reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
ja na poczatku zapominalam a to wszystko przez te moje wymioty. to moj mezus na wizycie kontrolnej u gina naskarzl ze zona nie bierze witamin :-p:sorry:
ja kwasu foliwoego wybralam cale opakowanie to bylo 60 tab tyle ze bralam 2 razy dziennie choc powinnam 3. a teraz biore Megadyn Pronatal 1 raz dziennie i szczeze to nie mam ustalonej pory. kiedy sie przypomi to biore ale jednak codziennie. ;-)
 
Ale Ci dobrze... Mój Ł czasami pozmywa, rozwiesi pranie (wolę żeby prania nie robił, bo ostatnio jego białe skarpetki i moja koronkowa bielizna wyszły różowe :confused2:). Obiadki zazwyczaj jemy u mamy, chyba że w weekend coś zrobimy (gotujemy razem). No i Ł łózko ściele, bo to dużo noszenia. U nas pościel nie mieści się w szufladkach i musimy ją nosić do przyszłego pokoiku dziecięcego. Dlatego teraz to jego jedyny obowiązek ;-)

Natalia u nas na szczęście łóżek się nie ścieli tak jak w pl...:-p mamy takie duże jak to się mówi małżeńske łoża gdzie tylko trzeba rozłożyć kołderkę żeby nie była taka potargana jak po spaniu;-) na to zarzucić kocyk i to wszystko... a w nocy tylko wskakuje się pod kordełkę i nawet nie trzeba łóżka rozkładać:laugh2: wygoda hehe
ja sie wybudzam o 5-6 otwieram okno i spie dalej :laugh2:jak nie otowrze to mi strasznie duszno a tak ze swierzym powietrzem lepiej mi sie spi :happy: no i z ptaszkami :rofl2:
ja przy takiej pogodzie jaka u nas ostatnio jest to okno mam otwarte 24h bo mi strasznie duszno i gorąco... :sorry: zresztą zawsze mi gorąco i nawet jak jest chłodniej na zewnątrz to otwieram okienko ... lubię jak jest zimniej w pokoju niż na dworze
mam taki probblem... nie biorę żadnych witamin, bo ciągne zapominam ::baffled: mało tego kwasu foliowego wziełam od poczatku ciązy może z 10 tabletek :-( myślicie, ze to bardzo źle??? Oczywiście znam cała teorię do czego kwas foliowy jest konieczny itd ale czy to oznacza, że skoro nie brałam to będzie źle???
jeśli lekarz mówi Ci że wsysto w porządku to chyba nic nie powinno być
chociaż uważam że jednak trzeba brać witaminy bo w pokarmie jest ich za mało....
ja zawsze mam na stoliku koło łóżka dlatego biorę codziennie... jak tylko wstaję to już je widzę
a nawet gdybym zapomniała to D po 2 ray dziennie pyta czy wzięłam i czy napewno:-D więc nie ma szans żeby zapomnieć... hehe
 
Kochane dzięki za pocieszenie ale wiecie co wydaje mi się, że on się czuje strasznie przestraszony. Bo widziecie zanim zaszłam w ciąze pracowałam dużo i zarabiałam wiecej od męża teraz na l4 niestety z większosci musiałam zrezygnować a finanse się zmniejszyły więc mój mąż musiał zwiększyć ilośc pracy, bo szkoła dla małej remonty w domku dużo pochłaniają... i chyba troche boi się co będzie jak dziecko na świat przyjdzie... musze z nim pogadac bo strasznie sie tez boje... ale to chyba naturalne ;-)
Przy pierwszym porodzie był ze mną i bardzo mnie wspierał później i pomagał...
Pozdrawiam i życze szczęścia i zdrowia Wszystkim!
 
Cześć mamuśki!!
Ja wstałam dzisiaj ze strasznym bólem głowy, do tej pory mnie męczy. Co do rozkładu dnia to zwykle śpie do 8 później robie śniadanie. Sprzątam, przygotowuje obiadek. O 12 jem zupkę. O 14:30 M przychodzi z pracy i jemy drugie danie. Później spacer, zakupy lub inne przyjemności na zewnątrz. Wieczorem o 18 kolacja a póżniej relaks przed telewizorem lub kompem. o 21:30 idę do łóżeczka i czekam aż M przyjdzie żeby zaszaleć :)) czasami nie doczekam się bo usnę :))
Co do sprzątania to generalne porządki robimy w sobotę. Ja zajmuje się łazienką i wc oraz kuchnią, a mój Mąż 4 pokojami i przedpokojem. A tak codziennie to staram się żeby za dużo kurzu nie było, wszystkie ubrania piorę, suszę i prasuje, podlewam kwiatki. Co 2 tygodnie przecieram okna na sucho bo mnie kurz denerwuje. Ogólnie zwykle co drugi dzień zajmuje się drobnymi porządkami bo codziennie nie mam siły i przecież jest czysto. Staram się nie nadwyrężać więc nic nie podnosze, nie myje podłóg na kolanach itp.

