D
dziunka24.
Gość
Dziunka wlasnie jak ten domek duzy co kupilas Julce bawi sie nim??dokupilas do niego mebelki??
A tak wiesz, od przypadku do przypadku
o masz! A dopiero co sie udalo stanać na nogi, co za pech!
Ja tez dzisiaj z pracą sie wkurzylam, bo wybralam ostatecznie prace w tym miejscu gdzie pracuje teraz tylko przy tablicy, bo mialo byc umowa na 3 lata, a inne mimo,z e w fajniejszych miejscach bylo tyllko na rok. Dzis poszlam wszystko ugadac, a tam mi dyra mowi, ze to bedzie tylko na rok jednak, bo cos jej sie pomylllilloa ja juz w pzostalych miejscach powiedziaalm, ze rezygnuję z ich propozycji :-(
a teraz jesczez widze, ze nie dosc, ze L mi rzadko wchodzi to jeszcze allt przestaje dzialaćchoc to oczywiiscie sa czyste gupoty w porownaniu z problemem dziunkowego A.
![]()
Aaaa tam, co nas nie zabije to nas wzmocni