reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

a może mi sie dzisiaj przyśni coś erotycznego i z tego powodu obudzę się spocona a nie z powodu poszukiwań siostry:-D ale bylam przestraszona, jak się przebudzilam to odkryte nogi mialam, szybko się cala przykrylam bo az sie bałam:zawstydzona/y::szok:
 
reklama
Rozkręcacie się z tymi snami :laugh2::laugh2::laugh2:

Anawawka ja to Ciebie podziwiam jak Ty sobie radzisz z tymi dwoma żywiołowymi kobietkami ja to czasami sama ze sobą nie moge wytrzymać a Ty masz jeszcze 2 córy:tak:. Bo chłopaki to prosta konstrukcja: coś do jedzenia, picia i z głowy :-D:tak:.
Wstałam wczesniej na kawe i obudziłam Pawła bo ostatnio śpi z tatą w domu do 9 i potem mam problem żeby go rano dobudzić. Teraz ogląda bajkę, pije mleczko i tuli śpiącego tatę :happy:

Jeśli chodzi o jego zdrowie to jeszcze taki katarek jest, ale w środku nie widać go. zaraz mu popsikam i zrobię inhalacje to pewnie się pokaże i spłynie

Gosiulek opowiedz coś więcej o tej rodzicie co wczoraj pisałaś, co się stało? Chciałam Cię już wcześniej zapytać, ale teraz się odważyłam:zawstydzona/y:, ale oczywiście nie musisz mi odpisywać. Widzę że udzielasz się dużo charytatywnie i pomagasz osobą w trudnych sytuacjach, to jest coś pięknego na co nie każdy potrafi się zdobyć. Jestem poprostu ciekawa jak wygląda twoja praca na codzień.
 
KOCHANE "Głodnemu chleb na myśli";-):rofl2::-D Ja mam tyle, ekhm, erotyki przed spaniem że już nie ma co mi się śnić:cool::rofl2:

Marta i oczywiście chętnych do pomocy mniej niż zeroooo?:cool:

Kilolku a może sąsiadka po prostu nie ma przyjaciółki? Nudzi jej się w domu, nie ma do kogo gęby otworzyć no i Ciebie na bratnią duszę sobie upatrzyła ;-)



Wstaję przed chwilą, szukam A i nigdzie go nie ma:szok: dzwonię a moje kochanie poszło na zakupy o 7 rano:-D
Asia jeszcze śpi, ja popijam kawkę.

Kurcze, ten weekend będzie ciężki:szok::-D wczoraj już przyjaciele i mój brat do 23 siedzieli (za blisko wszyscy mieszkamy hehe, no i nie wiem dlaczego tak lubią do nas przychodzić...), dzisiaj wszyscy łącznie z bratem A z żoną na Monopol się zapowiedzieli. Na szczęście wiedzą że z kasą krucho to i obciążać nas niczym nie będą;-) nie mniej głupio tak...

Po południu dzisiaj jeszcze kumpela przyjeżdża z pomysłem na super łatwe pieniądze (i o dziwo nie jest to stanie przy ulicy haha). Ciekawa jestem...


Etna,Marta a Wy to kiedy wpadniecie? Na jutro pewnie już plany macie, ale jeśli niee.... ;-)
 
Ostatnia edycja:
Cze
ledwo na oczy patrzę.. a moje jeżdżą na garach...:szok::szok: Gosia miała w nocy problemy żołądkowe - rzygało nam dziecko, ale jak widzę teraz jest już ok. Coś musiało jej stanąć.
Więc co Wam się śniło? Bo ja nie pamiętam:-D:-D:-D
Kikolek - mam nadzieję, że u Was też tak wieje i przewieje podwórko, chłopaki by sobie poszaleli;-)
Etna - Ty mnie nie podziwiaj, bo na serio mi puszczają nerwy i czasami się sama siebie boję.:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Muszę nauczyć się odstresowywać, bo biedne moje meble.:zawstydzona/y:
Dziunka - wow, to fajnego masz męża;-). A może specjalnie rodzina robi najazd byś nie złapała doła??;-)

