reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
Maxwell - czasami tak teściowe mają..., najważniejsze że małż pamięta i jaki prezent strzelił;-)
Torebka może i ładna, ale dla mnie zupełnie niepraktyczna, niestety na wyjścia jakieś to tak, ale nie do codziennej ciąganiny z kobitkami.:-(
 
Ilona, dzięki, że pytasz.
U nas ok. W pracy nic się nie wyjaśniło. Cały czas negocjujejemy warunki mojego odejści, biorą mnie z pozycji siły, ale się nie daję zastraszyć. Stresuje mnie to bardzo, ale zaparłam się i nie dam za wynagraną. Chcą mi dać 20% moich rocznych zarobków netto, a ja się niezgadzam na to...
Filipek skończył roczek. Duży chłopczyk z niego już jest. Dużo rozumie, chodzi przy meblach.
Olafek sporo już mówi i po polsku i po angielsku. Na lekacjach zostaje już w sali sam z panią i dziećmi i widać, że super mu to pasuje :) Oj dorósł mi już syn!
Zaczynają się awantury u nas w domu. Olafek ma teraz czas, że wszystko zabiera Filipowi, każdą jedną zabawkę, a daje mu jakieś ochłapy, a Filip już się buntuje i nie daje za wygraną. Zauważyłam też, że Filip już potrafi podejść do Olafa i go ugryźć albo popchnąć, oj będzie się działo!!!

Cleo bardzo mi przykro. Bardzo smutne informacje. Sama bym się zdołowana i miała dość. Najważniejsze jest zdrowie!!!
Kilolku super, że będziesz miała takie ulgi! Gmina dba o Was :)
Dziunka przykro mi, że znowu musicie się przeprowadzać...a nie myślałaś o jakimś swoim boznesie? Może warto w to zainwestować, żebyście mieli jakąś stabilizację.
Jestem zszokowana tym co u Mamy Marcela....
 
Dziunka i jak Asi skóra?? Lepiej już??

No tak wiesz, zależy. Ona strasznie dużo tego mleka pije i wczoraj do mnie dotarło w końcu że to chyba od niego. Teraz obserwujemy, chciałabym na kilka dni wyeliminować całkiem mleko i jogurty no ale z nią się zwyczajnie nie da:cool: wczoraj po dwóch ogromnych porcjach pomidorówki z makaronem świderki i jogurcie ok 18, śmiałam jej chwilę później odmówić płatków... nie pytaj co się działo.

A ja od teściowej dostałam takową torba damska - Dodatki - Damskie - DEICHMANN
niestety przy moim trybie noszenia już kwiatki zaczynają się wyciągać, tzn. nitki

Ale śliczna, bardzo mi się takie podobają:tak:


Dziunka przykro mi, że znowu musicie się przeprowadzać...a nie myślałaś o jakimś swoim boznesie? Może warto w to zainwestować, żebyście mieli jakąś stabilizację.

Trzeba mieć co inwestować;-)


Mama usypia Miłosza, chory jest jak pies, prawie się poryczałam jak go rano zobaczyłam. Moje dzieci takie chore nigdy nie były, zresztą u nas to góra 1 dzień jest ciężki, a Miłosz od soboty ledwo zipie. Krtań zawalona na maksa, a antybiotyków na to się nie bierze, bo tylko mogą pogorszyć jego stan:-( biedactwo moje, choć mama mówi że już jest dużo lepiej... Zawsze zostaje Pulmicort ale to wiadomo - sterydy i w szpitalu powiedzieli że raz do roku tak, ale absolutnie nie częściej, a młody dostał w zeszłym roku dwa razy w inhalacji i raz w zastrzyku.
 
Dziubasek - mam nadzieję, że uda Ci się wyciągnąć z firmy jak najwięcej,,,
Dziunka - zdrowia dla Miłosza... my też po inhalacji - woda z solą kuchenną, ryż zapieka się w piekarniku...
A mnie moje dziecko molestuje o bajkę na kompie.
 
Ja moje uśpiłam..Marysia się buntowała ostro, ale też padła po moich fałszach kołysankowych:-D
Dziubasku, masz rację, nie daj się tak łatwo!!
A co do teściowej -oj tak, super!!:-) Grzesiek (szwagier) wieczorem podjechał, a tam sąsiadka -ta, z którą teściówka urzęduje..w domu samymi fajkami było czuć - Grzesiek w ryk, wyrzucił sąsiadkę i objechał matkę - ona mu mówi, że to dym z papierosów od sanitariuszy, co ją przynieśli - masakra! Aaa, bo nie wiem, czy wspomniała, ale wypuścili ją wczoraj, na weekend jeszcze była w szpitalu..
Dziunka, zdrówka dla Miłoszka...biedaczek mały..:-(
 
:-D:-D:-D - się nawzajem częstowali;-)
Ta kobieta się nie zmieni..
Chłopaki stwierdzili, że kupią alkomat i będą jej robili najazdy o różnych porach..jak wpadnie z promilami, to może zapomnieć o synach- choć w to akurat wątpię..
 
reklama
Do góry