reklama
kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
no już zapomniałam co komu...
anawawka gratuluję miary spodni!
Ja w ogóle nie mam co marzyć
Ja jestem jak najbardziej za spotkaniem. Może być nawet teraz jak Wam się chce do mnie przyjechac, pod dachem nie pada ;-)
gosiulek ja też mam taką sąsiadkę, co co prawda w oknie nie siedzi cąły zcas ale wszystko wie co u mnie w domu, nawet co i kiedy gotuję Cleo miała okazje ją poznac, bo jak była u mnie ostatnio to sąsiadka nie wytrzymała i sie wprosiła.
A co do płaszczy ja mam ale nie na taką pogodę tzn na kurtki nie wejdą. Raczej zamiast kurtki, wiec na wiosnę/jesień. Ale teraz jeszcze nieprzemakalne zimówki daja radę
takie mam kurteczki
anawawka gratuluję miary spodni!
Ja w ogóle nie mam co marzyć
Ja jestem jak najbardziej za spotkaniem. Może być nawet teraz jak Wam się chce do mnie przyjechac, pod dachem nie pada ;-)
gosiulek ja też mam taką sąsiadkę, co co prawda w oknie nie siedzi cąły zcas ale wszystko wie co u mnie w domu, nawet co i kiedy gotuję Cleo miała okazje ją poznac, bo jak była u mnie ostatnio to sąsiadka nie wytrzymała i sie wprosiła.
A co do płaszczy ja mam ale nie na taką pogodę tzn na kurtki nie wejdą. Raczej zamiast kurtki, wiec na wiosnę/jesień. Ale teraz jeszcze nieprzemakalne zimówki daja radę
takie mam kurteczki
Załączniki
gosiulek73
mama K&K&A
Kilolek fajne te zdjęcia ten maluch idący za starszakiem:-)
Jak ja się dziś do kitu czuję.Oj oj nie znoszę wiatrów
Do szkoły jednak pójdziemy.Deszcz przestał padać a nawet gdyby to damy radę,a co?
Jak ja się dziś do kitu czuję.Oj oj nie znoszę wiatrów
Do szkoły jednak pójdziemy.Deszcz przestał padać a nawet gdyby to damy radę,a co?
Witam,
u nas piękna pogoda, zero deszczu, słońce świeci na całego
Ale mimo to oczywiście mam jakiś podły nastrój
martolinka ja też się nie mogę doczekać jak urodzę i będę wracać do swojej figury mam nadzieję, że moje wcześniejsze odchudzanie nie poszło na marne:-)
Ja mam takie firanki, ktorych nie trzeba na szczęście prasować ale w salonie i jadalni mam zasłony, masakra po prostu. Jedną prasuję koło godziny może dlatego tak rzadko je piorę?!
Kurcze ale mi smutno od wczoraj:-( szkoda, że juz polecieli
u nas piękna pogoda, zero deszczu, słońce świeci na całego
Ale mimo to oczywiście mam jakiś podły nastrój
martolinka ja też się nie mogę doczekać jak urodzę i będę wracać do swojej figury mam nadzieję, że moje wcześniejsze odchudzanie nie poszło na marne:-)
Ja mam takie firanki, ktorych nie trzeba na szczęście prasować ale w salonie i jadalni mam zasłony, masakra po prostu. Jedną prasuję koło godziny może dlatego tak rzadko je piorę?!
Kurcze ale mi smutno od wczoraj:-( szkoda, że juz polecieli
Mój A będzie dziś późnym wieczorem:-( tyle pracy... ale to dobrze z jednej strony.
No i na basen z Julką nie pójdę bo nie mam z kim Asi zostawić, poza tym i tak siostra A dzisiaj ma wolne a na wejściówkę nie mam
U nas wieje nadal, właśnie czekam na dziadka i jedziemy po dziewczyny.
No i na basen z Julką nie pójdę bo nie mam z kim Asi zostawić, poza tym i tak siostra A dzisiaj ma wolne a na wejściówkę nie mam
U nas wieje nadal, właśnie czekam na dziadka i jedziemy po dziewczyny.
Ze mnie teraz kura domowa się zrobiła - zmyłam podłogi, ugotowałam kurczaka, przygotowałam do zrobienia kebaba warzywka... a dziecko mi na podłodze odłogiem leży i ogląda tv, bawiła się sama świetnie, więc jej nie przeszkadzałam;-)
Gosiulek - my mamy pełno ciuchów na deszcz... tylko ciekawe czy będą używane; dokładnie jak Dziunka pisała, te takie bez rękawów, mają tendencje do szybkiego zużycia.... nam prawie odpadł kaptur, bo go dziewczyny naderwały...
Gosiulek - my mamy pełno ciuchów na deszcz... tylko ciekawe czy będą używane; dokładnie jak Dziunka pisała, te takie bez rękawów, mają tendencje do szybkiego zużycia.... nam prawie odpadł kaptur, bo go dziewczyny naderwały...
Ostatnia edycja:
martolinka
Mama i nie tylko :-)
ana o mamo , ale mi narobiłaś ochoty na kebab;-)
BanAna - jezuuu 16 C ?? kiedy u nas tyle będzie??
Polaa - tak to jest po wyjeździe... ja przyjęłam zasadę iż takie życie i super jest się potem witać... po długiej przerwie.. a tak to by było chlebem powszednim.;-)
Martolinka - jak dla mnie najzdrowsze "śmieciowe" jedzenie, a jak jeszcze mój małż robi, to mniammmmm
Polaa - tak to jest po wyjeździe... ja przyjęłam zasadę iż takie życie i super jest się potem witać... po długiej przerwie.. a tak to by było chlebem powszednim.;-)
Martolinka - jak dla mnie najzdrowsze "śmieciowe" jedzenie, a jak jeszcze mój małż robi, to mniammmmm
ana o mamo , ale mi narobiłaś ochoty na kebab;-)
A że u mnie są najlepsze....;-)
Asia trochę rozżalona bo Julka pojechała do babci, ale powariowałam z nią trochę, teraz zjadłyśmy a młoda zajęła się zabawą :-)najgorsze jest włączone non stop żelazko zabawkowe - świeci i leci muzyka "I'm a barbie girl in a barbie world, life in plastic it's fantastic" i tak w kółko mówię Wam, masakra
A najbardziej podoba mi się jak Asia mówi gdy ktoś jej zasłania "Ja nie patrzę bajki!", zamiast "Ja nie widzę bajki!";-)
reklama
poprawka, bylo 17 stBanAna - jezuuu 16 C ?? kiedy u nas tyle będzie??
dziunka, czekalam z kawa, a ty gdzie bylas?????na drugi raz jak bedziesz sie wybierac to wez ze soba kebab
pola, a bylas na dworze? mi sie humor od razu poprawil
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: