reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

Dziunka bardzo mi was szkoda. Jest tak jak się spodziewałem szczepienia na rota to przewałka. Szczepią chyba tylko tylko na 5-6typów a jest ich kilkanaście. Kolegi córka wylądowała kiedyś w szpitalu tak się odwodniła bidula.

A my wczoraj wymieniliśmy się Mon Cheri - Michałki białe a popołudniu zaholowałem Jagodę i Dobrusię do kawiarni na kawę i loda.
Dobrusia wytrzymuje tylko 1 kawę (miara czasu) a potem zaczyna skakać po kanapach:-).

PADA ŚNIEG I JEST FANTASTYCZNA ZAWIEJA:-D.
 
reklama
Witajcie,

wyłączyłam dziś radio , bo juz nie mogłam słuchać jak kręcą aferę , bo spadło trochę śniegu , czyli "tzw. bicie piany".. Jakby to było zjawisko paranormalne..

Dziunka i jak się czujecie?
Jacku nawet jakby szczepionka miała pomóc tylko na 5-6 typów to myślę , że warto;-)nie wiadomo , które paskudztwo nas zaatakuje
Kilolek poczekaj aż Twoi chłopcy zaczną Cię obdarowywac;-)
 
Dzwoniłam do Was ale nie udało mi się dodzwonić

Wiem, przepraszam, ale miałam wyłączone dźwięki cały dzień. Ale już dziś nadaję się do rozmów, więc jakby co, dzwoń ;-)


Ja też nie narzekam, niepotrzebnie sie stresowałam, oj glupia ja:zawstydzona/y:

Oj tam, od razu głupia ;-) ja nie tyle co się stresuję ale wpadam w taki stan pt "co by tu jeszcze wyczyścić" i latam ze szmatą sprzątając każdy kąt, a wc myję po pięć razy;-) największego świra dostaję podobno jak przyjeżdża moja mama:-D
Jedyna osoba jaka trafiła na mój mega bałagan to Martolinka:zawstydzona/y:


Dziunka bardzo mi was szkoda. Jest tak jak się spodziewałem szczepienia na rota to przewałka. Szczepią chyba tylko tylko na 5-6typów a jest ich kilkanaście. Kolegi córka wylądowała kiedyś w szpitalu tak się odwodniła bidula..

Moja Julia tak samo w szpitalu była po rota, u niej to się ciągnęło chyba łącznie tydzień jak miała 8(?) miesięcy.

Jeśli chodzi o szczepienie to to chyba jest przewałka, bo w szpitalu każda jedna lekarka z jaką miałam kontakt gdy Asia leżała te dwa dni po wypiciu acetonu mówiła że to się mija z celem. Tak samo jak szczepienie na ospę. Nie ma sensu.
Ale z kolei pneumokoki i meningokoki (to z kolei od rejonu) polecają chyba wszyscy lekarze, a ja myślałam że to ściema farmaceutyczna i na złość zaszczepiłam na rota;-):-D i wyszłam jak Zabłocki na mydle...



Ja dostałam od A na Waleń_tynki raffaello, a dziewczyny po kinder jaju, a laskom jeszcze zrobiliśmy taki prezent że mogły spać u nas w pokoju na materacu, frajda była że hoho :-)
Oj, zapomniałam, że w prezencie dostałam również trzecią @ w tym roku:cool:



edit. zapomniałam napisać, że dziewczyny już dobrze, zjadły śniadanie, A najgorzej bo z bólem brzucha i musiał do pracy, tam już jego szef wymiotuje a ich córka chodząca do przedszkola jak Asia wymiotowała całą noc z sob/niedz. więc wymieniamy się wirusem :confused2:


No i z Etną postanowiłyśmy że przekładamy spotkanie o tydzień, bo nie ma sensu chłopaków narażać i naszą ciężarówkę;-)Marta u Was pada śnieg? bo u nas zero a takie OPADY zapowiadali:shocked2:
 
Ostatnia edycja:
Jacku nawet jakby szczepionka miała pomóc tylko na 5-6 typów to myślę , że warto;-)nie wiadomo , które paskudztwo nas zaatakuje

W zasadzie jest to prawda gdy wiesz że powinnaś się zarazić a się nie zarażasz a jak nie? To nawet nie wiesz czy zadziałała czy nie.

Dziunka z kokami jest podobnie jeśli chodzi o ilość genotypów jak z rota a najgorszy numer to z różyczką. Pełną odporność daje tylko przechorowanie i można się nieźle zdziwić sam znam taki przypadek. Dlatego sens ma organizowanie różyczkowych party.:-)
Ja na przykład odchorowuję każdą szczepionkę grypową, mam legalna grypę tylko krótkotrwałą.

U nas śnieg nadrabia zaległości po mrozach. Już z 5-10 cm spadło ale wieje i trudno ocenić.
 
Witamy u nas też napadało, ale wieje strasznie i nie da się wyjść, bo sype cały czas. Dziadek zrobił Jaśowi bałwana. Miałam robić dziś faworki, ale brakuje mi składników, jak mąż wróci to odkopie samochód i pojedziemy.

DZIUNKA zdrówka dla was wszystkich.

ANIA brawa dla Lenki.

POLAA ja też się stresuję przyjazdem kogokolwiek, a co dopiero, jak odwiedza mnie ktoś kogo nie widziałam dłuższy czas.
 
Dziunka a kiedy był ten bałagan , bo nie zarejestrowałam;-)

I bardzo dobrze:-D

Jacek
mój brat właśnie poważnie odchorował szczepionkę przeciw grypie. Ja uważam że nie ma sensu się nią szczepić, bo raz, że uodparnia na szczep z zeszłego roku, w tym roku może być już inny, a dwa, że trzeba sobie je aplikować właśnie co roku.
To już tak jest że nigdy nie przekonamy się czy faktycznie pomaga/chroni, ale jak najbardziej jestem za szczepionkami na poważne choroby, również różyczkę, bo dzięki nim zachorowań jest coraz mniej.


Pathanka
a jak faworki robisz?
 
Dziunka, a wiesz, że zarażacie teraz 3 tygodnie!
My 2 tygodnie temu przechorowaliśmy wszyscy w domu, straszne to było, ale na szczęście jakieś w miarę łagodne to świnstwo było bo tylko 1 dzień trwało.

Ja też nie szczepiłam nikogo na rota, a koleżanki dziecko, które było szczepione wylądowało w szpitalu...hmmm

Agrafka, szkoda, że te rozstępy wyszły, ja, na szczęście, w obu ciążach uniknęłam tego, ale za to dopadały mnie hemoroidy...nie wiem co lepsze...

Kilolek, a jak u Was z przedszkolem w końcu? bo przegapiłam chyba...
 
reklama
No niestety, 3 tyg w domu to my nie możemy siedzieć, bo Julia w szkole będzie mieć za duże zaległości, ech...

Hemoroidów nie widać, za to rozstępy już tak... ja jestem cała usiana, stan mojego brzucha jest tragiczny, mam wrażenie że coraz gorzej ma się moja skóra na nim. Trzęsie się jak galareta:dry: jakie to niesprawiedliwe, bo mama po 4 ciążach wygląda świetnie:wściekła/y:
 
Do góry