Biofer biorę już długo ponad miesiąc i gin każe mi go brać nadal, żeby morfologia nie spadła, dostałam skierowanie na kolejne wyniki, idę 15 czerwca, wiec zobaczę czy coś się podniosła i czy w ogóle nie spadła, bo jak spadła to już nie zjem ani jednej więcej tabletki, bo mam masakralne zatwardzenia, boję się że urodzę przy wypróźnianiu- przepraszam za szczerość, ale męczy mnie to bardzo
Ide poszukac suszonych śliwek w jakimś otwartm sklepie, bo dziś święto i większość pozamykana, sok pomidorowy też kupię. Oby pomogło.
A co do ruchów dziecka w brzuszku, to moje na pewno się rusza aktywnie, bo na detektorze tetna to słyszałam, ale jeszcze nie czuję i gin powiedział mi, że około 20 tyg. powinnam czuć:-) juz nie mogę się doczekać.
A jeszcze miałam zapytać Was czy na piersiach tez macie tak jak ja duże i bardzo wyraźne żyły? jedna od spodu to mam fioletową i nie wiem czy to od za małego stanika czy ona się wylała- nie mam pojęcia, a zuważyłam po wizycie u lekarza i mu nie pokazałam, a sam nigdy nie proponował mi badania piersi.