reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

W koncu rozmawiam z córką!!!
Mówię do Asi:
-chcesz teraz cici?
A Asia na to "Nie" i kręci główką:-)
Dziś to samo, wczoraj ze dwa razy. A w szoku jestem dodatkowo dlatego że odmawiała cycka:szok:

Widzisz dziunka - mądraczek Asia przeczytała ci przez ramię że piszesz na BB, ze masz dość i odstawiasz do 31.03 i stwierdziła - "o ja ci matka pokażę - jeszcze mnie będziesz z cyckiem na wierzchu ganiać"..:-):-)
 
reklama
Witamy matko niech ta pogoda się zmieni bo nie wyrobię. Ja tez się nie maluję chyba, że jakaś impreza, święta. Jak wychodzę na spacer to na luzie nie wiem od której musiałabym się szykować, żeby jeszcze zrobić make-up.
Zrobiliśmy Jaśkowi pokoik narazie taki do zabawy, bo nie wiem kiedy ten mój panicz zacznie ładnie spać w nocy.

DZIUNKA dobrze, że z kicią lepiej.

No i zapomniałam co miałam reszcie napisać
 
hejka :)
temat makijaży cd :)
ja kiedy mialam 20 -27 lat hehehehe też nie wyszłam do sklepu bez makijażu, ale teraz nie mam takiego cisnienia.
Poza tym nie widzę potrzeby żeby siedząc w domu malowała się, to przecież niezdrowe dla skóry itd, poza tym ciągle sie przytula dzieci i nie chcialabym zeby Oli całował mój podkład mimo ze jest dobrej marki :)
Kiedy spacerowałam z nim dalej na miasto czasami oprocz oczu malowalam całą twarz ale kiedy tylko wracalismy do domu zmywalam makijaż.
Prawdą jest natomiast ze kiedy malowałam sie non stop bo pracowałam maska na twarzy z makijażu nie przeszkadzała mi, ale teraz podczas ciąży i po porodzie sie nie malowałam (sporadycznie) i czuję sie w makijażu w domu nie za fajnie. Ważna jest dla mnie poranna kąpiel bez niej ani rusz, ale to też przyzwyczajenie.
Makijaż nie zajmuje dużo czasu jeżeli jest się juz wprawionym ale mi narazie nie jest potrzebny, przyzwyczaiłam sie do bycia bez niego.
Któras dziewczynka sie pytała o cienie. Ja mialam IsaDory i były trwałe, potem dostalam od nich uczulenia, nie wiem czemu?
Teraz uzywam kredki takiej grubej do do cieni, cieniowania oka bo z cieniami mi sie bawić nie chce :)
 
no mój jest przeciwnikiem makijażu, fryzurowaniu się, strojenia, białych kozaczków i solarium :DDDDDDDDDDDD
ale ale......on tam sie nie zna ;p jakies minimum kobiecosci trzeba miec {nie myslcie o białych kozaczkach haha} :D i nie mówie tu o tonie pudrów i solar/słonce na skwarke ale w umiarkowanym stopniu i odpowiednim guście na pewno upiększa i poprawia to conieco :)
 
Aaaa chciałam Wam powiedzieć jeszcze że znam mało facetów którzy lubią swoje wymalowane kobiety;-) Delikatnie ok i tylko okazyjnie. A tak to nie.

no mój jest przeciwnikiem makijażu, fryzurowaniu się, strojenia, białych kozaczków i solarium :DDDDDDDDDDDD
ale ale......on tam sie nie zna ;p jakies minimum kobiecosci trzeba miec {nie myslcie o białych kozaczkach haha} :D i nie mówie tu o tonie pudrów i solar/słonce na skwarke ale w umiarkowanym stopniu i odpowiednim guście na pewno upiększa i poprawia to conieco :)


hmm.. a mój M lubi jak jestem pomalowana :) bo wyglądam zdecydowanie lepiej i zdrowiej. Nie wiem o jakim makijażu mówimy - ja mówię o delikatnym podkładzie - takim który tuszuje cienie po oczami i sprawia ze skóra ma ładny odcień - którego moja żywa skóra niestety nie ma :). Ale podkład jest w kolorze cery a nie 2 tony ciemniejszy.

do tego czasem jakiś cień naturalny na powieki i tusz do rzęs.

to jest taki makijaż który jest a wygląda jakbym była piękna "saute" ;)
 
reklama
temat - malowanie:)
Ja sie nie maluje, tzn. jak wychodze z domu ale chodzi mi o to, ze jak jade do miasta czy cos podobnego, to podklad, blyszczyk i tusz tylko, a jak musze wyjsc do sklepu to sie nie maluje:) Moj tez nie jest zwolennikiem makijazu, twierdzi ze dobrze wygladam bez:D
ale jak jakas imoprezka ( a na zadnej dawno nie bylismy) to lekki makijaz jak zrobie to sie mu podoba.
agrafka - ja tez mam strasznie cienie pod oczami ale ujawniaja sie one dopiero wieczorem, w dzien nic a nic, na szczescie;) jak sie juz wykapie to pozniej zaczynaja wychodzic ale to tak, ze jak kiedys wpadla do mnie kolezanka jak juz bylam po kapieli to mowi do mnie: Pola, tusz Ci sie tak strasznie rozmazal, zapomnialas sobie umyc a ja mowie, ze nie tusz, ze takie mam cienie wieczorami. Nie mogla w to uwierzyc
 
Do góry