ja juz dwie godziny probuje sie zebrac do wyjscia, mala w koncu usnela, dobrze,ze noc taka sobie.
humor mam do d..., rozpetalam wojne z mama o te koty, bo nie napisalam wam ze wstydu,ze swiadkiem strzelania byla moja mama,a strzela jej przydupas. mam do niej pretensje,ze go nie powstrzymala, zreszta jej to nie przeszkadza,bo to nie jej koty, poza tym nigdy za kotami nie przepadala. normalnie noz mi sie wkieszeni otwiera

((((
napisalam do lokalnej gazety i zarzdadu dzialkowcow (ten dupek kiedys byl w zarzadzie, niewiem, czy jeszcze jest, a tam wiadomo: reka reke myje i pewnie nic mu nie zrobia). za to gazeta sie zainteresowala, ale potrzebuja porozmawiac ze swiadkiem. mama na pewno z nimi nie porozmawia, bo teraz trzesie portkami,ze przydupas przeze mnie ja zostawi. ja sie ciesze,bo slyszalam,ze z niego damski bokser, a fochy takie strzela jak dwulatek. tylko mama cos powie nie tak to on NAKAZUJE jej isc sobie do domu ;///
poza tym mama miala do mnie przyleciec 6 grudnia na 2 mies, teraz niewiem czy przyleci wiec pozostaje mi poszukac sobie nowej pracy w godzinach zlobkowych, bo innego wyjscia nnie mam
ps. a animals kazal mi zglosic piemnie na policje. nie mam jak,bo do nich maila nie mam, a zanim list dojdzie to minie z tydzien.
to tyle z dobrych wiadomosci.acha, jeszcze poklocilam sie z moim wczoraj, a raczej on strzelil focha,bo zle zinterpretowal to,co powiedzialam i poszedl z domu (gdzie po operacji nie moze sie nadwerezac) i oczywiscie narobil sobie szkody, caly brzuch go boli, tabletki nie pomagaja i ma do mnie pretensje!! czy to ja mu kazalam wynosic dupsko z domu? :/
ide z laskami na kawe to ie odstresuje

dobrze miec przyjaciolki
