reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

Ja tez miałam pracowity dzien

raniutko do pracy, po pracy wigilia zakładowa w restauracji, potem sprzątanie szybkie i generalne kuchni bo mój mąż tam solidnie nabrudził. Ale całą noc i poranek gotował. Po 15 zawiozłam go do Gdańska, musi jechać do Poznania. Jak dobrze pojdzie to jutro wieczorem wraca. Potem musiałam jeszcze jechać do Gdyni, o dziwo mały dzielnie mi towarzyszył w samochodzie. W domu bylismy przed 19 i pełno gości bo tesciu ma dzisiaj urodziny. Dodam że dzieci moich szwagierek chore :baffled:, jedna zapalenie oskrzeli i już na antybiotyku a druga kicha i wymiotuje no i oczywiście wszyscy u Nas byli :szok:. Super, zobaczymy co Pawła odporność na to powie, bo ja to chyba się zagotuję ze złości.

Polaaaa wyslyłam buziaczki i trzymam kciuki za lepszy humorek

Kilolku dla Was dużo zdrówka, Cleo oczywiście dla Was też!!!!!

Dziunka ale szalejecie z tym gotowaniem
 
reklama
Dziunka ciesze się , ze w swieta sklepy zamkniete , bo majatek mozna stracic;-)
Aga będę wklejać zdjęcia ze swiąt więc zobaczycie dziką , rudą , ciężarną kocicę:-D

anawawka, kilolek zdrówka, aga również;-)

Etna byłaś odebrać pierożki? ja jadę jutro. Brak słów na Twoje szwagierki... dosłownie

oglądam po raz 100tny titanica
 
hej dziewczynki
ja skromnie się przyznam ze dzis konczę 32 lata :szok: mąż mi przypomniał rano, tescie odwiedzili ze słodkosciami, mąż przyniosł prezencik, a Olinek dzis nie zasnął przez cały dzien ale zrobił niespodziankęi zasnął o 20. Jak zgasiłam swiatło przed 20 się zdenerwował ale jak przyłozył głowę do puduszki padł w sekundę. Ja ogarnęłam się, jutro ufarbuję włosy i zrobię parę ciast o ile moje dziecię mi pozwoli.

Kilolku wierzę ze może maluch wyzdrowieje. Inhalacje same z soli fizjologicznej pewnie nic nie pomogą, moj pediatra mowi ze skoro juz zeszlismy z drzewa po co na nie wchodzic i w takich sytuacjach berodual i pulmicort proponuje do inhalacji ale Ty to pewnie masz i cos tam działasz? Moze lepiej byłoby wziąc leki mocniejsze i za tydzien byłoby juz po sprawie, po chorobie? a noz widelec samo przejdzie?

Cleo swietna niespodzianka!

Aga 4 pediatrów? antybiotyk dostaliscie czy jakos walczycie?

Banana jak malutka?

Dziunka ale napięty grafik macie :) U mnie spontan hehehe bo ja jutro wstanę i nic nie będzie mi się chciało robić to i tak swięta będą :)
 
Martolinka piergi mam już odebrane i powstrzymuje się przed ich zjedzeniem jak mogę :zawstydzona/y:, zapieram się rękami i nogami :cool2:
Ula to Wszystkiego Najlepszego :-p

k,MzQ3MjgxMDMsMzQxNjM4,f,3.jpeg
 
hej dziewczynki
ja skromnie się przyznam ze dzis konczę 32 lata :szok: mąż mi przypomniał rano, tescie odwiedzili ze słodkosciami, mąż przyniosł prezencik, a Olinek dzis nie zasnął przez cały dzien ale zrobił niespodziankęi zasnął o 20. Jak zgasiłam swiatło przed 20 się zdenerwował ale jak przyłozył głowę do puduszki padł w sekundę. Ja ogarnęłam się, jutro ufarbuję włosy i zrobię parę ciast o ile moje dziecię mi pozwoli.

