reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

Witam,

ja tak na szybko bo gosci dzisiaj mamy:tak:
Siostry to się doczekać nie moge ale nie okazuję tego az tak bardzo, zeby mojemu nie bylo przykro, ze na przyjazd tesciowej sie tak nie cieszylam:-D

Moi na zakupach, ja jeszcze poodkurzalam i mam juz spokoj ze sprzataniem. Pozniej tylko obiad i ogarnąc sie trzeba heh:-)

dziunka wspolczuje wirusa, oby szybko Wam przeszło:tak:

etna super, ze Pawełek taki dzielny:tak:
 
reklama
Ja tak wskoczyłam na szybciocha ;-)
Martolinka - mój tata powtarzał, że on pottrafi nawet wodę na kawę przypalić w czajniku, więc nie jesteś aż taką złą kucharką :-D;-) , a ciasto mogło być jakieś kaprawe ;-)stare , zleżałe itp ;-)
Dziunka - mam nadzieję, że wiruszysko będzie mniej upierdliwe niż mrówki i pójdzie precz dziś. ;-)
Agrafka - u Hanki w grupie 30 osób, dokładnie nie jestem w stanie powiedzieć czy jednego dnia chociaż dnia były wszystkie. ;-) na początku choroby itp.;-)
Polaa - masz prawo się bardziej cieszyć na siostrę niż na teściową ;-)
 
hej
ja na dzisiaj zrobiłam chłopakom serniczki na zimno w ksztalcie serduszek. a poza tym mam walentynkowa wizyte u dentysty :-D i to koniec świętownia. Żadnych prezentów

Byl jak się dzisiaj czuje, z reszta wczoraj tez. Brzuch mnie boli, nie mam siły się nachylic, generalnie lipa a tu nie ma taryfy ulgowej

dziunka wspólczuje wirusa
 
Hej:-)
Ja tak podczytuję od rana, ale dopiero teraz mogę coś napisać..Marysia je frytki, a Marta bawi się grzechotką;-)
U nas w szpitalu, że tak wrócę z kwestią pierścionków itp.. - to nie wolno mieć pomalowanych paznokci, a tak to luzik - kolczyki i pierścionki dozwolone..Inna sprawa, że ja koło 30tc musiałam obrączkę zdjąć, bo miałam tak napompowane paluchy..
Etna, dzielnego masz syna!!!Super:-)
Dziunka, współczuję wirusa:-(..a precz z nim!!!;-)
Martolinka, pochwal się, co kupiłaś mężolowi i jakie ciacho:-)..ja mojemu kupiłam bokserki z jakimś tam motywem serduszkowym, a od mojego dostałam - jak rano otwarłam oczy prezencik z Sephory..Otwieram, patrzę, a tam szminka i konturówka do ust (ja nie używam:sorry:, ewentualnie błyszczyk lub pomadkę ochronną)..i były jeszcze tam serduszka do kąpieli;-)
Na obiad zrobiłam czerwony barszczyk i krokiety z białych klusek w panierce w kształcie..serc:-D
Potem i tak jedziemy na kawkę urodzinową do szwagierki..
Polaa, ja się nie dziwię - też cieszyłabym się bardziej na siostrę (której niestety nie mam), niż na teściową:-D
Kilolku - udanej wizyty u dentysty;-)..i żeby przestał brzuch boleć..
Agrafka, ja też w pierwszej ciąży nie miałam rozstępów na brzuchu, a w drugiej - maskara:zawstydzona/y:
 
MARTOLINKA a coż za prezent kupujesz mężusiowi, bo ja nie mam pomysłu.

kupiłam mu karnet na pedicure. Walczy od jakiegoś czasu ze zrogowaciałym naskórkiem wiec pomyślałam , że się uceszy. Umówiłam go na jutro
aaa tam, bo te kupne takie sa do d.... :-D:-D:-D

pochwal sie lepiej co masz na obiad
kobito jakbym miała taki talent jak Ty to zrobiłąbym coś lepszego;-)mam 5 ciast opanowanych do perfekcji i chciałam zrobić coś innego
na obiad?;-)grillowaną pierś , marchewka mini z pary i ziemniaczki;-)

Martolinka - mój tata powtarzał, że on pottrafi nawet wodę na kawę przypalić w czajniku, więc nie jesteś aż taką złą kucharką :-D;-) , a ciasto mogło być jakieś kaprawe ;-)stare , zleżałe itp ;-)
na 100 % tak było :zawstydzona/y::-D

Kilolek byłam na poczcie-paczka wysłana;-)
Dziunka oby wirus szybko poszedł sobie:tak:
 
Dostałam od syna na Walentynki kartkę i tulipany:tak:
Wycalowal mnie za wszystkie czasy:-D
i powiedzial, ze tata kupil:-D

Muszę za chwile mojego budzic bo jedzie na to lotnisko za 40 minut.
Kuba zjadl obiad i poszedł spać:tak:
Nie wiem ale chyba jestem zestresowana ich przylotem:szok::zawstydzona/y:
Ja to dziwna jednak jestem:baffled:
 
Maxwell mąż Ci delikatnie chyba próbował podpowiedzieć że masz się bardziej malować;-)

Pola tfu, tfu, stres precz!!!

Marta spoko, mi np. nigdy karpatka z paczki nie wychodzi:-D


Dzięki za miłe słowa, wirus nie popuszcza, mój A zleciał do domu o 13, mój brat zaraz po nim podrzucił nam lekkostrawny prowiant i śpimy na zmianę:zawstydzona/y: Julka z A mają stan podgorączkowy, ja za to osłabienie;-) Najbardziej żal mi zdrowej Asi, męczy się tu z nami, nas też zamęcza;-) no ale nie chcę jej nigdzie podsyłać, bo jeszcze by wirus komuś sprzedała... No i łazi i mierzy nam po kolei temperaturę od pół godziny:-D
 
Dziunka ale masz troskliwą córeczkę;-)

Ja nie wiem czemu wlasnie się stresuje jak to moja babcia i moja siostra, śmieszne, co nie? Ale zawsze tak mam, że jak ktoś do nas przylatuje mnie łapie stres:zawstydzona/y: ale już lepiej, czekam na Nie bo jadą już z lotniska więc lada chwila będą, zastanawia mnie ile siostra z Kubą wytrzyma:-D
Bo dzisiaj na pewno bedzie tak, że bedzie za Nim chodzić, bawić się z Nim ale już jutro może się jej odwidzieć i bedzie: " Pola no weź Go, chcę poleżeć":-D no ale w sumie to dziecko jeszcze więc się nie dziwię.
Babcia będzie za Nim latała, ja odpoczywam:tak:
 
Witam i ja :))) Ja dziś wzięłam urlop bo jutro Jarek ma dentyste na 11 a potem idzie do pracy więc musiałabym po nocce spać tylko 3h, z dzieckiem cały i dzień i potem znowu na nocke więc wzięłam pierwszy dzień urlopu:))) Może wreszcie się nam uda podmienić wodę w akwarium :)))

Dziunka zdróweczka... złapało Was na całego...

Etna
dzielny Pawełek :)))

Martolinka prezent z pewnością się spodoba :)))

Polaa udanej wizyty siostry :)))
 
reklama
Pola u nas tak jest dokładnie jak przychodzi 12-letnia kuzynka dziewczyn. Pierwsze godziny za sobą latają, zgodnie się bawią a potem ona ma już dość Asi, która nie do końca bawi się tak jak ona chce i zaczynają ją z Julią wypychać z pokoju, a potem same też się kłócą, bo jednak Julia 5 lat młodsza:-D ale nie powiem, potrafi się świetnie zająć Julką i Asią:tak:
 
Do góry