Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Ula ja bym na Twoim miejscu poszła do lekarza.
Kilolku wlasnie zajrzalam w buziaka i znowu kolo 4 widzę pęknięcie, wczoraj tego nie było. Nie chce za bardzo leciec do lekarza bo jak to ząbkowanie i jest osłabiony to cos mi zlapie nie daj Boże. Obserwuję i pilnuję. Dobrze ze dzis srodek tygodnia to mam jeszcze czas. Jak nie bedzie poprawy do piatku a sie nie pogorszy pojdę do lekarza.
Chcialabym jeszcze gardło sprawdzic bo tylko to mnie niepokoi czy wszytsko ok. Tyle ze przy zapaleniu bylaby gorączka powazna i cały czas, prawda? a poza tym nie mialby ochoty na jedzenie? U nas ochotą jest na mleczko, nie odmawia jego. Teraz przegłodzę go troszkę i dam słoiczek taki papkowaty, bo jezeli to zęby to nie bedzie chcial gryźć.
My dzis wyjątkowo po 6 wstalismy, o 9-11 pospalismy i penwie czeka nas jeszcze jedna drzemka.
Kurczę ze tez moj lekarz nie chce juz przylazic na wizyty, nie pałętałabym się z małym po przychdoniach, a tutaj dziura wiec zaden inny lekarz nie wchodzi w grę.
Posmarowalam tą 4 Olinkowi dentinoxem.