Listopad 2009

[wiewióra]

A ja własnie narobiłąm placków ziemniaczanych fure zjadłam z tłustą śmietana i jeszcze bardziej kalorycznym cukrem . a co tam
U nas cały dzien leeeeje . Maly nie chce spac a ja mam ochote zamknac go w kojcu bo mi rozrabia

u mnie dziasiaj tez placki, tylko że z pieczarkami :-)
troche mi sie pogoda polepszyła i wyskoczyłam z mała na spacer, niby z okna szaro, buro i ponuro a jak sie wyjdzie jakaś dziiiwna duchota................

dziecko mi dzisiaj samo stało chyba z 15 sekund łaaałaaa hehhehe

 

[AniaSm]

u mnie pięknie świeci słońce i pada deszcz hehehe

 

[madziek]

u mnie dziś rano padało i bez slonka, potem było ok, ale bez slonka i mały był na spacerku z tatą, a ja prasowałam, po spacerku obiadek, zabawa i mleczko, no i teraz śpi-a i ciągle pada, już ponad godzinę :-(
sawi kombinezon na 80cm, a nosi obecnie rozmiar 74

no i się obudził :-/

 

[aga4444]

cześć laseczki:-) u nas dzisiaj leeeeeje i leeeeje ale spacerek wózkowy a potem chustowy odbyliśmy :-) dobrze że mamy taki wieeelgachny parasol :-)

widzę że dyskusja o zamknięty wątek trwa... ech ciężko na pewno jakieś kryteria ustalić....

LASKI KONIECZNIE TRZEBA WATEK DO KOMENTOWANIA KWESTIONARIUSZA BO JA ZARAZ ZAPOMNE CO KTÓREJ CHCIAŁAM NAPISAĆ :-)

 

[sawi]

a jak te co nie mają dostepu do kwestionariusza mają komentować go

 

[xxxklaudziaxxx]

Czeeeeesc!!!!!

Matko jak mnie tu dawno nie bylo! TESKNIE ZA WAMI STRASZLIWIE!

Dziewczyny przepraszam bardzo za moja nieobecnosc ale jestesmy odcieci od swiata....
Internetu dalej nie posiadamy bo nei chca nam podlaczyc mieszkamy na zadu... i slaby zasieg tam jest. No a do mamy nie mam sie jak przedostac bo mamy zepsuty samochod.
teraz jestem chwilowo u mamy ale nawet nie zdaze poczytac co u was :---(

U nas wszystko prawie ok. Bylismy ostatnio na 2tyg w Polsce i bylo bardzo milo ale tesciowa wykonczyla mnie psychicznie a Oliverka tak rozwydrzyla ze dopiero po 2 tyg doszlam z nim do jakiegos ladu....

Nie przelaczam sie na inne watki bo niestety nie mam czasu wiec tu tylko szybciutko napisze co u Oliverka.
A wiec po 9 miesiacach w koncu lekarze stwierdzili refluks u Olivera! pajacom mowilam od urodzenia ze jego wymioty nie sa normalne no ale nic se z tego nie robili. Teraz gdy wymiotuje nawet po normalnych obiadkach w koncu dostali olsnienia. Na razie jest na gaviskonie ale w pon mamy kolejna wizyte i wtedy dobiora mu jakies leki.

A tak wogole to strasznie radosny jest. Praktycznie sam juz chodzi :-) z czego bardzo jestem dumna ale zostawic go samego to juz naprawde niemozliwe bo nie doszedl jeszcze do tego jak sie zatrzymac bez upadku na buzke hehehe ;-)
Ma 6 zabkow i robi sie z niego maly lobuziak.

No a ja ciagle zabiegana. Od 20 wrzesnia ide do szkoly na upragniona fotografie i juz sie doczekac nie moge. ciesze sie nowym mieszkaniem i tak leci z dnia na dzien.


Mam nadzieje ze u Was wszystko w porzadku i szybko podlacza mi neta bo nie mam nawet okazji poczytac co u Was i waszych pociech :-(

Buziaczki dla Wszystkich i pozdrowionka ;-):-)

 

[martolinka]

laudzia pisałam do Ciebie smsa nie wiem , czy doszedł bo nic nie odpisałaś , teraz przynajmniej wiem , ze U Ciebie ok

 

[aga4444]

a jak te co nie mają dostepu do kwestionariusza mają komentować go

no komentować tez nie będą bo ten wątek też będzie na zamkniętym ;-)

klaudzia witamy!!!! super że u was w porządku i że w końcu lekarze "zmądrzeli"

 

[martolinka]

Mam dzis cichy wieczor z M... ech czasem o bzdure mozna sie poklocic. Ale pewnie jeszcze do nocy sie pogodzimy- dobrze, ze on jest taki ugodowy
Maly dal mi dzis popalic. Tak lało , ze nie bylismy na spacerze wiec pewnie dlatego tak go wzieło

 

[ilona212]

Czeeeeesc!!!!!

Matko jak mnie tu dawno nie bylo! TESKNIE ZA WAMI STRASZLIWIE!

Dziewczyny przepraszam bardzo za moja nieobecnosc ale jestesmy odcieci od swiata....
Internetu dalej nie posiadamy bo nei chca nam podlaczyc mieszkamy na zadu... i slaby zasieg tam jest. No a do mamy nie mam sie jak przedostac bo mamy zepsuty samochod.
teraz jestem chwilowo u mamy ale nawet nie zdaze poczytac co u was :---(

U nas wszystko prawie ok. Bylismy ostatnio na 2tyg w Polsce i bylo bardzo milo ale tesciowa wykonczyla mnie psychicznie a Oliverka tak rozwydrzyla ze dopiero po 2 tyg doszlam z nim do jakiegos ladu....

Nie przelaczam sie na inne watki bo niestety nie mam czasu wiec tu tylko szybciutko napisze co u Oliverka.
A wiec po 9 miesiacach w koncu lekarze stwierdzili refluks u Olivera! pajacom mowilam od urodzenia ze jego wymioty nie sa normalne no ale nic se z tego nie robili. Teraz gdy wymiotuje nawet po normalnych obiadkach w koncu dostali olsnienia. Na razie jest na gaviskonie ale w pon mamy kolejna wizyte i wtedy dobiora mu jakies leki.

A tak wogole to strasznie radosny jest. Praktycznie sam juz chodzi :-) z czego bardzo jestem dumna ale zostawic go samego to juz naprawde niemozliwe bo nie doszedl jeszcze do tego jak sie zatrzymac bez upadku na buzke hehehe ;-)
Ma 6 zabkow i robi sie z niego maly lobuziak.

No a ja ciagle zabiegana. Od 20 wrzesnia ide do szkoly na upragniona fotografie i juz sie doczekac nie moge. ciesze sie nowym mieszkaniem i tak leci z dnia na dzien.


Mam nadzieje ze u Was wszystko w porzadku i szybko podlacza mi neta bo nie mam nawet okazji poczytac co u Was i waszych pociech :-(

Buziaczki dla Wszystkich i pozdrowionka ;-):-)

Witamy witamy. Fajnie ze u Was wszystko oki. Odzywaj sie cześciej ;-)