Kilolku wierzę ze może maluch wyzdrowieje. Inhalacje same z soli fizjologicznej pewnie nic nie pomogą, moj pediatra mowi ze skoro juz zeszlismy z drzewa po co na nie wchodzic i w takich sytuacjach berodual i pulmicort proponuje do inhalacji ale Ty to pewnie masz i cos tam działasz? Moze lepiej byłoby wziąc leki mocniejsze i za tydzien byłoby juz po sprawie, po chorobie? a noz widelec samo przejdzie?

Cleo swietna niespodzianka!

Aga 4 pediatrów? antybiotyk dostaliscie czy jakos walczycie?

Banana jak malutka?

Dziunka ale napięty grafik macie :) U mnie spontan hehehe bo ja jutro wstanę i nic nie będzie mi się chciało robić to i tak swięta będą :)

no to Ula 100 lat!!!! IMG_6133.jpg


co do Igora to tak ma antybiotyk i inhalacje wyglądało to mniej więcej tak
tydz1 pediatra 1:
herbapect
eurespal
lipomal
tydz2 pediatra 2
ceclor (antybiot.)
lakcid stodal
tydz 2 pediatra 3
klabax (dziecko się nie chwyciło tego świństwa nie dajcie sobie tego przepisać to jest nie do wypicia nawet dla dorosłego)
acc mini
aerius
tydz 3 pediatra 4
amoksiklav (antyb)
inhalacje:
rano wieczorem: pulmicort berodual sól fizjolog.
południe berodual sól fizjolog

jak kaszel będzie mokry to wprowadzić acc mini 2x
popołudniową inhalację zastąpić solą fizjolog. + mucosolvan

całe szczęście że już jest lepiej bo w szpitalu byśmy wylądowali...

co do kilolka i inhalacji to wiesz Ula pulmicort i berodual są na receptę więc najlepiej lekarza się poradzić...
 
ula, sto lat:-), amelka chyba lepiej, nie wymiotuje, rzadki kaszle, zdarza sie jeszcze chwilowa chrypka, ale zdecydowanie jest poprawa, dzieki za troske

kilolku i anawawka
zdrowka dla was, oby do swiat przeszlo

etna, twoja rodzina ( a raczej meza?) jest niereformowalna, biedny pawelek, oby go ominelo
dziunka, jakie blaty?

widze,ze wy wszystkie chyba na zapas gotujecie. ja zaczynam jutro, dzis tylko barszcz i cwikla. jutro schab ze sliwka, ciasta (jeszcze niewiem cy seromak czy osobno sernik i makowiec),taki ciemny sos grzybowy (dla mojej mamy) i groch z kapusta. uszka kupuje, pierogi i salatka ze sledzi w wigilie, rybe po grecku i bigos robi siostra. miala robic pierogi wiec dzwonie do niej dzisiaj i pytam, co z nimi. a ona, no dzisiaj zaczne, zaraz wstawie ziemniaki :-D pytam na co? no jak na co, na farsz! zaczelam sie smiac, ze przeciez na wigilie z kapusta, a nie ruskie, co skwitowala z fochem, ze ona tylko ruskie umie :-D:-D:baffled::-D

w koncu poprosila o przepis na farsz na wigilijne, ale stwierdzilam,ze musze miec back up i sama tez zrobie, bo ona nie chciala ustapic. najwyzej zamroze, jak zostana :-)


edit, etna wow, ale zdjecie :) :)
 
bana tak się natchnełam na nie w sieci i mi się spodobało, powiedz że to dość orginalny pomysł jak na tradycyjny bukiet :zawstydzona/y:. Taki bym z chęcią przyjeła :cool2:
 
Ula sto lat!

