reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2009

My tez długo bylismy na pepti, ze względu na nietolerancję laktozy, po prostu po nawet comforcie Oli sadził bardzo smierdzące bąki, po 3,5 puszce pepti wszystko zniknęło. Lekarz przepisywał nam najwięcej 3-5 puszek, cena ok 11 zł, mozna tez bez recepty kupic ale koszt podwojny ok 22 zł. Ja często bralam za pełną kwotę w aptece a potem donosiłam recepty i zwracali mi pieniązki np.
Ja to mleczko polecam, Oli je chętnie pił, moim zdaniem najpierw sprobujcie z pepti a potem w razie co na nutramigen. Mi tam pepti smakowało :)
 
reklama
słyszlam, ze nutramigen bardzo tuczy.
Teraz nutramigen nie jest refundowany. Jest jakiś inny tej samej firmy.
 
Ja od razu wybralam pepti i dobrze, nawet dobrze smakował z kaszkami smakowymi. Oli pił je bardzo chętnie :)
nie wiem jak smakuje nutramigen ale o pepti naczytalam sie tylu okropienstw ze gdybym go nie miala wcale bym nie kupila: ze ohydny w smaku itd a mi smakował, nie to zebym go chętnie pila ale dopijalam po małym, wtedy bylam na diecie bezmlecznej bo i piersią dokarmialam, wiec lepszy rydz niż nic :)
 
Witam wszystkich bardzo gorąco. Oj ostatnio Was zaniedbałam. U nas wszystko ok ale ja bym cały czas spała, tragedia jakaś... Chyba mój organizm jeszcze się nie przestawił na tryb pracy. Wczoraj byliśmy u sąsiadów do 4 rano a dziś zostawiłam moich i skoczyłam z sąsiadką na zakupki a później na urodzinki córy mojej koleżanki. Przeczytałam tylko 5 stron wstecz i więcej niestety nie dam rady... Jednak w najbliższym tygodniu będę codziennie bo mój Jarek ma na pierwszą zmianę wiec komp będzie wolny :))))

Dziunka dzięki za pamieć Widzę, że u Was (odpukać) wszystko dobrze się układa :)))

Mama trzymam mocno kciukasy...

Tuńczyki
witam, gratuluję dobrych wieści i jak coś to zapraszam do spotkania we Wrocławiu :)))

Etna powodzenia z przedszkolem a teściową się nie przejmuj...
 
Aza obawiam sie,z e sennośc moze ei być przejściiowa. Mi się jakoś nigdy nie udalo wykrzesać z siebie dość energii na entuzjastyczne połaczenie pracy z wychowywaniem dzieci

inna sprawa ze ostatnio ogolne ciężko u mnie o entuzjazm :-)
 
Kilolku mam nadzieje, że przejdzie bo normalnie tragedia. W tamtym tygodniu przyszli wieczorem znajomi i ja zasnęłam na siedząco. Nie mogłam powstrzymać zamykania oczu, jakby organizm sam się wyłączył. A Ty kochana głowa do góry, wkrótce przyjdzie wiosna i nowa chęć do życia :)))

Co do Pepti to my byliśmy na nim prawie rok i pytałam się babeczki w aptece i powiedziała, że nie może mi sprzedać bez recepty nawet po wyższej cenie. Mój Pepti wcinał, że hej i zawsze brałam na receptę 6 sztuk. Pasowało mi bo mleko duuużo tańsze niż te w sklepach
 
Ostatnia edycja:
Kilolek każdy ma tekie kryzysy. Mi jedynie pomaga słońce i czekolada :))) Trzymaj się i nie daj się!!! Ty jesteś fajna sprytna kobitka i nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych :))))
 
reklama
oj pochłonęłam ostatnio tyle czekolady ze aż wstyd :-(ehh przydaloby się dzieci gdzies sprzedać chociaz na jedne dzien. Tylko najgorsze ze Michał jeszcze musi miec drzemke a nigdzie poza swoim łózkiem nie usnie w dzien :dry: nawet sie go nie da podrzucic
 
Do góry