reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

hej hej ja tez na nogach..... mój tez sie super wczesnie ostatnio budzi ;/ zazwyczaj było po 7............. potem sie przestawił i o 7 równiutko.....dwa dni 6,57 a dzisiaj 6,50 ........... super co? :( ciekawe co bedzie dalej ;/

Mama im bliżej lata tym wczesniej ;-) Ja też tak mam, robi sie jasno i dupa blada. Latem to ja już od 6 latam po domu hehehe
 
reklama
hej hej ja tez na nogach..... mój tez sie super wczesnie ostatnio budzi ;/ zazwyczaj było po 7............. potem sie przestawił i o 7 równiutko.....dwa dni 6,57 a dzisiaj 6,50 ........... super co? :( ciekawe co bedzie dalej ;/

u mnie to samo jest..najgorzej ze sa takie dni ze on o 6 juz chce abym wstawala masakra..
 
Martolinka daj znać czy jak Ci wyszły i czy smakowały. Mój mąż to by je mógł w kółko jeść :))) Nauka dobra, w sumie można mieć w torbie plasterek i wode utlenioną
...
Aza wyszły pyszne!!!! :tak: super przepis;-)

Witajcie!!!
Antek wstał o 6.30 wiec chodze jak zombie:tak: M dospał sobie godzinke a teraz wział małego i poszedł na spaer i dla żonki po tampony:cool2:
Dzisiaj moja siostra przychodzi zajac sie synkiem a my idziemy na przedwalentynkowy obiadek i spacer. Tylko we dwoje:tak::-D
Ilonka powiedz a Ty chcesz z nim brac slub? jak na razie to raczej czytma , ze bardzo jestes rozczarowna jego zachowaniem
 
Martolinka to się cieszę, że smakowało. Jak przyjedziesz to tez zrobimy na przekąske do wieczornych napojów :))))

Ilona Co do moich problemów to chyba nie jest to ze stresu bo ja to wieczny olewacz jestem no i to juz mam od kilku miesięcy. No chyba, że się przejmuje tą moja zasraną praca magisterską hehe... Co do faceta to nie mam pojęcia co Ci doradzić... próbowałaś o tym rozmawiać czy tez zaplanować wieczory np. na dobry film, odwiedziny znajomych... no nie wiem...
 
Ale Wam fajnie...U nas wczoraj świeciło a dziś chmury... :((( My z Konradkiem słuchamy naszej piosenki, on siedzi jak wryty i nawet bez drgnięcia daje obcinać paznokcie :)))
 
Ostatnia edycja:
Kawał na miły początek dnia :

Sala operacyjna. Lekarz szykuje się do podania pacjentowi narkozy. W pewnym momencie mówi :
- " Jak będziesz grzeczny to dostaniesz!!!!zaraz zaczynamy "
Pacjent zaintrygowany pyta lekarza
-"Panie doktorze do kogo Pan mówi?"
-Do tego kota co siedzi w rogu sali ".
 
Martolinka - przypomniało mi się jak miałam operację i dostawałam znieczulenie w kręgosłup to sobie żartowaliśmy "ale pani się pochyla" , "lecę na pana doktora , bo ostatnio to tylko mąż i mąż";-)
Lezę wynienić pieluchę, bo Gocha zrobiła kupsko...
 
Hehe... Dobre...
A mi się przyupomniało jak w trakcie cesraki nagle nie mogłam oddychac i ta aparatura zaczęła piszczeć to w duchu się śmiałam, że śmiesznie tak umrzeć podczas cesarki... serio się śmiałam :)))
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej dziewczynki
u mnie dzis chłodno ale słonecznie, wysłałąm chłopaków na spacer po swierzy chlebek do jajecznicy, bo jeszcze sniadanie z mezem nie jedlismy a juz on dywan trzepał, ja prasowałam odkurzałam mylam podłogi. Pewnie zaraz przybiegną bo na pol godzinki wyszli.
wczoraj z małym ok 19 schodziłam na dol do babci i dziadka, mamy chłodniej na tym przejsciu wiec go ubralam i do babci a tam ryk i sie mnie kurczowo trzyma, wiec znowu ubralam bo myslę ze dziecko chce byc ze mną wiec myk na gorę a tu znowu ryk - dziecko chcialo na dworek, wczoraj nie bylismy bo strasznie wialo. No ale wieczorkiem juz było ladniej wiec ubralam malego i poszlismy na krotki spacerek nożkowo-rączkowy. Olis bardzo zadowolony :)
Ilona mój mąż siedzi do 2 w nocy przed tv moze twoj jakos bardzo zmęczony ze tak szybko pada bo nie wierzę ze nie chce mu sie z tobą siedziec...

ooohooo wrocili :)
 
Do góry