reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Carin25 to straszne jak cie potraktowli. Mysle ze powinnas brac luteine czy duphaston bo przy kazdym plamieniu daja, a juz super jest kiedy daja na w razie co wczesniej, tak jak dziewczyny wczesniej pisaly

Ja mam kota i troche sie tez matrwie bo jest super ale troche mu nie ufam. Nie bede go nigdy z dzidzia samego zostawiac i zawsze ktores wtedy zamkne w pokoju ;-) i chyba bedzie git
 
reklama
Witam Dziewczynki:-) Ja przez parę dni przeżyłam wiele strachu:no: KOSZMARNE 3 DNI...poczytałam na forum o pustych jajach płodowych,o ciążach pozamacicznych...i wyrwałam na pierwsza wizytę do gin..pan doktor mnie zbadał..zrobił usg ..i powiedział że w macicy dzidzi nie ma:angry: Ze względu na torbiel jajnika mam duże szanse,że ciąża rozwija się poza macicą..a jeszcze biorąc pod uwagę że od ostatniej @ to już 7tc się zaczął to już wog...ale ja WIEM że w ciąże zaszłam ok 7marca..tj 3tyg temu..Pow.że w razie bólu brzucha na izbę przyjęć prosto mam gnać..w pon przyjść na usg,jeśli dalej tak będzie to na oddział mnie skieruje..w czwartek poleciałam na betę(795) co odpowiada 3 tyg ciąży..a wczoraj-bo niw wytrzymała bym do poniedziałku-pojechałam na usg..2 dni póżniej..lepszy sprzęt..I JEST>>W MACICY<NASZE SZCZĘŚCIE!!!!!!!!! PĘCHERZYK CIĄŻOWY WIELKOŚCIĄ ODPOWIADAJĄCY TRZEM TYG CIĄŻY!!!!!!!!!!! Czyli wszystko się zgadza! Jestem taka szczęśliwa! mam nadzieje że wszystko będzie juz dobrze:-D Tego i Wam wszystkim dziewczyny życzę z całego serca!
 
Passingby dziekuje ci! Zaraz biegne po migdaly, ale tak scislej to migdaly zapijac mlekiem? :) wiem ze moze to glupie pytanie ale nie jestem pewna jak stosowac te migdaly. A czy mleko migdalowe mialoby ten sam efekt?

Agusisko na zgagę (w poprzedniej ciąży, na końcu, a nie jak teraz na początku:wściekła/y:) pomagało mi zimne mleko z lodówki (ze 2l/dzień)) a podczas pobytu na zewnątrz wcinałam Reni.

lena81 dobrze, że ktoś też się tak czuje:-p;-)
Można i samo mleko :) jak ktos trawi :)
Ja zalewam migdały lekiem troche podgrzewam - ale nie gotuje i zjadam takie migdaly wypijajac mleko, lub same migdały.

Słuchajcie ja mam dziwne objawy ciazowe - nigdy o takich nie czytalam - po pierwsze mam CHOROBE LOKOMOCYJNA - nigdy nie mialam!. Od lat jezdze samochodem, robie po 1000 kilometrow i nigdy mi nic nie bylo. A teraz nie moge pojechac ani jako kierowca ani jako pasazer - od razu zbiera mi sie na wymioty i kreci w glowie. Po drugie mam tak niema sterylny ale silny zapach moczu - czuje sie tak jakbym jakimis srodkami do dezynfekcji sikala. Po trzecie wykasowalo mi seks - absolutnie i w 100% - na mysl o tym że "tam" mialoby cos wejsc robi mi sie slabo. Do tego oczywiscie bola mnie piersi, muli mnie caly czas i mam dziwne uczucie rozpierania w brzuchu, ale rozumiem że to norma.

Dodam jeszcze apropo's bolów brzucha - dziewczyny w środku mamy wszystko przekrwione i bardzo tkliwe, pod wplywem hormonow bola nas nie tylko piersi ale tez żoladek, watroba, jelita - czesto nasze bole to nic innego jak zaparcie, albo... gazy.. normanie ich nie czujemy ale teraz mamy wszystko "na wierzchu". Do tego zaczelysmy (w czesci) jesc dziwne jedzenie (polaczenia pokamowe) fasolki rządzą i życzą sobie różnch dziwnych składników pokarmowych - nasze żołądki są wystawione na mega próbe (mój sie poddał po połączeniu ryby w pomidorach przepijanej mlekiem - wiedzialam że to głupie ale tak mnie naszlo...) Pamietajcie ze wiecej szkody robimy nerwami - tym ze sie boimy, latamy jak glupie do lekarzy ktorzy jeszcze nic nie widza nawet przez usg, wiec nic nie moga powiedziec co nas denerwuje jeszcze bardziej i tak kolo sie zamyka.

