reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
Marta musi sobie jeszcze zrobić cytologię i odwiedzić dentystę więc nie liczcie na szybkie zapłodnienie:-p

A ja mogę 3 miesiace po zabiegu, choć moja fryzjerka zaszła od razu po i ma ślicznego rocznego synka:tak:

Gosia nie chciałam mówić A ze to onkologia bo to tylko moje przypuszczenia, od teściowej tylko wiem, że jedzie do Redłowa na konsultację.
Ale A coś czuł i drążył temat i powiedziałam że jest taka możliwość.
 
oj dziunka ten jeden zabek i gin w mesiac sie uwine :p mój gin juz w piatek wraca :) nie moge sie doczekac , bo tak go lubie , ze mogłabym u niego siedziec godzinami :p poza tym Mirek twierdzi ,ze raz dwa sie zdzidzia uwinie :p

Polaa ja jestem tez nerwus i sie wczoraj z M tez pokłociłam. Oczywiscie on na koniec zyczył mi miłej nocy i był baardzo spokojny a mi sie piana toczyła :p
 
martolinka a ja lew i tez lekko nie jest:-D (o kurde za miesiac juz 25 stuknie:szok:)
a moj tak jak Twoj panna, kiedy Twoj M ma urodziny jak mozna wiedziec? Wrzesien?:) kurde mamy podobnych chyba mezow:-D
no jak sie uwinie to super ;)
 
Kurcze i ja Panna i mąż Panna ale lekko nie jest.
Znam raczka i też nie jest lekki.Strasznie uparty i b.łatwo go zranić.

Kilolekcałe szczęście że wszsytko w porządku.Matko jedyna chyba bym zawału dostała. Czytałam kiedyś książkę o identycznym początku.Niestety tak sytuacja skończyła się bardziej tragicznie.
 
Tja,,,, moja menażeria też uparta : ja - byk, mąż - koziorożec, Hanka - lew, a Gonia - wiadomo ;-) skorpionica.. ojjjj krzyż pański mam z nimi.:-D
 
Ja rybka, mąż raczek - dwa wodne znaki..może dlatego tak się dogadujemy? A z tym zranieniem Gosiulek masz rację..muszę czasami uważać na to co gadam..a niestety czasami pod wpływem impulsu plotę głupotki..
 
reklama
polaa no faktycznie Ty taka stara jestes , ze ho ho :) młodziutko to czułam sie na połoznictwie . Tam same 30 tki a ja dwa dni wczesniej 22 lata skończyłam :p

Maxweel ja jestem taki raptus , ale staram sie uwazac an to co mowie bo czasem takie gorzkie słowa zapadaja człowiekowi w pamiec
 
Do góry