reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
podsumowanie dnia - 0 wymiotów, kupy 2 zielone, luźne ale w granicach przyzwitości, płynów 1300 szok!! pojadł też więc jestem mega hepy (oby tylko jutro kupa była)
 
Kilolku To super!

Ja właśnie wczytuję się w artykuły o lunatykowaniu i wychodzi na to że Joasia przeżywa wyjazd A:-(

Poza tym mądra mama chciał poklikać z ciocią Martą i przeniosła córę do łóżeczka w niezbyt dobrym momencie:baffled: młoda najpierw leżała 15 minut a potem wyjęła szczebelki (hihih) i przyszła do mamy ;-)
Na szczęście po kolejnych 15 min odleciała dalej.
 
Ula <użyczam apetytu>. Marcel wcina aż miło. Znów zęby mniej przeszkadzają i wcina jak najęty. Potrafi się nawet upomnieć. Dzisiaj nawet myslalam ze mleka na wieczór nie tknie bo zjadł godzine wczesniej sporo deseru a on pił pił i pił aż mu sie ulało........nosz kurde sie wkurzyłam - zeby jesc do oporu ;] Zreszta zauważyła ze poprawił sie na ciele a i waga prawde mówi 8 maja było 12,500 a dzisiaj po obiadku 13,200 :)

kilolku bedzie dobrze! :))
 
Antek zasnął:tak: bardzo lubię ostatnio siedzieć przy jego łóżeczku i patrzeć jak "odpływa":tak:
hihihihi, ja to zawsze sie tak wpatruje, a jak Pawel byl jeszcze w kolysce to moglam tak godzinami. Dzisiaj z 30 minut go usypialam: lezal w lozeczku, przykrywal sie kocykiem, trzymal mnie za ree, w koncu wyciagnelam szczebelki wcisnelam glowe i sie potulilismy. Wybila 20:10 synek zasnal, a ja nie moglam oczu oderwac .... Mój mąż mnie odciaga i mowi że mam mu dać spokoj bo juz śpi :))
podsumowanie dnia - 0 wymiotów, kupy 2 zielone, luźne ale w granicach przyzwitości, płynów 1300 szok!! pojadł też więc jestem mega hepy (oby tylko jutro kupa była)
Super!!!!! najwazniejsze żeby dzieci były zdrowe

Dziunka to szybko uspalas swoją gromadke
 
Hej, moja gromadka też już chyba zasnęła bo sie cicho zrobiło w pokoju, mam nadzieje ze N jeszcze przyjdzie(marzenia hihi) . Ja już wykończona jestem, tyle biegania za mała + obowiazki domowe + upał wypompowuja mnie do zera. Czas odpocząć. Właśnie teraz.

Dziunka a ty na gg siedzisz??
 
reklama
Do góry