reklama
Jaka ja jestem dzisiaj zdenerwowana. Wszystko mnie denerwuje, wszystko przeszkadza i sama nie wiem czego w ogóle ja chcę.
Na wieczór panieński dostałam "Mój pierwszy rok". Fajna książeczka ;-) I duuużo będzie uzupełniania :-)
Na wieczór panieński dostałam "Mój pierwszy rok". Fajna książeczka ;-) I duuużo będzie uzupełniania :-)
passingby
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2009
- Postów
- 1 678
Moja lepsza połowa też w "ciąży". Nie dość że marudne to to, to je ze mną kilka razy dziennie te wszystkie przegryzki i słodycze (np lody), obraża się jak obiorę sobie jabłko a nie dla NAS (chociaż przed ciążą nie jedliśmy jabłek niema w ogóle). Efekt tego taki że ja nie przybrałam na wadze a lepsza połowa ma +3 kg .
Ale mamy dobra zabawę: np to lepsza połowa jest odpowiedzialna za niektóre zakupy dla dzidzi (np łóżeczko) a do tego nagrywa płytę dla maluszka - kilka CD z naszymi ulubionymi kawałkami muzycznymi - żebym teraz "plumkała" w ich rytm a po porodzie żeby małe przy nich zasypiało. Na płyty składają się i Strachy na Lachy i Smolik i Banaszak i Schubert - totalna mieszanka - ale lepsza połowa ma radochę i co najważniejsze poczucie WAŻNOŚCI. Ale tak pięknie jest dopiero teraz - przez pierwsze dwa miesiące było potwornie - awantury, ja w depresji, wszystko musiała zrobić w domu sama, i sprzątanie i obiad i prasowanie itd.. chociaż oboje jesteśmy "wolnymi strzelcami" i mamy raczej wolne zawody.
Dopiero po jakimś czasie zrozumiałam że chodzi o strach przed odrzuceniem, przed zmianą i utratą tej części zainteresowania którą normalnie kierujemy na naszych partnerów. Stąd socjotechnika i efekty są porażająco pozytywne - polecam
Ale mamy dobra zabawę: np to lepsza połowa jest odpowiedzialna za niektóre zakupy dla dzidzi (np łóżeczko) a do tego nagrywa płytę dla maluszka - kilka CD z naszymi ulubionymi kawałkami muzycznymi - żebym teraz "plumkała" w ich rytm a po porodzie żeby małe przy nich zasypiało. Na płyty składają się i Strachy na Lachy i Smolik i Banaszak i Schubert - totalna mieszanka - ale lepsza połowa ma radochę i co najważniejsze poczucie WAŻNOŚCI. Ale tak pięknie jest dopiero teraz - przez pierwsze dwa miesiące było potwornie - awantury, ja w depresji, wszystko musiała zrobić w domu sama, i sprzątanie i obiad i prasowanie itd.. chociaż oboje jesteśmy "wolnymi strzelcami" i mamy raczej wolne zawody.
Dopiero po jakimś czasie zrozumiałam że chodzi o strach przed odrzuceniem, przed zmianą i utratą tej części zainteresowania którą normalnie kierujemy na naszych partnerów. Stąd socjotechnika i efekty są porażająco pozytywne - polecam
o rany! a po co aż tyle??żelazo, magnez, witaminy - ??? skoro wyniki masz dobre to jak? tak na wszelki wypadek? na dodatek zbliża sie lato i sezon na wszystkie pyszności, owocki, warzywka itd. czyli wszystko co dostarcza nam witamin i innych pierwiastków w sposób zdrowy i naturalny.
Rozumiem przyjmowanie tego gdy ktoś ma problemy, anemię, skurcze łydek itd., ale na zapas to bez sensu, przecież zwykłe witaminy to też wytwór chemiczny człowieka.