Chillout - uspokójmy się a to na 100% pomoze. Porady mojej matki (lekarza)

Jak mamy ból - polozyc sie poczekac, sprobowac wczuc co to... mozliwe ze za chwile oddamy gazy i bedzie cool,

Jak plamimy - zamiast leciec jak glupie - polozyc sie i lezec plackiem - czesto to lepiej robi niz nerwowy bieg do lekarza - jesli plamienie nie ustapi po dniu wtedy konsultowac, jesli ustapi polezec jeszcze dzien, dwa i o plamieniu poinformowac na wizycie. (oczywiście pisze tu o delikatnym plamieniu a nie o krwawieniu lub mocnych plamistych uplawach)

Koniecznie konsultowac sie gdy wymiotujemy wiecej niz trzy razy dziennie, lub gdy mamy nieustanna biegunkę - i tu bardziej chodzi o odwodnienie i "szarpanie brzuchem"

Reszta bóli jest fizjologiczna i musiy prze to przejsc. Ale lepiej jest wyjsc na spacer albo nawet posiedziec na balkonie i powdychac swieze powietrze niz gryzc z nerwow paznokcie - miliony nas sie urodzily :), gdyby fasolki byly akie super wrazliwe to juz dawno bysmy wygineli jako gatunek :)

Tym optymistycznym akcentem żegnam Panie :)

buziaki
 
Ostatnia edycja:
witam ciebie Natalunia :) widze ze choc jedna mam kolezanke z miasta :) pozdrawiam :)


u mnie juz katarek minał :) czuje sie swietnie i juz tak zmeczenie mnie nie meczy teraz siedze w domku 3 dni to nabiore duzo siły :)
pozdrawiam cieplutko

Również witam :) Przy odrobinie szczęścia spotkamy się na porodówce ;)
Jak samopoczucie? Mam dzisiaj pierwsze mdłości... Okropne uczucie. :-(
To moja pierwsza ciąża i czułam się świetnie, aż do dzisiaj. Jak tylko zjem coś słodkiego to tak się dzieje...
 
Witam w sobotni poranek :-)
Nie było mnie tydzien czasu padła mi karta graficzna :-(i na raty czytam Wasze posty bo jest ich mnostwo.U mnie bez zmian czekam na wizytę 15 kwietnia, czuje się średnio( mdłosci i zmęczenie).

Zyczę miłego weekendu:-)
 
Dziewczyny mam w domu 2 kotki.Jedna bardzo milusińska, łagodna a te druga dla odmiany mały agresor, który kocha tylko mnie i lepiej jej nie dotykac bo może sie to źle skończyć.Jak urodziło nam sie dziecko mój mały agresor od poczatku dziecka nie akceptował.:baffled:Jak długo córka kota nie głaskała tak długo obywało się bez walk i zadrapań.Kotka z dzieckiem nauczyły się życ w jednym stadzie.Córka kota obchodzi z daleka i kot córkę również:tak:Druga kotka śpi razem c córką i mozna powiedzieć, że to wielka przyjaźń.Mam te koty 12 lat i pomimo, że nie zawsze było nam do śmiechu nigdy nie wydałabym ich.Dla mnie zwierzak to nie mebel, który można ot tak sobie wystawić za drzwi.Pozdrawiam serdecznie
 
inez77,wspolczuje Ci co przezylas to okropne ale najwazniejsze ze nie dalas za wygrana i poszlas drugi raz sie zbadac
Szczerze gratuluje i wyobrazam sobie ze dla Ciebie to szczegolne szczesie,ciesze sie razem z Toba
Jednak jest to bardzo wazne do jakiego gina i z jakim sprzetem sie wybieramy
pozdrawiam
 
Dziewczyny mam w domu 2 kotki.Jedna bardzo milusińska, łagodna a te druga dla odmiany mały agresor, który kocha tylko mnie i lepiej jej nie dotykac bo może sie to źle skończyć.Jak urodziło nam sie dziecko mój mały agresor od poczatku dziecka nie akceptował.:baffled:Jak długo córka kota nie głaskała tak długo obywało się bez walk i zadrapań.Kotka z dzieckiem nauczyły się życ w jednym stadzie.Córka kota obchodzi z daleka i kot córkę również:tak:Druga kotka śpi razem c córką i mozna powiedzieć, że to wielka przyjaźń.Mam te koty 12 lat i pomimo, że nie zawsze było nam do śmiechu nigdy nie wydałabym ich.Dla mnie zwierzak to nie mebel, który można ot tak sobie wystawić za drzwi.Pozdrawiam serdecznie
A propos zwierzaków... My też mamy kociaka... kotkę, której sie wydaje, że jest bossem w naszym stadzie i rządzi nami. Zastanawiamy sie jak będzie gdy w domu pojawi sie nowy członek rodziny, który bedzie potrzebował więcej czasu.
 
