reklama
MamaPatryka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2012
- Postów
- 333
Witajcie:-)
Meldujemy się po długiej nieobecności;-)U Nas wszystko ok , wynajmujemy mieszkanie więc trochę spokoju
Patryk od września idzie do przedszkola a ja... Jeszcze nie pracuję.
Czekam na wrzesień i może coś się ruszy a póki co to kwoka domowa jestem
POZDRAWIAMY WAS MAMUŚKI - Marta i Patyś
AniaSm
Fanka BB :)
hej
etna dziękuję :-)
podróż mineła całkiem nieźle , Lena pod koniec trochę płakała bo ciężko jej na pupie usiedzieć no a po samolocie to raczej ciężko spacerować ,a Kuba znowu marudził że chce na kolanka do mamy a ja przecież Lene tam miałam , no ale już się byczymy w domu
wczoraj w przedszkolu pani mi powiedziała że od nowego semestru Kuba przechodzi do 4 latków ,no i trochę się martwię bo on strasznie wrażliwy na zmiany , pocieszyła mnie że przez wakacje będą ich już integrować i połączą grupy ,mam nadzieje że się zaklimatyzuje
wczoraj poznałam nowych sąsiadów z Rumunii , mają 2,5 letnią córke ,więc licze że będziemy utzymywać kontakt bo dzieciaki się będą mogły razem bawić :-)
mamapatryka fajnie że u was wszystko dobrze
dziunka fajne to ale jakoś sobie tego nie wyobrażam z moim dzieckiem ;-)
no i maleństwo wstało więc trzeba się na jakieś zakupy wybrać
etna dziękuję :-)
podróż mineła całkiem nieźle , Lena pod koniec trochę płakała bo ciężko jej na pupie usiedzieć no a po samolocie to raczej ciężko spacerować ,a Kuba znowu marudził że chce na kolanka do mamy a ja przecież Lene tam miałam , no ale już się byczymy w domu
wczoraj w przedszkolu pani mi powiedziała że od nowego semestru Kuba przechodzi do 4 latków ,no i trochę się martwię bo on strasznie wrażliwy na zmiany , pocieszyła mnie że przez wakacje będą ich już integrować i połączą grupy ,mam nadzieje że się zaklimatyzuje
wczoraj poznałam nowych sąsiadów z Rumunii , mają 2,5 letnią córke ,więc licze że będziemy utzymywać kontakt bo dzieciaki się będą mogły razem bawić :-)
mamapatryka fajnie że u was wszystko dobrze
dziunka fajne to ale jakoś sobie tego nie wyobrażam z moim dzieckiem ;-)
no i maleństwo wstało więc trzeba się na jakieś zakupy wybrać
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
czesc Mamapatryka
Zuza dzisiaj drugi dzien w żłobku po chorobie - masakra. wyje niemilosiernie. W ncy też wyla, nawet przez sen Dzisiaj to z Helenką tak dały czadu, ze nie miałam siły tam siedziec w tej szatni i wyszłam, a jak wróciłam za godzinę to już 4 wyło
Dzien z estza jak na razie nie można nazwać udanym. Z rana w drodze do przedszkola złapałyśmy gumę. Trzeba było wrócic do domu wózek zmienić, chłopcy ledwo na śniadanie zdążyli. Potem wpłatomat zeżarł mi calusieńką kasę ze zbiórki niedzielnej zabrał kasę, po czym wypisął "awaria" i koniec ani kasy na koncie ani w ręku ani pokwitowania. Musialam czekac pol godziny na otwarcie banku, wiec spóźniłysmy się do żlobka. Pani co prawda zapewniala, ze kasę odzyskam ale czeka mnie jeszcze tydzien nerw
Za to Kuba wczoraj przekonal się wreszcie do roweru na 2 kólkach mimo, ze umial od jakiegos czasu juz to z a nic nie chciała a wczoraj jak wsial tak nie moglam ich zapędzic z powrotem do domu. Tylko muszę mu pomagac ruszyc
Zuza dzisiaj drugi dzien w żłobku po chorobie - masakra. wyje niemilosiernie. W ncy też wyla, nawet przez sen Dzisiaj to z Helenką tak dały czadu, ze nie miałam siły tam siedziec w tej szatni i wyszłam, a jak wróciłam za godzinę to już 4 wyło
Dzien z estza jak na razie nie można nazwać udanym. Z rana w drodze do przedszkola złapałyśmy gumę. Trzeba było wrócic do domu wózek zmienić, chłopcy ledwo na śniadanie zdążyli. Potem wpłatomat zeżarł mi calusieńką kasę ze zbiórki niedzielnej zabrał kasę, po czym wypisął "awaria" i koniec ani kasy na koncie ani w ręku ani pokwitowania. Musialam czekac pol godziny na otwarcie banku, wiec spóźniłysmy się do żlobka. Pani co prawda zapewniala, ze kasę odzyskam ale czeka mnie jeszcze tydzien nerw
Za to Kuba wczoraj przekonal się wreszcie do roweru na 2 kólkach mimo, ze umial od jakiegos czasu juz to z a nic nie chciała a wczoraj jak wsial tak nie moglam ich zapędzic z powrotem do domu. Tylko muszę mu pomagac ruszyc
AniaSm
Fanka BB :)
etna 2,5h więc na szczęście krótko
kilolek oj to faktycznie miałaś dzień okropny, a Zuzia może wkrótce się przekona i nie będzie płakać
koło mnie właśnie zrywają stary asfalt i tak się niemiłosiernie tłuką te maszyny że jak mi dzieci pobudzą to im chyba głowy pourywam , mam nadzieje że szybko skończą
kilolek oj to faktycznie miałaś dzień okropny, a Zuzia może wkrótce się przekona i nie będzie płakać
koło mnie właśnie zrywają stary asfalt i tak się niemiłosiernie tłuką te maszyny że jak mi dzieci pobudzą to im chyba głowy pourywam , mam nadzieje że szybko skończą
Ania a u nas z kolei remont pod nami. Długo mieszkanie stało puste, w końcu ktoś je kupił. Remontują dzień i noc, ci robotnicy tam śpią. Wiercą, piłują i do 12 w nocy, w końcu zaczęliśmy tam chodzić i teraz o 22 jest w miarę cisza, ale co mi to daje skoro moje dzieci chodzą spać ok. 20. Wkurzyć się można.
gratuluje!!!!!!!!czesc, ja na momencik wpadłam pochwalić się,z e dostałam pracę od września :-) w pierrwszej klasie
lece po Zuzię do żlobka
reklama
anian
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2005
- Postów
- 3 231
czesc, ja na momencik wpadłam pochwalić się,z e dostałam pracę od września :-) w pierrwszej klasie
lece po Zuzię do żlobka
ale super, gratulacje
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: