Listopad 2009

[kasik30]

Ja tez nie mogę się doczekać.Lekarz trochę mnie zmartwił bo pierw mówił o cesarce ze względu na chorobę starszego syna ,żeby się podobne rzeczy nie powtórzyły a teraz mówi ,że nie ma wskazań.Chciała bym mieć to wszystko już za sobą.
Powoli pzrygotowania trwają. Chciałam teraz przywieźć ubranka po starszym synu i poprać. Tak się zastanawiam w czy jeszcze w becikach dzieci się odbiera czy w tych rożkach w końcu to będzie październik to chyba w beciku będzie cieplej.

 

[miran]

Bura, dzieki wielkie. Dzis w nocy przezylam prawdziwy stres. Myslalam, ze juz sie zaczelo...
O pierwszej w nocy brzuch tak jakby napecznial i zrobil sie twardy jak skala. gdziekolwiek bym nie nacisnela to nawet na milimetr sie nie zaglebial. Do tego potworny bol. Wzielam dodatkowe leki i czekalam liczac, ze to moze jakis dluzszy skurcz czy co... Dwa razy probowalam budzic meza, ze moze pojedziemy do szpitala, ale byl jakos nie do obudzenia. Oka oczywiscie zmruzyc nie moglam. Dopiero o 9 rano brzuch jakby zaczal sie rozluzniac, bol tez zelzal. Padlam jak kamien i obudzilam sie dopiero po 2 godzinach. Oczywiscie probowalam dodzwonic sie do lekarza, ale jak to zwykle bywa w takich momentach, moja lekarka nie odbierala komorki. Pierwsze ruchy dzidzi poczulam dopiero o 13. Domyslam sie, ze i ja ta noc musiala wykonczyc. Nie wiem co zrobie jesli takie akcje beda sie powtarzac.

 

[miran]

Witajcie nie nadrobiłam tego co pisalyście w weekend, bo bylam na działce.
Troszke o mnie: mam na imie Patrycja i mam 25 lat. Jestem w 25 tyg ciąży )))) i będzie to synek. Mieszkam z mężem w domku jednorodzinnym. To moja druga ciąża pierwszą poroniłam na wczesnym etapie w rudniu 2008r. nie mialam zabiegu więc postanowiliśmy nie czekać długo i na szczęście udało się, bo na początku marca dowiedzialam się, że jestem w ciąży, choc nie mogłam w to uwierzyć. Pierwsze 3 m-ce to bylo leżenie, leżenie i jeszcze raz leżenie. teraz mąż pozwala mi na odrobinę szaleństwa ugotowac obiad i zakupy, ale tylko z nim. Moze to wydać się dziwne, ale wszystko to z obawy, żeby sytuacja sie nie powtórzyła.
Trzymam za nas wszystke kciuki, żebyśmy doczekały do listopada i urodzily zdrowe dzieci

Pathanka, witamy serdecznie w naszym gronie. Wiele z nas niestety stracilo pierwsze ciaze, ale najwazniejsze, ze tym razem sie udalo. I tak mialas duzo szczescia, bo ja po porodnieniu staralam sie kolejny rok zanim udalo mi sie zajsc ponownie w ciaze. Faktycznie lepiej dmuchac na zimne i uwazac. zwlaszcza, ze niestety czasem po poronieniu kolejna ciaza rowniez jest zagrozona. Ja uwazalam przeokrutnie, a i tak nie uchronilam sie od saczenia wod plodowych i skurczy od 23 tygodnia ciazy, a teraz leze plackiem i lezec juz pewnie bede. Jednak kazda ciaza jest inna i nalezy trzymac kciuki, by udalo nam sie donosic nasze kruszynki jak najdluzej. I tak uwazam, ze nasze forum jest szczesliwe, bo jak na razie nic nie wiadomo nam o wczesniaczkach urodzonych w szostym miesiacu. Wiele z nas zaczyna juz 7 miesiac i zagrozenie maleje z dnia na dzien. A tobie zyczymy duzo spokoju.

