reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2009

Kasia zaczyna się wiercić się tak ok 3 w poszukiwaniu cyca ale ja jestem TWARDA:-)
dzisiaj pierwszy od hmmmmmmmmmm lutego 2009 roku wieczór alkoholowy i nie wiem na co mam ochotę czy na piwko czy na wiśniówkę z sokiem bananowym nie wiem mam dylemat :-):-)
hahahahaha :D szalej ile wlezie :D wszytskiego po trochu :)

a ja wykorzystałam ze maz w domu <teraz soboty tez ma wolne> i cala chata LSNI !! :) kuchnia cala wyszorowana wsyztsko co sie dało łacznie z lodowka zmywarka i pralka :D Łazienka to samo :) mały poszedł na drzemke Maz z psem i smiecy wyniesc :) a ja mam chwile dla siebie :) mały wstanie to na zakupy trzeba cos zrobic na obiadek :) wieczorem znajomi wpadaja :) wiec wieczór spokojny :D

ah no i za oknem piekna pogoda !! balkon otwarty i nawet zimno nie jest :D a ja jeszcze w piżamie :D :) pójdziemy z Pawełkiem na huśtawki :)

miłego dnia :)
 
reklama
Witam się i ja - HEJ LASKI!!!

Ja wczoraj padłam dosłownie. Mały wstał wczoraj o 7.30 usnął na 1,20h i wstał o 12.45 i do wieczora ganiał. Ja o 18 padłam na podłogę, od bolącej nogi źle stawiam stopy i boli mnie całe podbicie nóg pod wieczór ze nie mam siły się ruszyć. Więc padłam na podłogę na poduszkę, mały najpierw z babcią smażyli naleśniki dla dziadka, potem gdzieś łaził a ja nadgorliwa zawsze miałam to w nosie, mąż przyszedł a ja na tej podłodze usnęłam. Mama zamknęła mi tylko drzwi i zgaśiła światło. Spałam jednak w półśnie bo słyszałam ich zabawy w sąsiednim pokoju, pospałam do 19. Mały usnął ok 20.20 a ja po 23.

Moje dziecko pół nocy spi samo w łóżeczku a pół ze mną. Dokładnie czasami powala się na mnie, śpi na mojej głowie, ręku, ramieniu, wszytsko oby tylko się poprzytulać.

Dziś chyba wyskoczę daleko bo na koniec W-wy do Ursusa po kombinezon dla małego. Pojadę sama a niech mąż siedzi z małym, niech wie od czego jestem zmęczona wieczorem ;P
 
My od 8 nie spimy :) ale za to od 3 z synem w łozku :o nie wiem jak wy dajecie rade ... albo moj ma jakies robaczki w dupce :Dto na głowe sie kladzie to na brzuch to nogami pcha to palce do oka wsadza :D oczywyscie wszytsko przez sen do tego jakis nie spokojny od 6 godziny krecił sie na boki i budzil dopiero jak przełozyłam go ze srodka na brzeg <kołdre z brzegu połozyłam> to uspokoił sie troche

Haha, witaj wiec w klubie, my tak spimy od kilku m-cy:)

ja jestem cała obolała, ale wszystkiego naraz go nie pozbawię

Co racja, to racja:)

Kasia zaczyna się wiercić się tak ok 3 w poszukiwaniu cyca ale ja jestem TWARDA:-)
dzisiaj pierwszy od hmmmmmmmmmm lutego 2009 roku wieczór alkoholowy i nie wiem na co mam ochotę czy na piwko czy na wiśniówkę z sokiem bananowym nie wiem mam dylemat :-):-)

No teraz juz sie nie poddawaj. I tak dobrze wam idzie. A co robisz jak szuka cyca? Wyciagasz i nosisz? Dajesz wode?
Eee tam piwko, od razu z procentami zaszalej, a co tam:)

a ja wykorzystałam ze maz w domu <teraz soboty tez ma wolne> i cala chata LSNI !! :) kuchnia cala wyszorowana wsyztsko co sie dało łacznie z lodowka zmywarka i pralka :D Łazienka to samo :) mały poszedł na drzemke Maz z psem i smiecy wyniesc :) a ja mam chwile dla siebie :) mały wstanie to na zakupy trzeba cos zrobic na obiadek :) (...)

Kasia, daj mi troche swojej sily i werwy, please! Szook, jaka z ciebie idealna pani domu! Maz powinien cie na rekach teraz nosic, hehe.


A u nas lipa (oczywiscie obwiniam zeby, bo na co zwalic?) - mala wczoraj usypialam od 21 do 12.30 w nocy:( siedzialam z wyciagnietym cycem a ona co chwile podchody robila do zasniecia i wstawala do zabawy, masakra! Dzis natomiast wstala o 9 i od 9 oczy trze, nie wyspala sie, jest marudna i jeczy ciagle, oj ciazko sie ten dzien zaczyna... traz ja wzielam na piers i probuje juz uspic na drzemke, bo inaczej zwariuje. Cale szczescie moj ma dzis wolne, bo ja mam jeszcze zakupy w planie i pieczenie ciast, buuu..... zeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce......
 
