reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Cieszę się że o mnie nie zapomniałyście;) teraz mam trochę więcej czasu bo znalazłam dziewczynę do pomocy przy Helence
i powoli szukam pracy bo do starej nie chcę wracać
Helenka teraz waży ok 10 kg niestety przez te alergie bardzo mi choruje w przeciagu ostatnich dwoch miesięcy miała cztery razy zapalenie oskrzeli ale już jest trochę lepiej cały czas dostaje wziewy na rozszerzenie oskrzeli i chyba powoli przynosi to efekty w marcu planuje gdzieś z nią wyjechać może do Rabki? Jeszcze nie wiem
i to chyba tyle u nas Zuzia chodzi do przedszkola i tak dzień za dniem
 
reklama
Dziubasku
https://www.babyboom.pl/forum/dziec...9/smaki-smaczki-kulinaria-27794/index112.html

a tak na marginesie Marta kupowalas mascarpone na Twoim wieczku nie było jakis fajnych przepisów? Ja kupowalam Piątnicy i tutaj jeszcze mam przepis na tiramisu :)

a tak na marginesie drugim hehehe Dziubasku ja tez o Tobie myslalam :)

my juz po obiedzie kolacji. Oli chyba nam się rozjadł, poprzebijały mu sie czwórki oprocz jednej dolnej - ale te gorne dały wiekszy wycisk niż dolne i Olis juz zaczyna mi cosik jeść :) Dzis ładnie obiadek Gerber po 1 roku wiecej niz połowę, rozrzedzony z babciną zupką a potem parówkę. U nas w domu sie nie je parówek ale jakos kupilam dla męża dzis bedąc po szyneczkę dla mnie. Olis zobaczył w lodówce i były did, did. Wrzucilam na gorącą wodę i bez skorki prawie całą zjadł. Oczywiscie nie bede mu dawac parówek ale jak mamy taki ubogi jadłospis to cieszę sie ze w koncu zaczyna :)

no spadam do rodzinki :)

dzięki!
myślałam, że to przepis inny, ten znam :) i czasem zamiast kurczaka robię to samo z krewetkami :) polecam
ja robiłam z przepisów na wieczku tiramisu i tego kurczaka.
Tiramisu wychodzi rewelacyjne - polecam :)

kurczak też niezły - tylko trochę mdły.
to chyba nie dodałaś chilli....
 
mama podziwiam cię, naprawdę. Masz kupe roboty. ja bym nie dąła rady. Z moimi lozbuzami to p tylku nie mam sie jak podrapać. Zamaltretowaliby ciotkę juz o jakiejkolwiek pomocy nie wspomnę.
Zadzwoń do przychodni i do mopsu czy by tej pielęgniarki na godzinę chociaz nie daloby rady załatwić.
A zobaczysz ciocia niedlugo dojdzie do siebie.

dziubasku wow 19 dni! Tuż, tuż, ależ zleciało.

super !!!! moze widzi ze komus zalezy ze starasz sie i pomagasz mimo malego dziecka i ma temu siły

Babcia mojego meza mieszka z tesciami moimi no i potrafi caly dzien przesiedziec na fotel ale kanapke czy do wc pójdzie a ktoregos dnia powiedziala ze nei da rady i koniec ... wizyty lekarza w domu tabletki zastrzyki itp ... az lekarka powiedziala ze mozna polozyc babcie do szpitala zeby przebadac na wsyztsko ... gdy babcia sie o tym dowiedziala to odrazu wstala ;P i chodzi :D i powiedziala ze do szpitala nie idzie :D
hehe dobre

etna, dzięki za miłe slowa. Na razie tylko waga pokazyje,z e schudłam bo "naocznie" to nie widać.

Edit: Ula ja czasami daję parówki, bo wychodzę z zalozenia, ze lepiej by zjadl parówke niz mialby nic nie zjeść
 
Ostatnia edycja:
no zleciało! sama nie wiem kiedy...
naczytałam się dziś, że drugi poród jest o wiele szybszy i dziewczyny czasem rodzą w domu!!! Teraz siedzę przestraszona?!?!?!?!!!!
 
Hey dziołszki :) Ja jakoś ostatnio nie mam weny do niczego... Mam tyle robót zaległych a ja wciąż dokładam "na później" kolejne rzeczy... ale taki mój urok, moje ulubione słowo to "później" :pPPP Niech już przyjdzie ta wiosna bo inaczej funkcjonuję jak widze słoneczko.
 
