kaśka k
Fanka BB :)
rzeczywiście mogło być gorzej, cos tam mi jednak wolno.. bo akurat na przytulanki przyzwolenie mam![]()
szczęściara

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
rzeczywiście mogło być gorzej, cos tam mi jednak wolno.. bo akurat na przytulanki przyzwolenie mam![]()
:-) Dzień Dobry
a propos wczorajszego watku o roztargnieniu...nie zgadniecie co dzis zrobilam... no wiec dzis jechalam z kuzynem kupic rower i odczepilam klucze od domu od samochodowych zeby nie brac wszystkich bo jechalismy jego samochodem, jsak wrocilam polozylam je na blacie w kuchni....zamiast je odrazu przyczepicno i gdzies o 6 pomyslalam, ze zjadlabym sobie pierogi z truskawkami na kolacje, wiec wzielam klucze od samochdu, wyszlam...zatrzasnelam drzwi...i zorientowalam sie, ze klucze od domu dalej leza w kuchni....
a moj D dzis w pracy na druga zmiane do 12....no i jeszcze zeby bylo smieszniej tel tez zostawilam bo sie ladowal.....odrazu odechcialo mi sie pierogow natychmiastowo...
musialam pojechac do kolezanki zeby z jej tal do niego zadzwonic i jeczac do niego po jego klucze zeby nie czekac przed domem tyle godzin.....ale jestem sierota....
![]()
Cześć
wyjechałam w tamtym tyg. a w tym 3 dni nadrabiam zaległości.... uffff, dałam radę
Dziś wychodziłam z piekarni i strąciłam wiatrak nic nie zauważając dopiero jak się baba rzuciła to się odwróciłam
Robimy remont pokoiku małej, już ma nowe okienko, teraz tatuś nakłada gładź :-)
Byliśmy 2 dni pod namiotem i było super, marzyłam, żeby pospać tak na świeżym powietrzu. Potem u teściowej i u mamusi. Odpoczęłam, ale od niedzieli bolą mnie plecy codziennie, w odcinku piersiowym, czy nic mi nie pomoże oprócz leżenia? KLAUDZIA robisz jeszcze pazurki czy same włosy? Bo ja nie wiem czy jeszcze dam przez te plecy a też bym chciała troszkę dorobić. I mam ważne pytanie do Ciebie Klaudziu, idę na wesele 19.09 i szukam sukienki jakiejś fajnej, co znajdę to do kolan, jak myślisz czy tą mogę jakos przerobić?
bym doszyła coś na dole (bo mam kiepskie nogi) tylko nie wiem z czego i ta kokardę też bym zmieniła jakoś.... Pomożesz? Sorki, że zawracam głowę
Witajcie
Klaudia-piekny syneczke......
Ja tak w doskoku bo dużo w domku do roboty,...eheh....
U nas bardzo dobrze super sie czujemy...oby tak do listopada
buzka dorbnaocka![]()
A ja niewyspana bo synek dostal oprocz kataru jeszcze kaszlu i temepratury i prawie cala noc sie meczyl bo nie mogl spac, druga polowe nocki spedzil z nami i dalej sie meczyl, wiercil, polpakiwal z bezsilnosci. Jestem zmeczona...