reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
Dzień dobry babeczki
Tym, które wyjeżdżają udanego urlopu i pogody życzę :-)
Ja już nie mogę się doczekać naszych wakacji - za tydzień jedziemy do Pl - najpierw na Mazury na jacht na tydzień a później to już jakoś bardziej organizacyjnie tzn to rodzina, znajomi, wesele przyjaciółki..:tak:
Ciekawa jestem waszych opini, bo tak jak już wspomniałam wcześniej na jacht się wybieramy no i wszyscy naokoło wielkie oczy robią że "jak to, w takim stanie na jacht... że nieodpowiedzialnie i wogóle"
A ja myślę że skoro mamy doświadczonego "kapitana" (znajomy z uprawnieniami, który od chyba 15lat żegluje), plan rekreacyjny a nie hardcorowy, skoro w regatach nie startujemy, skoro wszyscy wiedzą że będą mieli "ładunek delikatny" na pokładzie i z każdej strony dbają o moją wygodę to wystarczy tylko trochę ostrożności...
Na Mazury i jacht co prawda wybieram się pierwszy raz w życiu no ale jakoś nie widzę wielkiego stanu zagrożenia, tym bardziej że jacht podobno pierwsza liga... Piszę podobno bo nie mam skali porównawczej :-p
Co myślicie?
jachcik bardzo ładny, ale kompletnie sie na tym nie znam, bo nie zaznałam tej przyjemności. A widzę, ze co byśmy nie zrobiły to zawsze będziemy "nieodpowiedzialne". Najlepiej się położyć i czekac te 3 miesiące na rozwiązanie. Z drggiej strony, że na żagle to nieodpowiedzialnie, że w samochodzie 15 godzin to głupota, ale że trzeba łazienkę wyszorować, albo podłoge umyć to nikt sie nie burzy???!!! jakbym ja mojej babci powiedziala, ze ide ziemniaki w polu kopac to pewnie by mi dala dodatkowe wiaderko ale ze nad morze jechałam to nie mogła pojąć
 
agissa, Kasia ja wyjeżdżam jutro do Władysławowa :-) co prawda tylko na 4 dni, ale bardzo się cieszę, bo już się bałam, że nie damy rady finansowo w tym roku jechać na żadne wczasy! jednak dzięki moim rodzicom nam się to udało!!!!!!!!!!:-)
mam nadzieję, że nam wszystkim pogoda dopisze :-)
 
Dzień dobry babeczki
Tym, które wyjeżdżają udanego urlopu i pogody życzę :-)
Ja już nie mogę się doczekać naszych wakacji - za tydzień jedziemy do Pl - najpierw na Mazury na jacht na tydzień a później to już jakoś bardziej organizacyjnie tzn to rodzina, znajomi, wesele przyjaciółki..:tak:
Ciekawa jestem waszych opini, bo tak jak już wspomniałam wcześniej na jacht się wybieramy no i wszyscy naokoło wielkie oczy robią że "jak to, w takim stanie na jacht... że nieodpowiedzialnie i wogóle"
A ja myślę że skoro mamy doświadczonego "kapitana" (znajomy z uprawnieniami, który od chyba 15lat żegluje), plan rekreacyjny a nie hardcorowy, skoro w regatach nie startujemy, skoro wszyscy wiedzą że będą mieli "ładunek delikatny" na pokładzie i z każdej strony dbają o moją wygodę to wystarczy tylko trochę ostrożności...
Na Mazury i jacht co prawda wybieram się pierwszy raz w życiu no ale jakoś nie widzę wielkiego stanu zagrożenia, tym bardziej że jacht podobno pierwsza liga... Piszę podobno bo nie mam skali porównawczej :-p
Co myślicie?
no wygląda super! i powiem szczerze, że zazdroszczę takich wakacji! uwielbiam wodę, jachty itd. i jeszcze najlepiej jak buja na wszystkie strony ;-)
 
agissa, Kasia ja wyjeżdżam jutro do Władysławowa :-) co prawda tylko na 4 dni, ale bardzo się cieszę, bo już się bałam, że nie damy rady finansowo w tym roku jechać na żadne wczasy! jednak dzięki moim rodzicom nam się to udało!!!!!!!!!!:-)
mam nadzieję, że nam wszystkim pogoda dopisze :-)
Trzeba było wcześniej się zgadać i zrobić zlot listopadówek nad Bałtykiem :-D Gawit, życzę Tobie i sobie rewelacyjnej pogody - takiej w sam raz dla ciążówek :-D No i wszystkim pozostałym mamuśkom również oczywiście :rofl2:
 
Dziewczyny, dopiero wczoraj się dowiedziałam, więc dla niektórych jest już za późno :( Ale może któraś jeszcze skorzysta. NFZ refunduje badania usg prenatalne. To badanie wykonuje się do 24 tc. Trzeba tylko znaleźć gabinety, które biorą w tym udział.
Chyba, że to żadne odkrycie, bo NFZ zawsze to refundował, a ja nie wiedziałam ?:baffled:
 
dziewczyny ale Wam fajnie z tym morzem...ja tez bym chetnie pojechala..moze uda nam sie wyskoczyc za poltory tyg na pare dni oby..i oczywiscie kierunek Miedzyzdroje:-)kocham to miejsce:-)

dziewczyny milego wypoczynku:-)

p.s.Gawit moi rodzice zawsze jezdza do Wladka:-)mi tez sie tam podoba:-)
 
Dziewczyny, dopiero wczoraj się dowiedziałam, więc dla niektórych jest już za późno :( Ale może któraś jeszcze skorzysta. NFZ refunduje badania usg prenatalne. To badanie wykonuje się do 24 tc. Trzeba tylko znaleźć gabinety, które biorą w tym udział.
Chyba, że to żadne odkrycie, bo NFZ zawsze to refundował, a ja nie wiedziałam ?:baffled:

Oczywiście, że refunduje ale trzeba znaleźć lekarza, który da takie skierowanie a oni do tego są bardzo niechętni. Jednak powiem Wam szczerze, że nie wiem po co to jest... Ja miałam robione i tylko się dowiedziałam, że jest małe ryzyko zespołu downa. Badali krew, do tego lekarz powypisywał długości różnych części ciała, do tego dodają statystykę ile jest przypadków downa w moim wieku, ile przy pierwszym dziecku itp. Jak dla mnie zwykła statystyka. Z ciekawych rzeczy dowiedziałam się, że moje geny pochodzą z Kaukazu :))) Lekarka mi powiedziała, że takie badania to się robi gdy jest się w ciąży z pierwszym dzieckiem powyżej 35 roku życia. Poza tym na pytanie co jeśli wykryliby jakąś wade, dostałam odpowiedź: nic. Lekarz mi tłumaczył, że nic sie nie da zrobić, jak ma downa to ma. Najwyżej dla samej informacji, więc nie wiem po co to badanie...
 
reklama
Do góry