reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
hej
my już w domu :tak: ,na razie sie docieramy ,no i walcze o karmienie ,przez 2 dni nie miałam mleka i wczoraj prosiłam o dokarmienie Lenki bo aż mi się płakać chciało jak słyszałam jak jej burczy w brzuchu , no a dzisiaj już mam mleko ale odciągam laktatorem i podaje butelką bo moje brodawki nie dają rady , jak je tylko trochę podlecze to wracamy do cycka :tak:
poród miałam dosyć szybki bo uwinełam się w 4 h od przyjazdu do szpitala ale skurcze mega bolesne i poprosiłam o zzo niestety nie zdążyli mi podać bo jak przyszła anestezjolog i przewrócili mnie na bok to się okazało że mam pełne rozwarcie i mała w kanale :tak: ale wtedy to już poszło dosyć szybko :tak: troche popękałam ale ładnie mnie pozszywali i już nic nie czuje ,a wczoraj to już siedziałam po turecku :tak:
niestety nie nadrobie co tam naskrobałyście ale postaram się być na bieżąco :tak:
 
Ja też z 84 w grudniu kończe 27 lat, a mama urodziła mnie 3 tyg wcześniej, bo moje rodzeństwo starsze o 4 i 6 lat zmusiło ją żeby wchodziła na strych po choinkę, bo ta chcieli ubierać, no i ubrali, ale w Boże Narodzenie mama na sygnale jechała rodzić.

Byłam na tym bilansie i sama nie wiem co myśleć, Pani doktor stwierdziła, że Jaśko ma stulejkę i dała skierowanie do chirurga dziecięcego w celu ewentualnego zabiegu. Mamuśki chłopaczków jak tam u waszych paniczów z tymi sprawami. Ja troche odciągałam mu ten napletek, ale im starszy tym mniej chciał, żebym tam majstrowała. Na wizyte oczywiście pójdziemy, ale jak słysze zabieg, to mnie słabości nachodzą.

AGRAFKA ja mimo tego, że w ciąży nie jestem to też zasypiam o 20 z Jaśkiem, ale to z tego powodu, że razem z mężem codziennie wstajemy o 5.
 
hej
my już w domu :tak: ,na razie sie docieramy ,no i walcze o karmienie ,przez 2 dni nie miałam mleka i wczoraj prosiłam o dokarmienie Lenki bo aż mi się płakać chciało jak słyszałam jak jej burczy w brzuchu , no a dzisiaj już mam mleko ale odciągam laktatorem i podaje butelką bo moje brodawki nie dają rady , jak je tylko trochę podlecze to wracamy do cycka :tak:
poród miałam dosyć szybki bo uwinełam się w 4 h od przyjazdu do szpitala ale skurcze mega bolesne i poprosiłam o zzo niestety nie zdążyli mi podać bo jak przyszła anestezjolog i przewrócili mnie na bok to się okazało że mam pełne rozwarcie i mała w kanale :tak: ale wtedy to już poszło dosyć szybko :tak: troche popękałam ale ładnie mnie pozszywali i już nic nie czuje ,a wczoraj to już siedziałam po turecku :tak:
niestety nie nadrobie co tam naskrobałyście ale postaram się być na bieżąco :tak:

Aniu super, dzielna jesteś bardzo, trzymam kciuki za karmienie :)))))
A jak Kubuś w nowej rzeczywistości się odnajduje ?
 
Mój tez ma wąskiego siuroka. Ale nie nazwała tego stulejką. W grudniu mamy wizyte u naszego lekarza prywatnego i ona powiedziala ze wtedy da taką maść specjalną jeszcze na siusiora. Mysle ze ona jest powyzej 2 lat dlatego nie dała recepty w wakacje. Co do zabiegu to wydaje mi sie ze dla 2 latka to za wczesnie. Cos mi sie w głowie obija ze dopiero działają powyzej 3 lat ale moge sie mylić.
Ja szczerze mówiac nie wiem jak mam "odlepić" tego siuroka bo to wyglada jakby przyrośnięte ;/ nie wiem........ jest ładnie wydoczna cewka moczowa, ale nie wychodzi żołądź. Nie wiem czy maść da rade jak nie to pewnie tez bedzie miał to nacięte.
odciągać nie da rady bo szybciej cewka moczowa wyjdzie mu na wierzch niz to sie odlepi ;/
 
MAMA też słyszałam o tej maści jakaś ze sterydami, sama już nie wiem co myśleć. Muszę znaleźć jakiegoś prywatnego chirurga i zobaczymy co on powie.
 
reklama
Gosiulek - zakładamy klub ryczących niedługo 40?;-);-):-D:-D i pokażemy małolatom jak fajnie być koło 40 ;-).
Mama - podziwiam Twoją mamę i jej determinację, widać, że jak komu pisane i jak komuś się chce to można dużo,;-)

Ania;-) - tak myślałam, że jak wszystko będzie dobrze to dziś przyjdziesz do domu. Szybkiego kurowania sutków i super fajnej córy.;-)
To tak na szybciocha, bo Gonia mi gdzieś "odjechała" zrobiła pa , pa i poszła do drugiego pokoju
 
Do góry