Piasalam po 11 ze usypiam i dupa blada, dopiero teraz zasypia na cycu, dobrze ze w miedzy czasie zdolalam zrobic sernik i sie juz piecze w piekarniku, jeszcze tylko za godzinke piane ubic i jedno ciacho zrobione. Mala pewnie sie w c. godziny obudzi. Moj teraz zmywa i kuchnie ogarnia, bo robilam ciacho w pospiechu i jakby huragan przeszedl:) no i zobowiazal sie posprzatac (dobrze posprzatac, nie pobieznie:) jedna lazienke (druga sprzatnelam wczoraj). Pozniej ide na zakupy a on z mala na spacer, jak wrocimy obiad i bede robic tort. Jutro przychodzi do nas 5 kolezanek (moich, nie malej) i jedno dziecko na urodzinki malej (1sza ture:) a druga za tydzien w niedziele, bo za duzo osob na raz nie zapraszam hehe. Tylko co ja sie napieke przez te 2 tyg. - tort probny i tort 2 razy hehe bedziemy mieli dosc na nastepny rok:)
 
Witam, jeju nic mi sie nie chce, grypa mnie łamie, dzis sobota a ja jeszcze nic nie zrobilam :zawstydzona/y: Mała ładnie rozwala klocki po całym pokoju a ja zamiast sie wziasc do roboty siedze na bb. Milego dnia
 
Kasiula, co czytam Twoje posty to albo popadam w depresje z nieogarnietego domu, albo sie robie glodna ;p heheheh

tak wiec plan na dzis wieczor - maz idzie na nocke do pracy, maly lulac, a ja ......robie maly zapas pierogow hihihi
przy Tomim to ani jednego bym nie ulepila, bo co chwilego trzeba na rece wziac, a to cos mu podac, a to go skads sciagnac ;) a smaka na ruskie mam ze hej :)
milego popoludnia!
 
Haha, witaj wiec w klubie, my tak spimy od kilku m-cy:)



Co racja, to racja:)



No teraz juz sie nie poddawaj. I tak dobrze wam idzie. A co robisz jak szuka cyca? Wyciagasz i nosisz? Dajesz wode?
Eee tam piwko, od razu z procentami zaszalej, a co tam:)



Kasia, daj mi troche swojej sily i werwy, please! Szook, jaka z ciebie idealna pani domu! Maz powinien cie na rekach teraz nosic, hehe.


A u nas lipa (oczywiscie obwiniam zeby, bo na co zwalic?) - mala wczoraj usypialam od 21 do 12.30 w nocy:( siedzialam z wyciagnietym cycem a ona co chwile podchody robila do zasniecia i wstawala do zabawy, masakra! Dzis natomiast wstala o 9 i od 9 oczy trze, nie wyspala sie, jest marudna i jeczy ciagle, oj ciazko sie ten dzien zaczyna... traz ja wzielam na piers i probuje juz uspic na drzemke, bo inaczej zwariuje. Cale szczescie moj ma dzis wolne, bo ja mam jeszcze zakupy w planie i pieczenie ciast, buuu..... zeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce......

Kaśka niesamowita jesteś skąd ty masz siły ja to jednak leniwa jestem ech...

Kasiula, co czytam Twoje posty to albo popadam w depresje z nieogarnietego domu, albo sie robie glodna ;p heheheh

haha ja kiedys bylam MEGA LEN i nic nie robilam dobrze siostre mialam starsza to choc ona sprzatala w pokoju :D ja wolałam wyjsc z domu do kolezanek :D a odkad Pawełek jest stałam sie bardziej solidna :) i lubie robic cos w domu ale musi byc warunek :d KTOS KOMPA MUSI ZAJAC :d bO Chcac niechcac co chwila zagladam do was :D i takim sposobem niezbyt dobrze idzie mi sprzatanie czy co innego :) a maz... maz ciagle mowi ze nic nie robie i narzekam itp ... jak to facet ... dopeiro jak nie robilam nic kilka dni <strajk> to docenił ... tylko pytanie na ile....


a ja zaraz gosci bede miec :) kurczak barbecue sie robi :) sałatki sie chłodza jeszcze jedna z tyńczyka i finito :) aa no i Tort :) MASA SUPER !! zastygła ślicznie wiec zdecydowałam sie na nia :) na góre tylko dam bez wiórek zeby była idealnie gładka :)
 
reklama
Asia się potknęła, upadła na buzię i górnym (chyba) ząbkiem rozcięła sobie wargę i krew się lała z dwie minuty, ja cała w niej, Asi rzeczy też, teraz cycka pije. Mam nadzieję że zęba nie naruszyła....
 
Do góry