reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2009

czy my nie mozemy mec jakiejs normalnej wiosny? jak nie piesko zimno i leje to dzikie upały. Nie sa co prawda obiektywnie dziwkie ale po tym zimnie to szok, dla mojego ciśnienia też

Dziuna 1kg w 1 dzien nieźle!
ja kiedys probowąłam kapuscianej. Coś tam schudlam ale nie za wiele, źle się czulam i cofało mi sie na widok kapusty

u mnie w lidlu tylko raz byla wyprzedaż jak sklep zamykali na czas remontu, na 2 miesiace
 
reklama
Jacek :
A ja dziś pierwszy raz odbieram Dobrusię z przedszkola samodzielnie!
Wracamy na rowerze. Wczoraj pojechała do przedszkola i wróciła na quadzie. To ok 5 km razem. Oczywiście Jagodzie przybyło parę siwych włosów.
 
Dziunka gratuluje, dasz rade. Ja jestem tak zadowolona z tej diety, ze każdemu bym poleciła. Bardzo zmieniła moje nawyki, miałam podchodzić po dwóch miesiącach do niej jeszcze raz ale zamiast niej miałam inna dietę "stres" wiec nie trzeba było ;-)

Meadow mi na tej diecie sie tak żołądek skurczyl, ze efektu jojo nie miałam. A bałam sie tego. Jadłam po tych dwóch tygodniach o wiele mniej i wieczorami w ogóle nie byłam głodna a przed dieta najlepsza pora do jedzenia dla mnie to mniej wiecej była 22 :zawstydzona/y:
 
Etna oj to musiał być super widok :-D :-D :-D
Ten 1 kg na dzień nie za dużo, dziewczyny chudną więcej, zależy od jakiej wagi startują. Na początek woda przecież schodzi, potem tempo się zwalnia i schodzi tłuszcz. Na razie czuję się bardzo dobrze. Dziewczyny na forum o tej diecie też nie narzekają na samopoczucie, a niektóre już są na 11 dniu więc przy końcu.

Pola ja głównie muszę się pozbyć uzależnienia od podjadania (zawsze gdzieś musiałam coś skubnąć ;-) ) i dojadania po dzieciach :-D to mój główny problem...


U nas dziś lekkie zachmurzenie, ale gorąco. Wczoraj kilka burz się przetoczyło, ale tylko na chwilę orzeźwiło się powietrze... potem znowu duszno.
 
jacek, a ile wasza miriam ma lat???? myslalam,ze 16? nie za wczesnie na dziecko?

dziunka, u mnie dojadanie to tez duuuuzy problem. po prostu nie znosze marnowac jedzenia
etna, padlam przy opisie wojy w akwarium :-D trzeba bylo to nagrac
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry