reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

reklama
Ale dziś rano już siedzieli metr od siebie nie pomrukując więc jest dobrze :-) obaj kastraci więc łudzę się że będzie łatwiej. tylko teraz muszę dbać o to by nie dać jednemu więcej miłości niż drugiemu, także jak nasz syczy to go głaszczę, uspokajam; dzielimy się z A opieką nad kotami, on jednego głaszcze, ja drugiego a potem zmiana.
Co śmieszne nowy sika do kuwety naszego, a nasz do kuwety nowego:-D a no i nowy jakby kotem nie był bo nie potrafi nawet po sobie zakopać kupy:baffled: w ostateczności przyuczę go do toalety ;-)
 
Witam wszystkich :) My juz prawie spakowani, zostaly jeszcze jakies drobiazgi no ale chyba dam rade...jak zwykle wyszlo tych bagazy od cholery...ja nie wiem dlaczego zawsze jak gdzies jedziemy to wygladamy jak ''rumuny'' nawet nie chce myslec co bedzie w drodze powrotnej-no bo przeciez w PL zawsze sie jeszcze obkupimy...wrrr...
juz przed 7 odwiozlam moje skarby-najpierw mezulka do pracy, a potem Vicky do przedszkola, oczywiscie jak dojezdzalismy do przedszkola to okazalo sie ze zapomnialam jej plecaczka no i musialam sie wrocic do domu po niego-kolejne 8km w jedna strone...no ale wkoncu jak dotarlysmy do przedszkola to vicky najpier do niego leciala a jak juz weszlysmy to zaczela sie histeria ze ona jednak nie chce zostac bo ona chce z mamusia...o rany nie lubie jej odprowadzac bo zawsze jest cyrk...jak moj mezulek ja zostawia to nigdy nie placze:baffled:

ja wcz\oraj czulam sie przez caly dzien swietnie( no moze oprucz tego ze nie moge nic jesc) tzn niby mam na cos ochote ale jak juz to zrobie, wezme trzy kesy i juz mi ochota przechodzi:-(no ale tak poza tym to bylo git az do momenty gdy mialam isc spac...znow lekkie plamienie-ten stres mnie wykonczy...dobrze ze juz jutro wizyta..

Ana zdolne masz szkraby-widocznie stwierdzily ze za duzo czasu z nami spedzasz wiec Ci forum zablokuja i bedzie swiety spokoj :-D

Dziunka jak walka z mrowkami?? Kto wygrywa:-p??

Pola trzymam kciuki za wizyte:-)No i oby sie szkrab pokazal, bo vicky nie chciala:-)

Maxwell ciekawa jestem reakcji malej jak przyjedziecie...a wczesniej juz zostawala z dziadkami na dluzej czy to pierwszy raz??
 
Witam
wszystkich plus dziunkowego kota ;-) (jak się wabi nowy obywatel?)

Mój przedszkolak ogląda "auto" (zygzak mcqueen) to ja Was nadrabiam.

Tuńczyki udanego lotu i daj znać jak będziesz na miejscu.

Kilolku jak dzisiaj mija Ci dzień?

Anawawka jak tam nowe lokum w pracy?? większe, cieplejsze, ładniejsze?

Pola co u Ciebie?

Maxwell jak mała po wizycie u dziadków?

Agrafka Paweł ma bal przebierańców 14.02 i jestem wystraszona :szok:

AniaSim co u was?

Kasiula juz się nie odzywa??

Ula a Ty to chyba do pracy poszłaś, że nic nie piszesz?

Bana co u Was?

O kim zapomniałam?
 
Lotka - to udanego spacerku;-)
Dziubasek, fajnie macie z tym ZOO:-) Choć my też nie mamy aż tak daleko, bo jakieś 20km..
Martolinka, to poszalałaś jednym słowem z ciuszkami:-D
Tunczyki - zostawała, ale na jeden dzień..teraz właściwie trzy:-) Też jestem ciekawa. Obstawiam, że będzie chciał zostać z dziadkami, bo w domu ma "rywalkę" w postaci siostrzyczki:-D
A Ty się oszczędzaj, trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę:tak:
Etna, poszalałaś z pytaniami :-D:-DJa Ci opowiem wieczorem..ale faktycznie, coś Uleńka się nie odzywała dawno..a jak Twojego męzola ręka?
 
do polski zawsze latamy samolotem ( jak do tej pory) zazwyczaj te wizyty sa dosc krotkie( 7-10 dni) wiec autem sie nie oplaca...chociaz tak sobie myslalam ze moze w przyszlym roku na boze narodzenie bysmy sie wybrali autem juz we czworke :) no ale to sie zobaczy... a lecimy do Wroclawia-oboje z moim T jestesmy z tego miasta wiec przynajmniej nie ma z tym problemu:-)
 
reklama
hej :)
Ojejku ale mi dziś sennie... Byliśmy wczoraj z M w teatrez na "Zagraj to jeszcze raz, Sam".W obsadzie Wojewódzki, Olbrychski, Zebrowski, Socha i Cieślak. Bardzo fajne, uśmialiśmy się, a uż siębałam czy M sięspodoba, bo on do teatru jak pies do jeża...Zostawiłam dziś Alę w domu bo katar zowu ma gorszy i kaszel, moze się wkońcu wyleczy.

Etna czemu się boisz balu ? te stoje to głównie dla rodziców atrakcja bo dzieci się 2 godziny max pobawią i tyle, także luz :)

Dziunka, a czemu Ula się ni odzywa ? jakiś konflikt jakiś był, bo ja niezorientowana ?
 
Do góry