reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
polaa dzięki, całkiem nieźle. Rozrabia jakby była zdrowa.

Dziadek się spisał, znalazł w końcu sklep medyczny gdzie mieli wymienny nebulizator do inhalatora. Niestety były takie uniwersalne, widzialam na allegro po 8-9zł. Wiecie ile zapłacił w sklepie medycznym??? 38zł! ostro co? ae najważniejsze, ze jest i możemy się inhalowac
 
dziękuję, chłopaki chyba z miesiąc później zaczęli ale to nic wielkiego na razie. Prowadzać jej nawet nie próbuję, a to chodzenie przy meblach jest tylko wtedy gdy na drugim końcu znajduje się pilot do tv
 
Witajcie,
Antek zamarzył sobie spać u babci. M właśnie go zawiózł i jutro około 14 go odbieramy. Dziwnie mi trochę , ale odpoczniemy sobie:tak:

Ania całe noce są białe? jak sobie z tym radzisz?
Kilolek i jak wszystko działa? inhalujecie się?
 
dziunka no niestety dużo rodziców tak robi! ja się do takowych zaliczam :zawstydzona/y: zawożę Martynę autem i jadę po nią autem :zawstydzona/y: ale wychodzimy później na dwór! no i w przedszkolu wychodzą! aczkolwiek Martyna jest niechętna na wszelkie spacery! dobrze, że idzie wiosna! muszę rowerek biegowy z garażu przytaszczyć! zobaczymy czy młoda nie zapomniała jak to działa :-D dziś w tesco już cała gama rowerów wystawiona :-D oj czuć wiosnę! HURAAAAAAAAAAAAAAAAA

Źle mnie kochana zrozumiałaś, nie mam nic do tego że rodzice autami dzieci wożą, też tak robiłam i robię dalej jak mam możliwość ;-) tylko o to że dzieci chyba wcale na dwór nie wychodzą bo z domu do auta, z auta do przedszkola, tam się cały dzień kiszą, potem z powrotem auto i dom:eek:


Witam

ale czekacie na ta wiosnę ;-) Ja wiosny nie lubię wiec mi obojętne :) i juz mnie drażni, ze tak długo jest jasno :-D

No co Ty? Chyba jesteś pierwszą osobą od której usłyszałam że wiosny nie lubi:szok::-D

a to chodzenie przy meblach jest tylko wtedy gdy na drugim końcu znajduje się pilot do tv

:-D:-D:-D



Hej :-)

Wracając do tej rozmowy z panią (która powiedziała mi że nie wychodzą z dziećmi bo większość rodziców uważa ze jest zimno) - powiedziałam dosadnie że uważam że dzieci powinny codziennie wychodzić bez względu na pogodę (no wiadomo w granicach rozsądku ;-) ), bo rozumiem że chore dzieci nie są prowadzane do przedszkola i proszę, na drugi dzień dzieci były na dworze;-)
Odebrałam Asię a ona z wielką fifą na czole, niestety nikt nie potrafił mi powiedzieć skąd ta fifa:dry: Nie dość tego jak wsiadałyśmy do auta młoda mi oznajmiła że była dziś na podwórku w kapciach:szok: i sama o tym poinformowała panią i dopiero wtedy pani przyniosła jej buty... nie muszę mówić że był jeszcze śnieg, chlapa... dziś rano wstała z gęstym, zielonym katarem.

Ręce mi opadają. Mam nadzieję ze młoda od września dostanie się do naszego wymarzonego przedszkola.

Z Julią z kolei byłam w piątek wieczorem w ambulatorium po antybiotyk bo tak jak przypuszczałam ma anginę......dopiero się ferie skończyły.....



A ja dziś zaszalałam i kupiłam sobie 3 pary kolczyków i ku mojej uciesze wszystkie moje dziurki w uszach "działają":-)


Jeszcze napiszę że Aśka od kilku dni zafascynowana małymi puzzlami - 54 szt. Asia układa jak szalona, przed chwilą byłam w Pepco i dokupiłam jej jeszcze 4 paczki - jest promocja, kosztują 2,99zł.
 
hej
martolinka w sypialni u siebie i u Kuby mamy czarne rolety w oknie , jak jest pochmurnie to jeszcze ujdzie , gorzej jak jest słonecznie ,no ale rolety dają rade
dziunka w kapciach??? no nieźle , musisz chyba paniom zwrócić uwagę żeby patrzyły w czym dzieci wychodzą , mnie wkurza za to że na plac zabaw ubierają Kubie buty w których przyszedł chociaż ma ocieplane kalosze w przedszkolu w których miał wychodzić ,
 
reklama
Do góry