Hej
U nas w porządku

Tak jak myslelismy zabieg bedzie konieczny, mamy czekac na list z terminem

Lekarz obejrzal i stwierdzil, ze mogloby mu przeszkadzac w mowie w przyszlosci (to samo nam powiedzial nasz rodzinny i pediatra w Polsce), w szpitalu bedziemy tylko jeden dzien, sam zabieg trwa kilka sekund, prawdopodobnie bedzie uspany chociaz jeszcze nie wiadomo, o wszystkim nas poinformuja.
Jak przechodzilismy kolo szpitala to mowie do Kuby; " Tutaj sie urodziles" a Kuba" aaa?", " No tutaj sie urodziles synku" a On "taaa" i pokazywal caly czas na budynek i powtarzal "tiu tiu tiu" i sie smial jak nie wiem co

moze zrozumial?!:-)
dziunka super, ze sie wszystko udalo i ze jutro wychodzisz;-)
kilolek kurde co za pech:-( byle do srody, a jak sie czujesz?
martolinka moj maz ma t-shirta z napisem Led Zeppelin i bardzo go lubi
No, Kuba juz w lozeczku (nareszcie

), popoludniu nie za bardzo mial humor

musialam Go obudzic przed 14, zebysmy na czas zdazyli a na pewno pospalby do 15, 15.30

ale jakos zlecialo:-)
maz spi, na 23 do pracy dopiero a ja oczywiscie sie nudze, ide pozmywac i sprzatac
