reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

hehe mam to samo :-D też byłam na blond a teraz jakoś 2 miechy temu zrobiłam się na czekoladowy.... i D jest załamany że nie ma już swojej blondyneczki:-p
ale powiedziałam że po ciąży robię blond bo z tego co wiem teraz jest to niezbyt wskazane

amolem się smaruję... a D robi mi często zimne okłady...
przed ciążą nie wiedziałam co to ból głowy a teraz co 2 dni normalnie.....:dry:

Kam normlanie mozesz sobie robic kolorek, jak sie boisz to zrob w pasemkach wtedy farba faktycznie nie dotyka glowy. Zreszta i tak to jest jedyny sposob zeby ladnie przejsc z ciemnego kolorku na blond.
Ja mam 2 kolorki, blondzik platynowy i czekolada ale w "panelach" nie w pasemkach i kolor nakladam bezposrednio na glowe, nic mi nie jest a farby uzywam te z mniejsza iloscia amoniaku lub wogole bez. :)

ja przez tą pogodę nie mam siły ani czytać ani pisać. Także melduję się tylko, że żyję.
I donoszę, ze należę od dzisiejszego popołudnia do "podtopionych". W 20 minut ulewy z niemal bezchmurnego nieba zalało nam mieszkanie, podwórko zmienilo w bagno, a ulicę w rwący potok. Pół godziny późnej znów był skwar.

Kilolek wspolczuje. Mam nadzieje ze sie wypogodzi :)
 
reklama
Kam normlanie mozesz sobie robic kolorek, jak sie boisz to zrob w pasemkach wtedy farba faktycznie nie dotyka glowy. Zreszta i tak to jest jedyny sposob zeby ladnie przejsc z ciemnego kolorku na blond.
Ja mam 2 kolorki, blondzik platynowy i czekolada ale w "panelach" nie w pasemkach i kolor nakladam bezposrednio na glowe, nic mi nie jest a farby uzywam te z mniejsza iloscia amoniaku lub wogole bez. :)
wiem ale wolałam nie kombinować a że i tak miałam strasznie zniszczone włosy....
bo z czarnego przechodziłam w blond:sorry2:
musiąłam je obciąć... to postanowiłam sobie zrobić takie jakie mam czyli czekoladowe...
i w sumie troszkę mi dzięki coiąży odpoczną.....:tak: a później znów blond.... będą już zdrowsze ;-)
 
A ja od dzisiaj poszlam na zwolnienie i jakos mi dziwnie z tego powodu. Z jednej strony ciesze sie, bo czulam sie juz coraz gorzej siedzac 8h przy kompie (w dodatku ta pogoda...), ale z drugiej jakos mi teraz troche smutno. Maz dlug opracuje, ja nikogo bliskiego tu nie mam - no i ogolnie mi dzisiaj zle :-(
 
reklama
ja tez mam dzis humor okropny... poklocilam sie z rodzicami wczoraj i to dosc ostro i nie mam ochoty zejsc na dol teraz (mama siedzi w kuchni) a tu trzeba sie pozbierac bo klientka zaniedlugo przychodzi :dry: lenia mam strasznego...
 
Do góry