Aga, Ula mój Kuba na stałę z okazji astmy 2 razy dziennie ma inhalacje z zimnej soli a do tego wziewy. Jeden to pulmoterol to to samo co pulmikort tylko 2 razy mocniejszy, a berodual w domu mam ale nie moge mu podać bez konsultacji z lekarzem, bo dziala rozkurczowo na oskrzela a on już dostaje inny lek rozkurczający, obecnie w większej nawet dawce niz A. Mają ju pomóc te inhalacje i wziewy, które ma tylko mam wątpliwości, bo dawkę am już maxymalną nawet jak na dorosłego a bierze ją na stałe czyli 0 innowacji z okazji choroby. chociaz właściwie to pogorszylo mu się w niedzielę, ja najpierw zbagatelizowąłam, bo myślałam, że to od poduszki z pierza, która mu głupio dałam, bo mu za nisko przy katarze było, a później nie mogłam się dostac do lekarza i dzisiaj to już wlaściwie dużo mniej kasłał. może i mu się samo zalecza. W sumie jego szczęście, ze nie zaciągnęłam go do lekarza w poniedziałek, bo z diagnozą zapalenia oskrzeli nie poszedłby na choinkę we wtorek a tak miał kupę radochy :-)

anawawka u Kuby tez standardem jest choroba na święta. Wszystkie foty z ubierania choinki sa "zasmarkane"
 
reklama
Zapomniałam napisać, ze miałam super dzień. Z rana poleciałam na wigilię do klasy. Dzieci mnie tak powitały jakbym to ja się nowonarodziła w te święta :-) wrócilam obladowana ręcnzie robionymi bąbkami, kartkami i laurami :-) pnowa pan bardzo się starala dobrze wypaść ale szczerze mówiąć nie wyszlo jej :-) chęci miaął dobre ale popłeniła tyle gaf, że chyba rekord pobiła. Wiecie np, że jedna z potraw wigilijnych to bigos???? :-D:-D:-D:-D:-D
potem mialam prawie 3 godzinne okienko do którego sie w domu nie przyznałam i powiediząłm niani, ze cąły dzięń siedzę w szkole. Poleciałam w kolejki, odstalam z aśledziami itp bez drobiazgu kręcącego sie między nogami i jęczącego. Kupiłam już wszyściusieńko. Potem wyczaiłam, ze mój tata miał babcie do marketu zawieść wiec polecialam pod market i faktycznie tam go znalazłam, wręczylam mu dwie wilegaśne siaty a sama pognałam do pracy na wigilię pracowniczą. Pierwszy raz siedizałam tam tak dlugo, zawsze zmywałam się wczesnie a dzisiaj wyszłam jako jedna z ostatnich tak mi sie dobrze z dziewczynami plotkowało :-):-):-)
troche humor popsula ostara afera w szkole, bo na wejściu już rano powitala mnie kamera tvn :szok: a ja nie wiedziałam wogóle ocb. Okaząło się, ze jedna mamusia zgłosila się do telewizji jako, ze niby szkoła źle pracuje, nie zapewnia nalezytej opieki gdyż jej dziecko jest maltretowane w szkole a nikt o tym nie wie :confused: taaa a dziecko generalnie jest super. Jak był w 1 klasie powiedzial, ze kolega groził mu nożem i przeciął mu rękę (fakt był skaleczony) wersję utrzymywał przez kilka dni z dokładnym opisem kiedy, gdzie itd na policji zeznał to samo. My mamy monitoring w szkole więc szybciutko obejrzano taśmy a tam widac jak stoi sam tuz pod kamerą) i wyciaga z kieszeni miarke (taką co się sama wsuwa, metalową na kółku) i niesttey rozcina sobie ręke i jeszcze ogląda przed kamera jak mu krew leci :baffled: taa ten to lubi afery. Mamusia tak samo. To nasza była uczennica i urodziła go nadal nią będąc (u nas jest tylko podstawówka dodam) i tak co chwila jakieś aferki kręcą. No ale teraz to już przesadziła. Chodzili z ta kamerą po szkole cały dzień i smród robili
 
Do góry