reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Listopad 2009

NAJLEPSZEGO DLA MALUSZKOW!
u nas dzis psia pogoda.....pada i chlodno wiec zostajemy w domku.....bylismy tylko na miescie kupic malej maly prezencik... jakas dzis bez mocy jestem.....za to mala od rana jak by ja ktos nakrecil......:-)
 
reklama
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich naszych dzieciaczków!!!No i dla nas także:-D:-D
Rozwala mnie ta pogoda:-(, masakra..odechciewa się wszystkiego:wściekła/y::-(..A jeszcze jako "bonusik" wczoraj mój S. oddał mojego punciaka do mechanika i dziś dowiedzieliśmy się, że do wymiany cała rura wydechowa - 400zł nie nasze:wściekła/y::wściekła/y:..ech:-(
 
a u nas dzień dziecka wygląda tak, że ja byłam od rana w pracy więc D z małą, jak ja wróciłam to on poszedł do pracy ,
więc ja poszłam do kumpeli na pogaduchy :-D i n spacer,
jutro jedziemy na cały dzień do innego miasta na zakyupki, spacery i do znajomej, całą familią:-D
będzie fajnie i nie mogę się doczekać jak już kupię małej zabawkę na DD :-)
 
U nas DD zaczął się jak zwykły dzień.Spotkało nas miłe zaskoczenie ,a mianowicie odwiedziła mnie kumpela z synkiem(9 miesięcznym)który lada dzień zacznie chodzić:szok:,prawie się z Igorem pobili o bębenek haha.
 
Wszystkiego najlepszedo dla wszystkich dzieciaczków

Padam na pysk po tym dzisiejszym spotkanku mamus listopadowych i chyba ide spac i znowu jutro do pracy :-(
 
reklama
Wszystkiego naj... maluszki!

U nas dziś dzień odwiedzin. Do wieczora spoko ale na koniec przyszli wieksza grupa: babcia, dziadek, prababcia i wujek i.... Kuba dosta trampolinę - nie dość, ze goście robili zamieszanie (każdy chciał wyprobować zabawkę która przyniósł) to jeszcze Kuba na tej trampolinie (wyobraźcie sobie mojego Kubę na trampolinie! on sam jest jak trampolina) mody tego nie znióśl po prostu.. Zestresowąl sie mój biedny wrażliwiec i przezywa to do tej pory. CO chwila muszę chodzić przytulać. Z resztą mu się nie dziwię, bo ja sama jestem wykończona.
 
Do góry