Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Banana no cos ty hehehe zamknęli szkoły? A ile u Was stopni?
Ja pamiętam jak kiedys kiedys jak była mała w latach osiemdziesiątych hehehe zamknęli u nas szkołę ale było chyba z -25 albo i więcej hehehe
U mnie dzis na "obiad" jajo na miękko (Synek troszkę zjadł ku uciesze mamy) troszkę chlebka o ktorego się upomniał, leżał na krajalnicy oraz pół godzinę po tym mleko z bananem taki koktajl przez butlę (ku uciesze smakowało). Muszę cos wymyslac skoro obiadow nie, zupek nie i tylko same kaszki z mlekiem przez butlę ;/ Ta manna mnie smuci bo nie mam przez jakiego smoczka mu dać gęściejszej buteleczkę TT do kaszek z super dużą dziurką odrzucił a jak ja robię dziurkę to utrafić nie mogę i on albo ciągnie "pół godziny" 50 ml albo mu za syzbko leci
Ja pamiętam jak kiedys kiedys jak była mała w latach osiemdziesiątych hehehe zamknęli u nas szkołę ale było chyba z -25 albo i więcej hehehe
U mnie dzis na "obiad" jajo na miękko (Synek troszkę zjadł ku uciesze mamy) troszkę chlebka o ktorego się upomniał, leżał na krajalnicy oraz pół godzinę po tym mleko z bananem taki koktajl przez butlę (ku uciesze smakowało). Muszę cos wymyslac skoro obiadow nie, zupek nie i tylko same kaszki z mlekiem przez butlę ;/ Ta manna mnie smuci bo nie mam przez jakiego smoczka mu dać gęściejszej buteleczkę TT do kaszek z super dużą dziurką odrzucił a jak ja robię dziurkę to utrafić nie mogę i on albo ciągnie "pół godziny" 50 ml albo mu za syzbko leci