Co do leków to ja już biorę rano euthyrox od 1,5 roku więc mam wypracowany system. Zaraz jak wstaje mam przy łóżku wodę i w szafce lekarstwo. Muszę je brać na czczo i pół godziny przed posiłkiem więc jem tbletkę i zanim wstanę i zrobie śniadanie to mija to pół godziny. Na talerz ze śniadaniem kłade pozostałe tabletki które powinno się jeść po posiłku lub w trakcie. Więc codziennie rano połykam 5 tabletek, a o takiej ilości trudno zapomnieć :((

ale się rozpisałam... idę się położyć... może mi ból głowy przejdzie
 
gie - ośka miło czytać wieści że wszystko ok...
ja dziewczyny do lejkarza jutro mam na 14 ... u was będzie 15 wtedy
Ja na początku miałam non stop ochotę na kwaśne - cytrynę, kwaśne śmiejżelki itp. Teraz wszystko mi wchodzi.

Co do 3D to nie wiem... Jeżeli lekarz poda wyraźną różnicę, to tak. Jeżeli jest to potrzebne to zrobię, a jeżeli nie, to nie. Może wyjdę na sknerę, ale nie chce mi się wydawać dodatkowych pieniędzy jeżeli nie muszę. Wolę przeznaczyć je np na ubranko dla dziecka.
to nie sknerstwo ale masz rację ... czasem szkoda wydać tyle pieniędzy na nowe wymysły które nie mówią nic więcej co zwykłe usg :-D
ale jeśli ktoś chce to wydaje.... jeśli to miałoby wpłynąć na zdrowie czy rozwój dzidziusia to chyba każdy by robił.... a tak to według własnego uznania

Witajcie dziewczyny
czy przyjmiecie mnie do swojego grona. Mam termin wg USG na 30 listopada, troszkę pozno Was tu znalazłam i mam sporo do nadrobienia. Mam 30 lat i jestem ze Śląska.
witaj zywa a naszym gronie:-) zapraszamy do częstego odwiedzania
Hmm, ja tez mam dzisiaj wizytę i już nie mogę sie doczekać, kiedy zobaczę maluszka, a i mam nadzieję, poznać płeć.
jak już będziesz wszystko wiedziała to pisz.... jestem ciekawa czy już Ci podadzą płeć dzidziusia...
też chciałabym wiedzieć ale u nas podobno nie podają płci.... więc zobaczymy jutro co mi powie pani od usg....:tak:
 
kwas foliowy brałam już na 3 miesiące przed zajściem w ciażę, ale miałam problemy z pamiętaniem i różnie to bywało , więc wbiłam sobie do głowy, że zawsze po śniadaniu łykam i jakoś już pamiętam.
Piszecie jeszcze o jakichś witaminach??? co łykacie? bo ja nie biorę nic poza kwasem i myślę , że póki wyniki krwi mam dobre to nic brać dodatkowo nie będę.
 
reklama
Dudziakowa nie przejmuj sie - moj tez na poczatku byl w szoku ze bedziemy miec bobasa, choc planowany i juz chcial malego od paru lat tylko ja bylam opornikiem ;) teraz juz sie rozkrecil... Ale trzeba jeszcze go troche powkrecac ;) pokazuje mu brzusio, opowiadam co i jak :) i czasami bardziej panikuje ode mnie :D nie chce np. mi dawac musztardy na kanapki czy chrzanu :-D Bedzie dobrze Twoj facet tez musi to sobie poukladac... niektorym zajmuje to chwilke innym troche dluzej.. ale bedzie dobrze :tak:


dziekuje bardzo kochana za rade..buzzkaaa;)

przepraszma ze tak marudze wam ale mam dolka z tego....powodu....

ehh wiem musze go jakos przekoncac do ciazy....zaczne akcje....

Zaciazenia MEZA!!:laugh2: oojjj...ale bedzie sie dizlao..hihiih

buzka ide spac hhe
 
Do góry