reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Witam :-)

kilolku a ile miałaś gości?
My robimy Kubie za tydzień w niedzielę urodzinki, miały być w sobotę bo przylatujemy w południe do Polski ale jednak niedziela, gości nie będzie dużo bo tylko ze strony męża:tak: jego rodzice, ciocia z mężem, babcia, wujek z żoną i tyle.
a w sobotę 17-tego tutaj robimy dla znajomych z dziećmi. Mam nadzieję, że bedzie zadowolony.

Zdrówka dla Wszystkich dzieciaczków, u mnie na szczęście zdrowi. Oby nic ich nie rozłożyło przed wylotem.

gosiulku współczuję tego bólu głowy, naprawdę :-(
Mnie głowa w ciągu całego życia może 4, 5 razy tylko bolała ale dla odmiany częst brzuch mnie boli.

banana oj szkoda tej czapki.
zdrowia dla Twojego :tak:

u nas dzisiaj oczywiście beznadziejna pogoda, do tego włosy zaczęły mi nieźle wypadać:szok: dopiero teraz po ciąży, myślałam, że mnie to ominie bo po Kubie nic się nie działo a jednak dzisiaj jak rozczesywałam to garściami wychodziły :zawstydzona/y: jeszcze farbę dzisiaj nałożyłam na nie, masakra.

Mój za chwilę jedzie do pracy no i po weekendzie a szkoda bo miałam "wolne" od dzieci:-D byle do piątku, a w sobotę rano wylot.
 
reklama
polaa wczoraj było 13 osób a dzisiaj bylo 3 dzieci i 3 rodziców (czyli w sumie z moimi 6 dzieci ale jedno na rękach) a mialo być 8 zaproszonych dzieci, to byłby istny armagedon.
 
Cze
u nas leje, ja ratuję się 2-gą kawą, dziś dla odmiany Gonia miała początek dnia płaczliwy...
Bóle głowy to też miałam na zmiany ciśnienia, przeprowadzka pomogła na trochę, znów się zaczęły, ale nie mogę narzekać na nie, bo po zwykłym przeciwbólówkach przechodzi, jak się zaczyna typowa migrenka wiem, że niedługo @ mnie nawiedzi. Poza tym romantyzm mnie dopada;-):-D i kolana kręcą namiętnie...
Zdrowia dla dzieciaków, spokoju i trafnych skreśleń w totka ;-)
 
Hej:-)

Ja mam chyba bóle głowy dość często. Największe miałam gdy paliłam fajki:tak: Teraz głównie dlatego że mam niskie ciśnienie, więc jak nie wypiję tej porannej kawy to do wieczora zdycham i już żadna kawa mi nie pomoże, ta pierwsza jest ważna :-D na zmianę pogody też boli:tak:


Mój A chyba na zwolnienie pójdzie :-( znowu plecy go łupią, aż tak że musiałam go zarejestrować do lekarza, po 11 zrywa się z pracy, a tu remont w trakcie:confused2:
 
Witajcie,
Antek mniej gorączkuje , kaszel dużo mniejszy , ale w domu zostaje na pewno do jutra. Zobaczymy jak będzie dalej. Ala już prawie nie kaszle więc jest szansa , ze czwartkowe szczepienie się odbędzie.
Dobrze , że moja siostra akurat ma serię masaży dla kobiety z bloku więc choć Antka popilnuje a ja wyjdę z Alą na spacer. Chcę jeszcze zajechac od LIdla , bo miała być dziś odzież na narty. Ten sezon w końcu nie będzie stracony;-)

Dziunka A miał wcześniej takie bóle? od czego to moze być?
Etna jak tam?
Gosiulek jak głowa?
Banana staram sie biegac codziennie . Choc zauważyłam , że taki jeden dzień w tygodniu dobrze jest odpocząć.
 
Marta trzymam kciuki żebyś jeszcze coś w tym lidlu dostała. Tak, u A to norma, myślę, że po prostu "choroba zawodowa", ciągle dźwiga i przewraca te meble, po pracy się nie oszczędza i tak to wygląda. Kręgosłup kiedyś musi mu wysiąść.
 
hehe ana dobre

dziunka moze sie predźwigal i nadwyrężył jak ja? Ja nie moglam oddychać tak mnie bolało i po prostu nie dąło się złapać głebszego oddechu.

znów nie wyspana. Michał mnie obudził o 4. On szybo poszeł spać a ja do 5 zasnąć nie mogłam. A rano oczywiście nie mogłam się zlec
 
Hej

Martolinka obudziłam się z bólem ale jak wstałam to się polepszyło. Nie wiem,ale często pozycja pozioma źle na mnie wpływa:szok:Często w nocy łapie mnie ból. Mam nie spać?
Jeszcze jedno.Chyba źle się odżywiam. Nie lubię jeść. Teraz tez stoi obok mnie kanapka z polędwicą swojską...Staje mi w gardle...Widok mięsa surowego....hmmm nie musze mówić.
Ja podziwiam Cię za to bieganie.U mnie przede wszystkim strach by nie pozwolił. Bałabym się straszliwie wieczorem biegać.

U nas leje ale dzisiaj się z tego powodu cieszę. Nigdzie nie musze wychodzić.
 
Dziunka mam nadzieję , że coś zostanie. Choć to nie artykuły pierwsze potrzeby więc może jest szansa;-)
Gosiulek a moze wystarczy podłożyć pod głowę jakąś wieksza poduchę i sać w pozycji półleżącej ?
 
reklama
Marta już rózne poduszki mam wypróbowane.Teraz spię na takiej wyprofilowanej i na jaśku włąśnie dlatego żeby było wyżej.Czasami jeszcze jednego jaśka podkładam..Muszę się zastanowić bo może trzeba na stałe te dwa jaśki wprowadzić.Tylko co z moim kręgosłupem?

Hmm miałam coś jeszcze napisać.Zapomniałam.
 
Do góry