Ja bym zrobiła sobie pogawędkę z lekarzem po co tak faszerować pacjentki? niby nie zaszkodzi, ale nabija kasę koncernom farmaceutycznym
Rozumiem przyjmowanie tego gdy ktoś ma problemy, anemię, skurcze łydek itd., ale na zapas to bez sensu, przecież zwykłe witaminy to też wytwór chemiczny człowieka.
Ja bym zrobiła sobie pogawędkę z lekarzem po co tak faszerować pacjentki? niby nie zaszkodzi, ale nabija kasę koncernom farmaceutycznym
Natalia u nas na szczęście łóżek się nie ścieli tak jak w pl... mamy takie duże jak to się mówi małżeńske łoża gdzie tylko trzeba rozłożyć kołderkę żeby nie była taka potargana jak po spaniu;-) na to zarzucić kocyk i to wszystko... a w nocy tylko wskakuje się pod kordełkę i nawet nie trzeba łóżka rozkładać wygoda hehe
My planujemy zakup łoża po ślubie, jak bedą pieniążki. Póki co w naszym 3M mamy urządzaony w 1/4 duży pokój. Tam stoi kanapa, na której śpimy. Do wyposażenia mamy jeszcze 2 pokoje i dokończenie dużego. Także sporo pracy rpzed nami. Nawet szafy nie mamy, wszystkie ubrania leżą na materacu dmuchanym
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
ja juz 2 lata mieszkam w nowym mieszkaniu i jjeszcze się szafy nie dorobiłam. W salonie oprócz stołu, który kiedyś kupilismy na promocji w ikea mamy zbiór kompletnie róznych mebli - popozyczanych po rodzinie. W gabinecie stoja moje panieńskie meble, a w sypialni jest wielkie łoże i masa kartonów, w których trzymamy ciuchy :-)ciagle brak kasy na meble.My planujemy zakup łoża po ślubie, jak bedą pieniążki. Póki co w naszym 3M mamy urządzaony w 1/4 duży pokój. Tam stoi kanapa, na której śpimy. Do wyposażenia mamy jeszcze 2 pokoje i dokończenie dużego. Także sporo pracy rpzed nami. Nawet szafy nie mamy, wszystkie ubrania leżą na materacu dmuchanym
B
Bura
Gość
Lutówki się pokazały :-)
Znam to ;-)Zawwsze znajdzie się jakiś inny "ważniejszy" wydatek.
Kochane, mam do Was pytanie: czy boli Was brzuch w okolicy jajników? To nie jest taki sam ból jak przy @ ale zlokalizowany mniej więcej w tym miesjcu. Męczą mnie te bóle cały dzień, a na dodatek moja mama nastraszyła mnie, że to na pewno są skurcze i że to coś zlego. Nie wiem czy dzwonić do lekarza, czy po prostu wziąć no-spę i odczekać trochę. Bo przecież nie będę dzwonić do lekarza z każdą obawą...
Kochane, mam do Was pytanie: czy boli Was brzuch w okolicy jajników? To nie jest taki sam ból jak przy @ ale zlokalizowany mniej więcej w tym miesjcu. Męczą mnie te bóle cały dzień, a na dodatek moja mama nastraszyła mnie, że to na pewno są skurcze i że to coś zlego. Nie wiem czy dzwonić do lekarza, czy po prostu wziąć no-spę i odczekać trochę. Bo przecież nie będę dzwonić do lekarza z każdą obawą...
reklama
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
mnie też tak boli. Czasami nawet bardzo mocnoZnam to ;-)Zawwsze znajdzie się jakiś inny "ważniejszy" wydatek.
Kochane, mam do Was pytanie: czy boli Was brzuch w okolicy jajników? To nie jest taki sam ból jak przy @ ale zlokalizowany mniej więcej w tym miesjcu. Męczą mnie te bóle cały dzień, a na dodatek moja mama nastraszyła mnie, że to na pewno są skurcze i że to coś zlego. Nie wiem czy dzwonić do lekarza, czy po prostu wziąć no-spę i odczekać trochę. Bo przecież nie będę dzwonić do lekarza z każdą obawą...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 920
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: