reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Etna wiesz jak to jest z Antkiem , jego raczej na spiocha nie da rady przeniesc. Zapakuje go w chuste i zobaczymy :) jak W Londynie , gdy wracalismy juz na lotnisko wstalismy o 3 rano to tez nie zasnał dopoki w samolocie juz nie bylismy i nic sie nie dziąło
kot zostaje :) sostra bedzie go odwiedzac :)
 
reklama
Witam ;)

martolinka co za baba, tez bym jej nie odpuscila. Co Ona dzieci nie ma?? Przeciez to normalne, ze Go wszystko interesuje :) druga to by sie moze i usmiechnela do dziecka a nie z pretensjami...
etna ja Ciebie zaluje ;) i wspolczuje, ze juz musisz wracac ale dasz rade no bo podobno twarda sztuka z Ciebie heh:)
maxweel ale historia z tesciowa, szok?! Musialo ja niezle bolec...tak juz jest, niektorzy nie dadza poznac po sobie, ze cos dolega a drugi kichnie i juz afera:)
pathanka zdrowka dla Jasia;) oby goraczka przeszla jak najszybciej.

U nas tez super pogoda;) ale nie wiem co robic bo Mlody dalej ma ten katar:/ jak do jutra nie przejdzie ( a pewnie nie) to ide z Nim do lekarza, jeszcze dzisiaj ciezko oddycha i juz mam wyrzuty bo wczoraj wzielam Go na spacerek mimo tego katarku :/ ale ladnie bylo i chcialam, zeby sobie troche uzyl bo przeszczesliwy jak moze sam pochodzic a nie w wozku ;)
 
M jest cały w skowronkach bo dorwał swietne zlecenie za dobra kase i w koncu sie ruszy , a nie po prywaciarzach , ktorzy tylko kombinuja i oszukuja

Super!

hihihi mam nadzieję, że to komplement

Łał o 4.30 to będziecie budzić Antka? Paweł to by pewnie został na śpiocha przeniesiony hihihihi
Ile czasu trwa podróż? - PRZESŁUCHANIE - bierzecie kota (żarrcik)

Asia to by się nie dała obudzić za chiny ludowe i Julia tak samo:-D to byłby istny cyrk:-D

Etna wiesz jak to jest z Antkiem , jego raczej na spiocha nie da rady przeniesc. Zapakuje go w chuste i zobaczymy :) jak W Londynie , gdy wracalismy juz na lotnisko wstalismy o 3 rano to tez nie zasnał dopoki w samolocie juz nie bylismy i nic sie nie dziąło
kot zostaje :) sostra bedzie go odwiedzac :)

A myślałam że w Londynie byliście sami:confused:



ETNA JA CIĘ BARDZO ŻAŁUJĘ!!!! Bo wiem co czujesz:-(

Marta, Aza ALE MACIE FAJNIE!


ILONKO, AniaSM piszcie mi na priva kiedy zamierzacie przyjechać bo muszę zarezerwować działkę ;-)
 
Ja próbuję się odbebizować, czyli nie udzielać się w czasie godzin pracy, ale jak widać nie da się jak na razie ;-)
Etna - ja Ci współczuję... ciężko jest wracać do pracy...
Resztę dopiszę jak czas pozwoli w domu.;-)
 
o matko jedyna jaka jestem chora....
ledwo na oczy patrze, katar niemilosierny i lamie mnie, płuca sobie wykaszle
 
Etna - będzie dobrze, zobaczysz!!:)
Martolinka, Aza - ale macie fajnie..z resztą Dziunka i Etna - podobnie..fajnie, że możecie organizować sobie wspólne spotkania - chyba się powtarzam, ale zazdroszczę:)
Kilolku, zdrówka!
Pathanka, daj znać,jak po pierwszej jeździe!:)
Anawawka, tak czytam i czyta - "odbebizować" - myślę, o co kaman;) a teraz właśnie wpadłam, że chodzi o BB - dobre, uśmiałam się!!:):):)
Dziewczyny, dzięki za gratkiu, ale trzymajcie kciuki, żeby tym razem dobrze wszystko się pookładało z fasolką..
Jutro teściowa będzie miała operację na tej ręce, najgorsze to to, że ma nieźle odwapnione kości (pali równo)..tak że ciekawa jestem, jak pójdzie jej rehabilitacja..no, ale cóż..z Marysią mam dwa wyjścia - w tym klubie, co pisałam rano - maja miejsca, więc w sumie by szło ją zapisać..a jeszcze mam jedno rozwiązanie - przyjaciółka przyjaciółki byłaby chętna do opieki nad Marysia - dzisiaj ją nawet poznałam..mam jej dać wieczorem znać, jak pogadam z Sebą..ale doradźcie mi - bo oczywiście, nie powiedziała, ile za godzinę - jakie są stawki dla opiekunek, mniej więcej?
 
reklama
Do góry