mi sie juz wody i przyszedl czas na mnie. Maja to w szpitalu sprawdzic. Dopakowuje torbe, ide sie ogolic i musze jechac. Boje sie tylko, ze mnie tam poloza na bog wie ile czas - dodam ze nic mnie nie boli. A ja chcialam jaknajdluzej siedziec w domu...

Trzymam kciuki z calej sily!!! No tak, zaczynamy sie rozpakowywac :-D

A ja spedzilam dzisiaj cala noc przytulona do muszli. Strasznie wczoraj mialam ochote na sok o smaku multiwitaminy i jak sie przyssalam do kartonu, to wypilam prawie dwa litry przez wieczor. Po dwoch godzinach od zasniecia obudzila mnie potworna zgaga, wiec poszlam ją zapic mlekiem. No i to byl blad.... Wszystko z powrotem ujrzalo swiatlo dzienne, lacznie z obiadem, a ja myslalam ze umre. Ale nad ranem uratowala mnie zielona herbata i na razie czuje sie dobrze :tak:
 
Do góry