neferetete
Fanka BB :)
mi chodziło o to ze sporo osob wykruszyło sie ... a były od pocztaku ale wiadomo ... obowiazki ...
a co do cenzury słowa ... ze niektore wola siedziec cicho zeby nie zostac "oczernione" przez inne osoby to co innego ... i temu wola milczec niz pisac....
i wiem ze jest kilka takich co czytaja ale nei pisza nic
Nie no ,ale ja mowie o dziewczynach, które pisaly non stop. W nagly nawal obowiązków u ich sporej wiekszosci, w dokladnie tym samym czasie, nie uwierze.