reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

No dobra a przy drugim dziecku? 24 tygodnie dobrze myślę?
Niestey nie...bo teraz niewazne ile ma sie juz dzieci(chyba ze chodzi o blizniaki). Czli mimo, ze to nasze drugie dziecko to nalezy nam sie obecnie 20tyg urlopu a od stycznia dodatkowo 2tyg. Razem 22 tygodnie...

Ale jest jeszcze jakis urlop ojcowski, ze tatus moze dodatkowo dostac chyba 1tydzien urlopu w ciagu roku od narodzin dziecka-ale jeszcze nie zaglebilam sie w temcie...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Dziewczyny bardzo się cieszę że można poczytać same dobre wiadomości
no prawie
tylko dudziakowa biedna leży...
musiałam wygłosić referat żeby dostać zwolnienie

ja z astmą w te upały ledwo zyję ciągle na inhalatorze wiszę
do tego jelita mi wysiadają i muszę częsciej biegać do chirurga
nie wspomnę o bardzo niskim ciśnieniu

jestem na lekach podtrzymujących ciążę a zwolnienie mi niepotrzebne:wściekła/y:
Współczuję lekarza. Udanego wypoczynku życzę
hej dziewcvzynki po wczorajszym lekarzu jestem zadowolona strasznie:tak:
będziemy mieć córeczkę:-)
jak narazie ta wiadomość jest w 70% potwierdzona bo miała między nóżkami pępowinkę.... ale ostatecznie będę wiedziała za miesiąć....
narazie nastawiliśmy się na Victorie bo D podoba się to bardziej od Nadine :-p
wszystko jest ok... pani doktor mierzyła po kolei każdą część ciałka...
powiedziąła że wszystko w normie a dzidzia jest malutka.... waży 267...
:)
Gratulacje!
Ja wczoraj miałam USG połówkowe 3D, niunia zdrowa, 18 cm długa i waży 429 g, przepływy w porządku, wszystkie organy w porzadku, płci nie znamy, bo niunia miała położona rękę między nogami i nie chciała nic pokazać. A i tak jestem szczęśliwa, że wszystko ok, to tyle u nas
Pozdrawiam wszystkie dziewczynki, gratuluję córeczek i synusiów:tak:
Super wieści! fajnie czytać takie wiadomości:-D
Ale duża ta Twoja dzidzia. Nasza córunia miała 326 gram, z tymże było to w 19 tygodniu i 6 dniu.
Szczęściara :-)
Wyliczyłam że jak pójdę na macierzyński 19 października tj ok 3tyg przed terminem to do pracy wrócę w okolicach 8 sierpnia (albo lipca - już nie pamiętam)
Pozostaje kwestia znalezienia żłobka bo nie wszystkie biorą dzieciaczki poniżej 12m-ca życia...
Swoją drogą nie wyobrażam sobie oddania takiego maleństwa w cudze ręce no ale zobaczymy jak to będzie...
Ja muszę wrócić do pracy już w maju. Na szczęście moja mam zajmie się Maleństwem, a po ukończeniu roczku tez będę musiała oddać do żłobka, bo mama bedzie dojeżdżać ponad 20 km.

Witam po dłuższej przerwie oj długo mnie nie było... ile czytania mam do nadrobienia :-D

Zaczynam 23 tydzień, na USG wyszło że będzie córeczka :-DBardzo się cieszymy.Niunia jest zdrowa.Gorzej ze mną trochę morfologia mi się "popsuła" i łykać trzeba leki.A tak to ok.
Gratuluję córeczki!
 
Ostatnia edycja:
Mam pytanko :-): czy któraś z Was miała jak do tej pory problem z żylakami?? jak się zaczynają?? Pytam, bo wczoraj zauważyłam na lydce taką lekko wystającą żyłę. Jak leżę to znika, ale na stojąco jest lekko widoczna i ewidentnie wyczuwalna... Co myślicie? W pn idę do mojej gin...:baffled:
 
Ja jestem zadowolona bo upewnilam sie, że nawet jak urodzimy pod koniec roku to i tak odliczamy całą ulge na dziecko... hehe... Ciekawe czy na paczkę z pracy tez się załapiemy... pewnie tak... :)))
 
Dziubasku, nie wiem jak to wyliczyłaś, ale nam przysługuje 20 + 2 tygodnie (co roku wymar urlopu będzie zwiększany o kolejne 2 tygodnie do 26 tygodni).
Z artykułu wynikało, że 22 tygodnie macierzyńskiego będzie nam się należało + 2 tygodnie "dobrowolnego" macierzyńskiego - tak napisali :) chyba, że coś pomyliłam :)[/QUOTE] a gdzie to wyczytałyście o tym macierzyńskim? Słyszałam, ze te dodatkowe 2 tygodnie od nowego roku to przysługuje jeśli dziecko urodzi się już w przyszlym roku, ale tak tylko slyszałam to nic pewnego. Może jakaś pani kadrowa się wypowie :-)
 
Mam pytanko :-): czy któraś z Was miała jak do tej pory problem z żylakami?? jak się zaczynają?? Pytam, bo wczoraj zauważyłam na lydce taką lekko wystającą żyłę. Jak leżę to znika, ale na stojąco jest lekko widoczna i ewidentnie wyczuwalna... Co myślicie? W pn idę do mojej gin...:baffled:

a jak ukucniesz to wystaje i jest twarda;-)
ja mam taką kulkę ale z przodu obok piszczeli..
jak stoję to wyskakuje a jak nie to nie...
a kiedy kucam to staje się twarda....
tyle że mam ją już z 4 lata i nie widzę postępu
ani się nie zwiększyła ani nie zanikła... więc się już przyzwyczaiłam do niej
aha i nie widać żeby miała jakiś kolor... chyba za głęboko pod skórą mam....:sorry2:
 
ja mam na półdupkach.....:zawstydzona/y: ale D stwierdził że on tam nic nie widzi.....

ja to mam juz cala dupe fioletowa w rozstepach. Uda pod tylkiem katastrofa a jak sie podniesie posladek do gory no to juz wogole masakra wyglada to jakby mi zyly popekaly. Do tego dochodza lydki no i piersi. Sutki to wygladaja jak dwa slonca od ktorych ida fioletowe promyki :dry::dry: zaczynaja mi sie pojawiac rozstepy po wewnetrznej stronie ud. Jeszcze tylko na brzuszku mi brakuje i bede wygladac jak zebra :dry: albo jakby ktos mi wytatuowal pioruny na ciele. a niby gruba nie jestem, bo po mimo mojej wagi nie wygladam na taka wage jaka mam. nie wiem po kim mam takie grubbbeee kosci :dry: i tendencje do rozstepow
 
reklama
z tej zebry to mi się śmiać zachciało :zawstydzona/y:wybacz... ale fajnie to opisałaś....
ja nie mam fioletowych ... mam tak lekko ale nie fioletowe ani nic tylko lekko pofałdowaną skórę która wygląda na stare już rozstępy z przed lat (a nie mialam nigdy)
no i na piersiach to norma bo tu mmam stare od lat a dokładniej od około 6 lat....:dry: a nowych tylko kilka....
od środka ud też mi się troszkę robią ale też takie jakby pofałdowane jednak nie napięte więc nie są fioletowe....
 
Do góry