 

[dziubasek08]

Mirian koniecznie skontakyuj się ze swoim lekarzem i opowiedz o tym. Niech ci koneicznie powie, co robić w takiej sytuacji!!! Nie czekaj na powtórkę.

 

[kilolek]

Czyli jeśli sudocrem do pupy odpada to co w takim razie? Zwykła zasypka czy może jakiś inny krem, maść?

sudocremm jak najbbardziiej ale dopiero jjak się odparzy. A jak zdrowa pupka to: alantan albo linomag (ten śmierdzi) albo bepanhen. Te są najlepsze. Dobry jest też zwykły bambino.

Witajcie nie nadrobiłam tego co pisalyście w weekend, bo bylam na działce.
Troszke o mnie: mam na imie Patrycja i mam 25 lat. Jestem w 25 tyg ciąży )))) i będzie to synek. Mieszkam z mężem w domku jednorodzinnym. To moja druga ciąża pierwszą poroniłam na wczesnym etapie w rudniu 2008r. nie mialam zabiegu więc postanowiliśmy nie czekać długo i na szczęście udało się, bo na początku marca dowiedzialam się, że jestem w ciąży, choc nie mogłam w to uwierzyć. Pierwsze 3 m-ce to bylo leżenie, leżenie i jeszcze raz leżenie. teraz mąż pozwala mi na odrobinę szaleństwa ugotowac obiad i zakupy, ale tylko z nim. Moze to wydać się dziwne, ale wszystko to z obawy, żeby sytuacja sie nie powtórzyła.
Trzymam za nas wszystke kciuki, żebyśmy doczekały do listopada i urodzily zdrowe dzieci

hihi chwile prawdziwego szaleństwa :-)
będzie dobrze, juz bliziutko

Ja tez nie mogę się doczekać.Lekarz trochę mnie zmartwił bo pierw mówił o cesarce ze względu na chorobę starszego syna ,żeby się podobne rzeczy nie powtórzyły a teraz mówi ,że nie ma wskazań.Chciała bym mieć to wszystko już za sobą.
Powoli pzrygotowania trwają. Chciałam teraz przywieźć ubranka po starszym synu i poprać. Tak się zastanawiam w czy jeszcze w becikach dzieci się odbiera czy w tych rożkach w końcu to będzie październik to chyba w beciku będzie cieplej.

mówisz o odbiorze ze szpitala? W beciku ani w rożku nie wlożysz do fotelika

 

[riolcia]

My wczoraj bylismy u brata ciotecznego mojego męża, któremu urodzila się córeczka. Maleństwo ma 5 dni i jest tak słodka, ze aż do schrupania :-)
Już też chcę poznac mojego Mikołajka i miec takiego malusiego syneczka przy sobie :-)

 

[madziek]

Już wróciłam od lekarza, słuchaliśmy serduszka, lekarz zrobił mi "przegląd techniczny" szyjka zamknięta krzyżowo- czyli dobrze, a na te bóle podbrzusza przepisał mi zastrzyki, co 5 dni po jednym, ale nie mogę się rozczytać jak to się nazywa, jak wykupię to dam znać, bo może któraś z Was miała coś takiego zalecone. Mam kolejne L4, znów na 3 tyg.

 

[kaśka k]

kaśka k ta piekna blondynka to bylas ty? a gdzie brzuszek, nic nie widzialam.
.

tak dziękuję to ja
a mój brzusio wklejony jest w naszej galerii:-)

 

[riolcia]

sudocremm jak najbbardziiej ale dopiero jjak się odparzy. A jak zdrowa pupka to: alantan albo linomag (ten śmierdzi) albo bepanhen. Te są najlepsze. Dobry jest też zwykły bambino.

Pierwsze słyszę - Sudocrem i Linomag mają ten sam główny składnik (tlenek cynku). Zresztą wszędzie pisza, że sudocrem profilaktycznie jak najbardziej.

 

[gawit]

miran też uważam, że powinnaś skontaktować się z lekarzem, bo na drugi raz, to faktycznie może być poród :-( niech powie Ci co masz w takiej sytuacji robić!
dobrze, ze teraz tylko na strachu się skończyło i niech Vikusia jeszcze posiedzi w brzuszku!