reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

dziekuję :-D

do mnie się na jutro zapowiiedzał teść na montaż okapu. Kurde, musze kuchnię posprzątać :eek: nie dobrze, oj nie dobrze. Szkoda, ze nie ma rzeki w okolicy - przydaloby się wzorem Achillesa przepuścić przez kuchnię, moze by pomoglo

haha.oj tam ogarnij trochę ;-)

a Igi jeszcze śpiocha,nie licząc pobudek na pocmokanie ...czas zacząć sie szykować tak mi się nie chce...a jak bedzie lato to już w ogóle...ech...:sorry:
 
reklama
no dziś śliczna pogoda
a ja siedze w domu
bo dzieci zasnęły o 13
Emilka wstała ale czekam na Helke i lecimy na spacerek i przy okazji Biedronkę zalicze

Kilolku jak będziesz miała ochotę sie spotkać to daj znać
 
Witajcie

az mi sie gorąco zrobiło po poscie kilolka wiec pozdrawiam cię serdecznie!!!!! :-D
pisanie z kibelka (łazienki) nie oznacza ze siedzę na kibelku i robię kupę (przepraszam za dosadnośc) :-D no ale ... jak się chce to się czepnie. Akurat sobie włosy na wałki kręciłam i podczytywalam forum, no straszne naprawdę odrzucające!

My wrocilismy do domu i Oli spi. Bylismy na dworzu, u kolezanki, na dworzu i do domu. Mialam Oliska nie usypiac i jechac do tesciów po obiadek (tesciowa przygotowała krokiety i barszcz) ale jak wrocilismy, Oli zjadł obiad, po prostu padnięty zasnął. Ja sama głodna jak wilk wskoczyłam do salonu umyłam okna, potem zjadłam i jest mi tak dobrze ze nie mam siły się ruszac.

U mnie dziś wiosna. Pewnie było z 10 stopni a na słoncu i więcej wiec cudnie!
 
Uff basen zaliczony, spacerek nad brzegiem zatoki tez i oczywiscie zakupy :zawstydzona/y: no i dziecko juz spi smacznie w łóżeczku, mąż w trasie wolneeee
 
Jasiek z płaczem przyszedł do domu nie chciał wracać, też poczuł wiosnę.

No i uwaga jutro mam rozmowę w sprawie pracy (salon meblowy) zupełnie nie moja działka, ale nie ma co przebierać, może się uda choć moje zerowe doświadczenie w tym temacie nie sprzyja.

Pędzę robić spagetti.
trzymam kciuki :tak: , ja kiedyś na rozmowie powiedziałam gościowi że doświadczenia nie mam bo niby jak je zdobyć skoro nikt mnie bez tego nie chce zatrudnić i mnie zatrudnili :tak::-D:-D:-D
Uff basen zaliczony, spacerek nad brzegiem zatoki tez i oczywiscie zakupy :zawstydzona/y: no i dziecko juz spi smacznie w łóżeczku, mąż w trasie wolneeee
moi panowie to śpią razem bo chyba starszemu się przy Kubie zasneło bo coś długo nie wychodzi z pokoju :-)

byliśmy dzisiaj z Kubą u laryngologa , szczegóły na odpowiednim wątku , a Lenka w tym czasie gościła u babci ;-) , no i jakoś tak nam dzień minął , a teraz młoda nie chce spać
 
jak dobrze , ze mój maz nie lubi piłki noznej.. to co dzis działo sie w sklepie to kosmoss- piwo , chipsy , wódka , podnieceni faceci itp;-)
 
Dobry wieczór.

MARTOLINKA ale zazdroszcze, bo mój już leży na sofie i ogląda:tak:tyle dobrego że ja mogę spokojnie posiedzieć na kompie, bo dzieciaki też śpią od 19.
 
Witam wszystkich.

Mamajuli witam
Ula jesteś ;-), zastanawiałyśmy sie co się z Toba działo.
Ciekawe co u Mamy.
Anawawka jak coreczki?? Hania już lepiej??
Kilolek gratulacje dla Michała

Ps. Przepraszam ze tak wszystko w jednym watku :zawstydzona/y:;-)
 
Sprawa wynagrodzenia się wyjaśniła na szczęście, w systemie podstawa chorobowego się zaciągnęła automatycznie z poprzedniego zwolnienia, które było chyba w grudniu.

Mój mąż dziś z kolegami gdzieś w knajpce ogląda mecz :). Pewnie będzie musiał im jutro powiedzieć jaki był wynik, bo oni ostro zapiją.

Aluśka śpi słodko, ja sobie obejrzę Ugotowanych i też spadam spać.
 
reklama
Do góry