Witam sie i ja po dlugim dniu, Pawel przespal calusienka noc tylko ja dwa razy do niego wstawalam hihihihi
Pobutke mialam o 6, Pawel oczywiscie tez bo nie mogl przegapic mojego budzika
Po pracy prasowanko zaleglosci szybkie, pawel dzielnie asystowal. Podawal mi rzeczy wyprasowanie, niewyprasowane jeszcze, te z wieszakow i te pouladane w szafach. Ale mam pomocnika.
O godz 17 pojechalam z moja mama na zakupy: dostalam cudownie wygodne sandaly na dzien dziecka (moje ulubione swieto), kupila prezenty dla blizniakow na urodziny w sobote (rakietki do tenisa stolowego i rakietki do badmintona) , troche juz prezentow na dzien dziecka, sobie dwie no dobra 3 bluzki i pampersy dla Pawła

(dzisiaj nie byl jego dzien hihihi, ale dzielnie znosil zakupy, a spal tejsciowe godzinke). Zasnal mi o swojej ulubionej godzinie 20,10 oczywiscie w samochodzie. przenioslam i spi, a tak sie spieszylam zeby go w domu wykapac i zasnal mi 5 minut przed domem i to tak mocno, trudno rano wezmie prysznic z mama
taty nie ma, moze jutro uda mu sie wrocic, ma szczescie ze chociaz zajzal do mnie na 1.5 godziny.
Dziunka dużo zdrówka dla was, Pawel caly czas jest na syropie dla alergikow. lekarka mowi ze w tym okresie pylenia mozna spokojnie dawac systematycznie raz dziennie.
Kilolku nie zazdroszcze takiej nocki, wiem co czujesz. ja tez ostatnio szlam do pracy po takiej nocce. A dzieci w pracy tez nie oszczedzaly.
martolinka ja oaza cierpliwosci - to chyba nie do mnie. Ale nikt nie obiecywal ze bedzie łatwo w zyciu
Nie lubie sie klucic z mezem, bo nie chce zeby Pawel byl swiatkiem zlych emocji z naszej strony, staram sie wszystko zrozumiec (oczywiscie mam granice wytrzymalosci) ale nie oznacza to ze nie kluce sie z mezem czasami robie mu biale noce