Witam Dziewczynki:-) Ja przez parę dni przeżyłam wiele strachu:no: KOSZMARNE 3 DNI...poczytałam na forum o pustych jajach płodowych,o ciążach pozamacicznych...i wyrwałam na pierwsza wizytę do gin..pan doktor mnie zbadał..zrobił usg ..i powiedział że w macicy dzidzi nie ma:angry: Ze względu na torbiel jajnika mam duże szanse,że ciąża rozwija się poza macicą..a jeszcze biorąc pod uwagę że od ostatniej @ to już 7tc się zaczął to już wog...ale ja WIEM że w ciąże zaszłam ok 7marca..tj 3tyg temu..Pow.że w razie bólu brzucha na izbę przyjęć prosto mam gnać..w pon przyjść na usg,jeśli dalej tak będzie to na oddział mnie skieruje..w czwartek poleciałam na betę(795) co odpowiada 3 tyg ciąży..a wczoraj-bo niw wytrzymała bym do poniedziałku-pojechałam na usg..2 dni póżniej..lepszy sprzęt..I JEST>>W MACICY<NASZE SZCZĘŚCIE!!!!!!!!! PĘCHERZYK CIĄŻOWY WIELKOŚCIĄ ODPOWIADAJĄCY TRZEM TYG CIĄŻY!!!!!!!!!!! Czyli wszystko się zgadza! Jestem taka szczęśliwa! mam nadzieje że wszystko będzie juz dobrze:-D Tego i Wam wszystkim dziewczyny życzę z całego serca!


BRAWO!!!!!!!!!! Gratulacje!!!!!!!!!


ja sie wtam DZien dobry i milego dnia;)

buziaczki:) bede wieczorkiem:)
 
reklama
Czesc dziewczyny:-)
Chcialabym dolaczyc do was,niektore moze beda mnie pamietaly jeszcze ze staraczek (przynajmniej ja niektore pamietam ;-))
Mialam przerwe w BB,skoro okazalo sie ,ze narazie nici ze staranek wiec na co bylo mi sie nakrecac.
Ciaza jednak byla i jest wielka niespodzianka/szokiem bo niemyslalam,ze moge zajsc w ciaze ledwo sie okazalo,ze mam tesrosteron trzy krotnie podwyzszony i dostalam tabletki na wyrownanie,przytulanek moze ze 3 razy przez caly cykl,ciezki miesiac miealam pelno stresow wiec niespodzianka na maxa.I tak to wlasnie jest kiedy sie niespodziewamy niewyszukujemy objaw w sobie wtedy bum niewiadomo z kad i jak:-)
Niestety czasem mnie zemdli,zawroty glowy no i oczywiscie sennosc i zmeczenie.
Niejest najgorzej ale mogloby byc lepiej:-p
Termin mam na okolo 19 listopada .


Co do psow i kotow kocham zwierzeta,(pracowalam w zoologi tergi,gieldy hurtownia itd ) A le niestety niemozna im zaufac,wydaje nam sie,ze znamy swoje zwierze,niestety oni maja juz swoje w genach i wystarczy im chwila nieobecnosci,nieuwagi by doszlo do niemilych wydarzen.Mialam kiedys jamika kochana psinka miala swoj charakterek przyjazna,zarazem falszywa,mialam wtedy tez krolika wdzieczny bo warwalismy go pijakowi ktory trzymal go w akwariumie na ogrodku i obojetnie czy lalo czy slonce swiecilo.W kazdym razie gdy niebylo nikogo piesek zagryzl kroliczka wygryzl mu cala szyje jednak pies mysliwski geny to w nim bylo,chociaz wcale niebyl tak wychowywany bo w miescie mieszkaniu gdzie niebylo doczynienia z maslistwem lasami itd.
Jesli chodzi o mnie nieufalabym im..

Pozdrawiam was serdecznie Basia
 
Do góry