reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

ilona212 - gratuluję podjęcia decyzji o ślubie:-)
U nas też "piękny" jesienny dzień, zimno jak nie wiem co:-(
Ale walczę z Kubą, żeby przespał się chociaż godzinkę w dzień, wreszcie padł. Już chyba wolałabym, żeby się rano budził wcześniej a nie po 9 a nawet koło 10 a potem do 18 wariuje...Na noc nie ma najmniejszego problemu, po kąpieli i zjedzeniu butelki kładę Go w łożeczku, gaszę swiatło i wychodzę i śpi jak Aniołek, w dzień robię to samo - wychodzę z jego pokoju ale jeszcze wchodzę tam po 20 razy zanim uśnie, żeby Go położyć bo wiecznie staje, ach..nie mam siły.
 
reklama
Kochana ja co rano idę do auta z dwójką dzieci, z torbą i kilkoma siatami, do tego tornister Julki. A że już nie pamiętam kiedy u nas nie padało to sama rozumiesz...ale da się więc się nie martw. A Olafkowi spraw płaszcz przeciwdeszczowy ;)
\
ja zamiast tornistra mam psa na smyczy co ciaga starsznie :p
 
Dziunka dobry pomysł z tym płaszczem przeciwdeszczowym :) bo ostatnio myślałam o takiej parasolce co zamiast rączki ma takiokrąg co zakłada się na głowę :) wtedy ręce wolne!
Nie pobijesz mnie bo ja jeszcze brzuch przed sobą ciągnę :)
No ale, nie padało jak wróciliśmy :)
 
My spacerujemy sie zwsze , chyba , ze leeje mocno. Wybralismy sie dzis na chustowy spacer:tak: ponad półtorej godziny łażenia i amłody jaki szczesliwy , że się nie kisi w domu. Po drodze weszlismy do weta po Myszkina po zabiegu i tak szłam pod górę z moim duuużym smykiem i 8 kilowym kotem w transporterze w reku:eek: to sobie ponarzekałam;-)
 
hej dziewczynki, ja tylko na chwilę się włączam i pozdrawiam :).

Alicja w tym tygodniu żłobkuje, ale zamiast 2 godziny jest 3 bo... zasypia :). Troszkę marudzi i płacze ze zmeczenia, ale podobno szybko zasypia w wózku. Ale dziś jak wychodziłam to miała buzię w podkuwkę :(((, smutno mi było jak nie wiem, ale zrobiłam zakupy i wyszorowałam kuchnię i łazienkę żeby zając czyms mysli.

A jutro mam ważną rozmowę z moją pracą - please trzymajcie kciuki !! to taka rozmowa z szefami projektu, w którym mogłabym akurat na pół etatu pracowac, ale nie dosc ze po 1,5 roku przerwy mam wrazenie ze merytorycznie nic nie pamiętam, to jeszcze to będzie telekonferencja po angielsku, a po angielsku nie rozmawiała od paru lat chyba. Uff.. idę powtorzyc troche słówek. Trzymajcie kciuki.
 
My spacerujemy sie zwsze , chyba , ze leeje mocno. Wybralismy sie dzis na chustowy spacer:tak: ponad półtorej godziny łażenia i amłody jaki szczesliwy , że się nie kisi w domu. Po drodze weszlismy do weta po Myszkina po zabiegu i tak szłam pod górę z moim duuużym smykiem i 8 kilowym kotem w transporterze w reku:eek: to sobie ponarzekałam;-)
Dzieki Twojej notywacji my tez wybralismy sie na spracer chustowy z Pawłem. Ale bez kota tylko z parasolka :)))

my też codziennie się spacerujemy, inaczej bym psychicznie się wykończyła :) świeżego powietrza potrzeba mi jak wody do życia!
zazdroszcze, ja chodze z malym na spacerki tylko we wtork i w weekend. Uroki powrotu do pracy.

hej dziewczynki, ja tylko na chwilę się włączam i pozdrawiam :).

Alicja w tym tygodniu żłobkuje, ale zamiast 2 godziny jest 3 bo... zasypia :). Troszkę marudzi i płacze ze zmeczenia, ale podobno szybko zasypia w wózku. Ale dziś jak wychodziłam to miała buzię w podkuwkę :(((, smutno mi było jak nie wiem, ale zrobiłam zakupy i wyszorowałam kuchnię i łazienkę żeby zając czyms mysli.

A jutro mam ważną rozmowę z moją pracą - please trzymajcie kciuki !! to taka rozmowa z szefami projektu, w którym mogłabym akurat na pół etatu pracowac, ale nie dosc ze po 1,5 roku przerwy mam wrazenie ze merytorycznie nic nie pamiętam, to jeszcze to będzie telekonferencja po angielsku, a po angielsku nie rozmawiała od paru lat chyba. Uff.. idę powtorzyc troche słówek. Trzymajcie kciuki.

3 h to juz troche odetchniesz, a angielski zawsze warto szkolic ja to nie mam glowy do jezykow obcych tyle ile musialam
 
martolinka, moze ty mi pomozesz z problemem. dowiedzialam sie,ze na terenie ogrodkow dzialkowych w mojej miejscowosci w pl facet strzela ze srutowki do kotow :( bo mu przychodza na dzialke. gdzie to moge zglosic, bo powiedzialam,ze bydlakowi nie podaruje.
 
eeetam mojej teściowej sąsiad strzela do ludzi. Nikt po zmroku się do nich nie zbliża, bo zanim zadzwonią do drzwi on juz ze strzelbą wyskakuje :/
 
reklama
Mojego B koleś (jaki chory na głowe ) strzelił ze śrutówki w pierś ;/ No ale sam z kolegami zaczynali i ten ,że idota strzelił ze śrutówki w niego ;/

Masakra.

A najgorsze,że on niby nienormalny ,że ma opiekuna i wyszło tak,że : ten co strzelał nie dostał żadnej kary itp itd, koledzy B którzy byli z nim (2 braci) też tylko mój jak zwykle przyznał się ,że go pobił i dostał zawiasy ;/ A tamci każdy po adwokacie i mieli gdzieś....


Idę spać.Pokłóciłam się z B. bo na głupoty ma czas a żeby mi małego pomóc umyć to już nagle zmęczony. No ale jakoś tak się nim nie przejęłam...:p
 
Do góry