reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Hej!
Matko nareszcie się ogarnęłam z tą całą przeprowadzką, ale jak pomyslę, że za jakiś czas znów mnie to czeka to aż mi się odechciewa wszystkiego!
najważniejsze, że tu już burdel posprzątany! martyna była cały weekend u moich rodziców. zachwycona nowym pokojem! wreszcie po 3 latach ma swój pokój! w sumie w starym mieszkaniu miała przez jakieś pół roku, bo jak zaczęli remont to posprzedawałam meble i przenieśliśmy się do jej pokoju, ale to była jeszcze nieświadoma tego, ze ten pokój to jest jej :) teraz nawet mnie wygania, bo mówi, ze to jej pokoik :)
lecę poczytać inne wątki co by juz na bierząco być :-)
 
reklama
Etna a to nie temat na ogólny ;-);-)
Życzę przetrwania w pracy! U nas panie krócej pracują w świetlicy - czynna od 7.15 do 16 ale pracują na dwie zmiany.

Gawit
to super że gładko poszło! Podłączyli Wam tam wszystko? Jak Martysi śpi się samej w pokoju? Ciekawa jestem jak moje dziewczyny zareagują jak wrócą do siebie :///
 
Gawit, super, że po przeprowadzce:-) Jak Martynka ze spaniem? Marysia na początku miała problem i zasypiała u nas, a potem ją przenosiliśmy..za to Marta super się od razu zaaklimatyzowała..
Sawi, z czego Ty chcesz schudnąć????
Martolinka, na tak "krótkie" bieganie, co w sumie niedawno zaczęłaś, to i tak super wynik!!!gratki raz jeszcze!
Etna, nie daj się;-)
Kilolek, kciuki za diete..oj, ja musze się tez w końcu wziąć za siebie:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Hejo wieczorową porą, ledwo na oczy patrzę.. jassny gwint początek tygodnia, a ja już się nosem podpieram:szok:
Kikolek - jak siedzę w domu to ciągle przy lodówie krążę;-), także znam ten ból.
Gawit - rewelacja, że Martysi się podoba, super, że mieliście czas na ogarnięcie.
Etna - możemy sobie ręce podać , tylko ja mam ciszę i powiedzmy lekki szum, a Ty "szum" dziecięcych buziek...;-)
Mam wrażenie , że miałam coś jeszcze napisać, ale jakoś pamięć ma lukę;-). Znikam ehhhh
 
dziunka, maxwell tak popodłączali nam wszystko choć jutro idę z awanturą do administracji, bo tak umocowali zlew w łazience że po postawieniu na nim dozownika z mydłem w płynie zlew odpadł od ściany :szok: no i okno w pokoju Martysi sie nie domyka do końca :wściekła/y: nie dość, że czuć zimno, to jeszcze i słychać hałas z ulicy, bo to mieszkanie ma okna wychodzące na ulicę po której jeżdżą tramwaje :-( więc trochę hałasu jest. u nas w pokoju są okna dobrze pozamyakne to jest spoko, ale u młodej niestety nie.
Pierwszą nockę (wczorajszą) Martysia przespała super. zasnęła o 21, o 5 rano przydreptała do nas ze słowami 'spałam sama w swoim pokoiku" zażądała mleka i poszła spać dalej i spała do 7.00 :-) bo musiałam ją do przedszkola obudzić ;-) ciekawe jak będzie dzisiejszej nocy ;-)
 
Gawit Hałas to nic fajnego :/ mam nadzieję że okno da się naprawić. A zamontowanie zlewu karygodne:szok: jestem uczulona na tym punkcie bo tak A u dziadków przytrzymał się zlewu i poleciał, cała ręka była poraniona, krew dosłownie lała się i była wszędzie:szok: a ostatnio mi się Asia zawiesiła na zlewie, na szczęście, uff, ten solidnie zamocowany, tak czy owak tragedię miałam momentalnie przed oczami a mała obraziła się na mnie bo krzyczeć zaczęłam by szybko go puściła:zawstydzona/y:



Pierwszy dzień najgorszych trzech dni w tygodniu zaczął się dość fajnie :-) Julka wstała bez problemu, nawet współpracowała, Asia też dała się dobudzić, wstała wesolutka, zjadła kotleta mielonego:dry: i po odprowadzeniu Julki śpi dalej :-) Jutro pewnie będzie gorzej...

Ładna pogoda dziś, szkoda że nic nie mam do prania ;-)
 
Dzien dobry!
u mnie noc pod znakiem kataru. Tom sie obudzil ok 4 i juz spal ze mna. Maci sie przytykał co pare godzin i musialam go do pionu brac.
Myslicie ze takiemu maluchowi moge podac euforbium? mam jeszcze masc majerankowa.
trzeba bedzie sie zaraz gdzies wybrac, niech sobie pooddychaja na zimnym powietrzu ;-)
 
reklama
Lotka, zdecydowanie tak
u nas kataru ciąg dalszy. jutro idziemy na kontrolę.

Dziunka ja sobie nie wyobrażam co będzie jak chłopcy będa szli do przedszkola i bedziemy musieli wczesnie wstawac, bo juz teraz mi ciezko sie zwlec. Ale swooja droga niewyspaa jestem straszliwie, przez te nocne wstawanie. Ale co najsmieszniejsze Zuza daje mi pospac, tylko do Michała wstaję po 4-5 razy, bo a to siusiu, a to kupa a to "pospaj ze mna" itp.
 
Do góry