Dzięki dziewczyny za kciukasy, po badaniu zrobiliśmy zakupy, potem były telefony doradzające i po uśnięciu dzieczyn już nie miałam sił na kompa. Powli się zbieram po diagnozie - niby nie jest źle, bo tylko dziura w sercu... ale ... wali między oczy strasznie. Pluję sobie w gębę, że pewne rzeczy mnie zastanawiały, ale kładłam to na karb pogody , a mogłam już dawno zrobić to echo....
Dziubasek - ja urodziłam w szpitalu ;-), najważniejsze, by na pierwsze sygnały reagować nie nerwowo, ale powoli się zbierać do szpitala...
AZA - nie jesteś sama ... przychodzę do domu i stwierdzam, że trzeba by było posprzątać, zaczynam nawet, ale potem mi przechodzi :-D i tak co dzień.
Ok. idę trochę jeszcze WAS poczytać...
 
reklama
anawawka - kciuki zacisniete:tak::tak:

a my idziemy na 17 do lekarza...Kubus chory, ja tez:( aaa moje uszy:((

ZDROWIA!

ja lece zaraz do pracy :) głowa mnie tyroche boli :(

a pozatym moj syn chyba bedzie fryzjerem :d jak widzi prostownice juz przy mnie stoji :D jak widzi suszarke krzyczy jak jest wylanczona :D a jak widzi szczotke biegnie w jej kierunku i wydaje piski i okrzyki radosci puki nie oddam jej :D wtedy chodzi i przed lustrem sie czesze :D i pozniej przychodzi i mame czesze :D swirusek mały :)
aaa przykleiłam mu ten aparat plastrem :D hahahah smiesznei wygrala ale nie sciaga co chwile :D

Haha! To tak jak Miłek mojej mamy, czesze nam włosy, masuje głowę, naprawdę delikatnie :D i stopy też masuje:-D

Byłam dzisiaj na zakupach z moją mamą. mam buty !!!!!Quazi i uwaga - czerwone :))) no i spodnie hihihi obcisłe rozm 29 szook, ostatnie były 31 ale martolinka z Dziunką mowily że mi z tyłka spadają wieć musiałam sobie przez nie, albo dzięki nim jak kto woli kupic nowe - każdy powód dobry by nabyć nowe spodnie

Chudzielec jeden :p a buty pokaaazzzuuuuj!

Dzieki dziewczyny za ciepłe słowa :))))
bałam sie wlasnie jak ja ciocie zatargam do WC a ona sobie swietnie daje rade i chodzi, jakos bo jakos ale chodzi :):) wiec jej nie musialam ani razu prowadzic. Zastrzyk zrobiłam- nie taki diabeł straszny. Dzisiaj juz gorący kubek wypiła - rosół z makaronem wiec mniejmy nadzieje ze apetyt wraca. Na jutro juz ugotowałam prawdziwego rosołu z lanymi kluskami. Ahaaaaa i D. kupił taki chodzik-balkonik wiec bedzie mogła sie na tym wesprzeć i śmigac :):) niech tylko jeszcze troche ból z ran zelży i ona nabierze sił to bedzie git :) Dzisiaj juz sasiadka nawet powiedziala ze lepiej wyglada niz wczoraj, i głos silniejszy. Zaraz pomoge jej sie okąpać no moze cos zje, tablety i spac ;] Cieszy mnie tylko to ze nie póki co nie musze jej prowadzac do wc bo to wieksza babka ode mnie i marcel pod nogami a niedaj boze jakby mi uciekł na schody :( to co ja zrobie ciotke rzuce na podłoge?? no niebezpieczna sprawa ale mam nadzieje ze juz na stałe rozwiązana i ze bedzie juz tylko lepiej.

Bedzie na pewno! Kciuczę!

Ula mój też wsuwa parówki, a też nie chcialam dawac, no ale bardzo je lubi. Staram sie kupowac tylko te ktore maja ok 60% miesa w skladzie

A ja dzisiaj z przepisu martolinki zrobilam nam na obiad wątróbke z piekarnika i była bardzo dobra :))

Mój mąż przeziębiony na maksa, a ja nic lepiej :(((((

anawawka jak tam po badaniach???

Zdrówka!


Dzięki dziewczyny za kciukasy, po badaniu zrobiliśmy zakupy, potem były telefony doradzające i po uśnięciu dzieczyn już nie miałam sił na kompa. Powli się zbieram po diagnozie - niby nie jest źle, bo tylko dziura w sercu... ale ... wali między oczy strasznie. Pluję sobie w gębę, że pewne rzeczy mnie zastanawiały, ale kładłam to na karb pogody , a mogłam już dawno zrobić to echo....
Dziubasek - ja urodziłam w szpitalu ;-), najważniejsze, by na pierwsze sygnały reagować nie nerwowo, ale powoli się zbierać do szpitala...
AZA - nie jesteś sama ... przychodzę do domu i stwierdzam, że trzeba by było posprzątać, zaczynam nawet, ale potem mi przechodzi :-D i tak co dzień.
Ok. idę trochę jeszcze WAS poczytać...

Powiedz coś dokładniej, bo właściwie nie wiem ocb? Jak to dziura w sercu? I na co to ma wpływ? I zdrowia!


Ja w pracy, roboty FULL, ale koleżanka włącza właśnie serial nasz ulubiony na yt więc nie będzie tak źle:-D
Na 14:30 dentysta :szok: i to Julka idzie:szok:
Acha no i chcialam zakomunikować że za 2-3 tyg zostanę ponownie kocią mamą:-)

aaa co do parówek Asia jadła gerberowskie ale już nie chce, a normalną raz polizała i od tego czasu nie chce spojrzeć...także jajka i parówki - jedyne ratunki dla niejadków u nas odpadają. Ale póki co mamy aż za dobry apetyt ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry