reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

to ja mam chyba jakieś cudowne lusterko w domu bo mi się zawsze wydaje że dobrze wyglądam dopiero jak się na zdjęciu zobacze to przeżywam koszmar :tak:

O matko a jak ja siebie widze na zdjeciach to juz w ogole:wściekła/y:
ostatnio mi maz zrobil z Kuba, ja pierdziele od razu usunelam, MASAKRA, buzia tlusta jak nie wiem

aga ja przy Kubie jadlam na potege, nie patrzylam na nic bo wlasnie sobie mowilam, ze w ciazy jestem, nie wiadomo czy kiedys jeszcze bede, przytylam mega duzo ale pozniej jakos stracilam, a teraz normalnie czasami odmawiam sobie chleba bo glupia sie boje, ze zaraz bedzie kolejny kg na plusie
 
Ostatnia edycja:
reklama
minimum minimum.. to nie mogłam te minimum? 10 kilo w 6 tygodnie do końca przytyje jeszcze ze 20 :-(
W pierwszej przytyłam 28, zrzuciłam 11, w poprzedniej przytyłam 8 i nic nie zrzuciłam, zupełnie a jeszcze ponad 10 na cyckowaniu mi przybyło. Jakiś koszmar. A żarłabym cąly czas :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


edit: moje zdjęcia to i bez ciąży się do oglądania nie nadają. Jedyne na których nei wyglądam jak patologia to ślubne
 
O matko a jak ja siebie widze na zdjeciach to juz w ogole:wściekła/y:
ostatnio mi maz zrobil z Kuba, ja pierdziele od razu usunelam, MASAKRA, buzia tlusta jak nie wiem

aga ja przy Kubie jadlam na potege, nie patrzylam na nic bo wlasnie sobie mowilam, ze w ciazy jestem, nie wiadomo czy kiedys jeszcze bede, przytylam mega duzo ale pozniej jakos stracilam, a teraz normalnie czasami odmawiam sobie chleba bo glupia sie boje, ze zaraz bedzie kolejny kg na plusie

polaa
aż tak to sobie nie odmawiaj przecież jeść musisz dziecko waży wody ważą etc więc tyć musisz a zawsze po porodzie możesz sobie dietę jakąś zapodać jak ci będzie bardzo źle

kilolek a może potem będzie mniej tych kg na + przecież pisałaś ostatnio że nie jesz dużo
 
To, ze zapodam sobie dietkę to ja już wiem:tak:
No wlasnie kilolku ja tez nie moglam tego minimum??:-(
Przeciez ja wcale nie chcialam shcudnac w ciazy tylko wygladac jak czlowiek, tylko tyle:sorry: a wygladam juz jak swinka, jak tak dalej pojdzie to nie bede wychodzic z domu bo jeszcze na jakąś rzeż mnie zgarną albo coś:zawstydzona/y:

Ja z Mlodym przytylam tyle co Ty z Kubą, no 0.5 kg wiecej:tak:
wszystko mozliwe ze teraz bedzie podobnie, oby nie wiecej
 
hehe no faktycznie strch się bać.
Żeby ot odchudzanie od razu było takie mozliwe to bym sie tak nie przejmowała ale jak będę karmila to przeciez nie będę się odchudzać czyli jakiś rok będę chodziła tłusta jak prosię :wściekła/y: zdjęcia z chrzcin to normalnie porażka. Każde kolejne coraz gorsze, teraz wróżę że nie zmieszczę się w kadr :dry:
 
Ja juz sobie powiedzialam, ze drugie bede chrzcila jak bede w miare wygladac, gorzej jak do 18-tki sie nie wyrobie:zawstydzona/y:

a co do karmienia ja nie wiem jak bedzie u mnie, mam straszny uraz po Kubie ale z drugiej strony bardzo chce ale boje sie i tak kolko sie zamyka, wiem glupie
 
a no właśnie jak schudnę ... to bym Kube dopiero teraz na wiosnę chrzciła :-) a moze w sumie trzeba było poczekac i całą trójkę na raz, hurtowo :-D

polaa ja też za druigm razem się bałam, że będą takie jazdy jak z Kubą ale jakoś dąlo radę, potem za to był problem z odstawieniem

edit: dobra spadam do łóżka, bo jutro koniec ferii, pobudka o 6 :(
 
Etna, a powiedz mi, na czym u Was polega leczenie skazy? Mi lekarka kazała jutro zgłosić się do poradni i ma mi dac dwie recepty na jakieś maci - jedną do zrobienia w aptece i jedną jakąś normalną..jutro będę wiedziała więcej..no, a co do "zajętej" powierzchni - to mała ma na lewym policzku owalny placek o wymiarach mniej więcej 1cm na 3cm..
Ciężko to jednoznacznie powiedzieć. Ja osobiście miałam ciężką skazę i do dzisiaj ją mam. Pawła już wyprowadzam na prostą więc mam nadzieję, że będzie to delikatniej przechodził niż ja. Myślę, że jeśli po tygodniu stosowania tych maści od pediatry nie zobaczysz poprawy to ja szukałabym jakiegos dermatologa. Ja też od 6 miesięcy stosowałam różne maści i kremy dla Pawła, a dopiero dermatolog nam pomógł.
Oczywiście jesteśmy na tabletkach (singular), ale jesli skaza ładnie się goi tabl się odstawia pozniej. Eliminuje z diety produkty które nasilają skazę, metodą prób i błędów, ale i tak to najszybsza metoda
.....Etna, a powiedz mi, tak z ciekawości, bo ten bebilon pepti jest na receptę..i jak to jest potem, non stop trzeba chodzić do pediatry, żeby wypisywała receptę na te mleko czy jak?
To tu Cię zaskoczę bo paweł jest na bebiku, mleko mm go nie uczula tylko krowie w nadmiarze. Więc jogurt to tak jeden dziennie, ser tak 2 plasterki
 
Paweł już spakowany do przedszkola więc dziekuję za wszystkie ciepłe słowa

Teściowa też już sobie odpuściła tym bardziej, że widzi że mąż ma takie samo zdanie jak ja uffff

Dom mamy pełen dzieci więc nie ma czasu na myślenie.

Ja jutro chyba zaliczę jeszcze pediatrę jak się dostanę. Siusiak małego mi się nie podoba :eek: cokolwiek to znaczy na środku jest taki jakby lekko większy i leciutko czerwony od wczoraj mi to nie daje spokojnie spac wiec chce zeby pediatra na to zerkneła, moze zrobi mu jakies badanie moczu. To nie jest nic strasznego, ale mąż mówi że jak to mi się tak nie podoba to mam iść do lekarza i będę spokojniejsza więc tak jutro zrobię.

Nasze kochane mamusie w dwupaku głowy do góry, nosicie pod sercem małe aniolki i one są GŁODNE więc coś musicie jeść, wy też jesteście głodne i o diecie pomyślicie pożniej ;-)
Szczęśliwa mama = szczesliwe dziecko
więc jakis kompromis trzeba osiągnać

Tunczyki orgromne gratulacje!!! Nowy aniołek na naszym bb super wiadomość

Martolinka to mieliscie wyprawe, a w Toruniu tez nocowaliscie? Jesli chodzi o rady w temacie przedszkola to będę pamiętać, niech on już tam idzie cobym to miała w końcu za sobą. sama jestem ciekawa jak zareaguje ajjj.
 
reklama
etna powodzenia!!!

Mi się dzisiaj upiekło, bo teść ma wolne i zaproponował, ze Kubę zawiezie do przedszkola, całe szczęście, bo -14 :szok:
 
Do góry