A ja z kolei jakos jestem pełna energiiupiekłam sernik, pieczeń dla meza na jutro.
Jedziemy na czwartek i piatek do znajomych do mojego ukochanego Toruniauuuwielbiam to miasto.
my to zadlugo nie mozemy usiedziec w miejscu, coś musi się dziać
Aha bedziesz niedaleko mnie ;-)
martolinka ja jestem z Torunia !!!ciesze się ze tak lubisz moje rodzinne misto
![]()
No chociaż jedna z moich stron ;-)
ehh jestesmy w domu ale to wcale nie jest dobra nowina. Bo poprawy nie ma żadnej. 10 dni od poprzedniego rtg nie ma zmian. W sumie na antybiotyku od 20.10. Na razie jestesmy w domu i boerzemy dalej antybiotyk a w spzitalu mają sie skonsultować i 12 mam zadzwonic powiedza mi co dalej :/
Ojej Kilolek przykro mi. Mam nadzieje ze bedzie dobrze. Jak ja leżałam z mała w szpitalu na zapalenie oskrzeli to mi mówili ze leczy sie nawet do 3 tyg, wiec jak twój Michaś ma zapalenie płuc to moze to dłużej musi potrwać. Trzymam kciuki za zdrówko.