Ok, znikam, bo już sępi mi starsza o kompa.:-D:-D
 
Hej
Ja dzis mega wściekła jestem.Mam serdecznie dość ciągłego 'nie' mojego dziecka.:wściekła/y:
Etna bardzo bym chciała pracować w jakiejś fundancji czym w czymś podobnym.Niestety u nas w mieścinie nic takiego nie ma.Sama więc gdzie tylko mogę pomagam.W miarę możliwości proszę też innych I. wiecie co? Im więcej daję tym więcej mam:tak:
Niestety nie kązdemu mogę pomóc bo dzieci jest mnóstwo chorych,potrzebujących. Jakoś tak sercem wyczuwam komu dać..
Jesli chodzi o tę rodzinę to ojciec ich pracuje u mojego męża w firmie.Mają 6-ro dzieci.Najstarsze 18lat,najmłodsze 2,5. Wzięłam więc swoje ubrania w których nie chodzę bo...wyrosłam a są w dobrej jakości,jakieś zabawki,dzemy,mąż kupił artykuły spożywcze,słodycze i zaniósł tobół do pracy.Może im się przydadzą.
Ostatnio mam doła bo nie mogę ogarnąć tego świata a już chyba powinnam się z tym pogodzić. Niektórzy sa naprawdę niezasługujący na miano człowieka.Nie zdają sobie sprawy jak bardzo krzywdzą innych,np. swoim językiem.To tak może odbiegając trochę od tematu ale od kilku dni mnie to męczy bardzo.

Miłego dnia ...

A mi się dzisiaj śnił ojciec Madzi z Sosnowca.Pisałąm do niego esemesa że tęsknię:-D:-D:-D
 
Gosia wowowow Twój sen to już hardcore:-D

Wczoraj czytałam artykuł o stronach i blogach w internecie o chorych dzieciach, które de facto są zdrowe. Ludzie oszukują bardzo, smutne to:-(
 
Witajcie

Zajrzałam na chwilkę :-) Dziewczynki przepraszam ze tak zniknęłam!!! Tęskniłyście??? Czy tylko ciekawośc co u mnie?? ;-)

Teorie spiskowe na temat mojego zniknięcia ciągle się pojawiają (a przecież można było zadzwonić, zapytać :) ) a przecież u nas wsio ok tylko jakoś czasu i chęci na BB mam coraz mniej. Bo żeby BB sprawiało mi przyjemnośc muszę czytać w miarę regularnie, a zeby to robić muszę zaglądać co i rusz. A zeby zaglądać co i rusz muszę o tym forum ciągle mysleć, a...a...a.... itd itd :-)
A tak np. wieczorem tulę się do męza a nie do laptopa :-D itd. itd.
Po prostu przewartościowałam pewne sprawy i niestety BB jest na samym koncu :zawstydzona/y:

Będę wpadać raz na jakiś czas dowiedzieć się co u Was.

Po tak długim czasie niesiedzenia na forum teraz zasiadłam na chwilę i mam wyrzuty ze mogłabym zrobić to czy tamto bo przeciez nie oszukujmy się w domu ciągle jest co robić. A zasiadłam szukać przepisu na bezy i kokosanki.

Oli jest taką gadułą ze szok! Wszystko mówi, zdania takie składa, ze oczy z orbit, nadziwić się nie możemy :-)

Banana
!!! Ale sen!!!!!! Potem wrzucę zdjęcie na zamknięty (na chwilę) i powiesz czy daleko mu do Twojego ideału
:-D
Buziaki dla wszystkich!!!!
 
Witajcie,
wysłałam moich panów na basen, bo ja sama muszę poleżeć. Nie lubię stękać , ale jakoś tak czuję cały czas mrowienie w nogach i duszno mi jest okropnie.. Marudzę jak stara baba;-)

Dziunka chętnych do pomocy nie było a kasa rozsypana po podłodze . Ciężko mi tak wstawać i się podnosić , ale co tam;-)

. Bo chłopaki to prosta konstrukcja: coś do jedzenia, picia i z głowy :-D:tak:. .
mam wątpliwości;-)

Dziunka może następny weekend?;-)
Ana dziś mi się nic nie śniło . wybieracie się dziś na spacer?;-)

pamiętacie jak pisałam Wam o śmierci kuzyna mojego M i jego zony pod ciężarówką.. wypadek nie spowodował nie kierowca tira a kuzyn z niewyjaśnionych przyczyn.. Kierowca cieżarówy dopiero zaczął pracę , miał 21 lat.. nie wtrzymał ogromu tragedii i 3 dni temu się powiesił.. jakie to smutne
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry