Listopad 2009

[butterfly27]

Hej Dziewczynki

Super Gawit, że wszystko u Was o.k.:-)czekam na szczegóły:-)

Ja i Natalunia czekamy do 4 maja-chyba oszaleje z ciekawości do tego czasu;-):*

Męczę się czekaniem razem z Wami, ja też mam wizytę 4 maja :-)

No to teraz mogę wszystko dokładnie opowiedzieć! Budowa morfologiczna płodu prawidłowa, w obrazie usg markerów wad nie stwierdzam
nie wiem co to jest Pl ?? nie spytałam, bo dopiero teraz się dopatrzyłam! ale co tam ?? najważniejsze, że małe rośnie zdrowe!
no to na jakiś czas się uspokoiłam

Super, że z Maleństwem wszystko dobrze! Gratuluję

AHA i porsze mi tu tak sie nie smutac...Mamy sie cieszyc z ciazy a nie marudzic i sie abc kolejnych dni....
buziaczki:

Święte słowa!

Cześć Mamuśki
Ja ostatnio cały czas wcinam biały serek albo fete... masakra nie wiem nawet czy tak można... chociaż waga mi nie rośnie bo nadal mam -1,9 kg
Dzisiaj dzwoniłam do lekarza i umówiona jestem na jutro na usg... nie mogę się doczekć ))

Napisz koniecznie co słychać u Maleństwa po wizycie

Wróciłam już od gina. Miałam robione usg i niestety za dobrze nie jest. Ciąża się nie rozwija i ginka nie wyczuła tętna dziecka. Muszę teraz zrobić badania bHCG w odstępie 48h żeby zobaczyć czy hormon wzrasta. Wtedy będę wiedziała czy moja kruszynka jeszcze przyjdzie na świat. Póki co jest szansa, że ciąża jest młodsza. Nie wiem tylko jak przeżyję te kilka dni.:-(

Trzymam mocno kciuki żeby było ok. Na pewno będzie. Trzymaj się

 

[niunians]

Wróciłam już od gina. Miałam robione usg i niestety za dobrze nie jest. Ciąża się nie rozwija i ginka nie wyczuła tętna dziecka. Muszę teraz zrobić badania bHCG w odstępie 48h żeby zobaczyć czy hormon wzrasta. Wtedy będę wiedziała czy moja kruszynka jeszcze przyjdzie na świat. Póki co jest szansa, że ciąża jest młodsza. Nie wiem tylko jak przeżyję te kilka dni.:-(

To przykre, ale na pewno wszystko będzie dobrze i dzidzuś może jeszcze jest malutki
trzymam kciuki i przytulam

 

[niunians]

Niunians nie wolno jesc w ciazy polskiego wiejskiego serka twarogowego z niepasteryzowanego mleka, ani serow feta, brie, mozarella, camembert, serow typu blue, owczego za duze ryzyko Leptospirozy.
Nie pomyslcie Kochane ze strasze, ale wiem ze lepiej tego unikac a zastapic sobie zachcianki na serki innymi fajnym jedzonkiem, duzo bezpieczniejszym. W koncu to tylko 9 miesiecy, mozna sobie odmowic...czasami ciezko, ale czego sie nie robi dla zdrowia Malenstwa.

Milego wieczorka, papapa.:-)

Wszędzie gdzie czytam to piszą że ser biały można jeść, zwłaszcza taki który robiony jest tradycyjnie. Mój lekarz też mówił że raczej mi nie zaszkodzi, a na pewno zdrowszy od mleka, można jeść raz dziennie. W ciąży wzrosta zapotrzebowanie na wapń dlatego możemy odczuwać chęć sięgnięcia to nabiał... zobaczymy co powie jutro lekarz )

 

[jojka]

nie siejcie paniki z tym nabiałem! jest 100 razy większe prawdopodobieństwo,że zarazisz się Leptospirozą podczas kąpieli w rzece lub jeziorze, niż jedząc serek! jakby tak patrzeć na to co wolno jeść, a co nie, to właściwie przez całą ciąże powinno się pić tylko wodę, choć też nie zawsze jest ona najlepszej jakości.

 

[gawit]

Wróciłam już od gina. Miałam robione usg i niestety za dobrze nie jest. Ciąża się nie rozwija i ginka nie wyczuła tętna dziecka. Muszę teraz zrobić badania bHCG w odstępie 48h żeby zobaczyć czy hormon wzrasta. Wtedy będę wiedziała czy moja kruszynka jeszcze przyjdzie na świat. Póki co jest szansa, że ciąża jest młodsza. Nie wiem tylko jak przeżyję te kilka dni.:-(

Eh teraz to czekanie będzie najgorsze :-( mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy, a dziś po prostu dzidzia się może okazać młodsza, a może lekarz miał kiepski sprzęt! wiesz póki nie krwawisz, plamisz, a przede wszystkim póki nie masz badań bety i ostatecznej diagnozy to jeszcze piłka jest w grze! trzymam kciuki!

 

[_Roszpunka_]

O matko jeden dzień mnie nie było a tu tyl;e do nadrobienia....
gawit super że wszystko ok... i że dzidzia zdrowa

Wróciłam już od gina. Miałam robione usg i niestety za dobrze nie jest. Ciąża się nie rozwija i ginka nie wyczuła tętna dziecka. Muszę teraz zrobić badania bHCG w odstępie 48h żeby zobaczyć czy hormon wzrasta. Wtedy będę wiedziała czy moja kruszynka jeszcze przyjdzie na świat. Póki co jest szansa, że ciąża jest młodsza. Nie wiem tylko jak przeżyję te kilka dni.:-(

Gosiu napewno będzie wszystko dobrze.... nie ma się co martwić wiesz....
trzymam kciuki i pisz jak po badaniach..
a kiedy je wogóle masz\???

nie siejcie paniki z tym nabiałem! jest 100 razy większe prawdopodobieństwo,że zarazisz się Leptospirozą podczas kąpieli w rzece lub jeziorze, niż jedząc serek! jakby tak patrzeć na to co wolno jeść, a co nie, to właściwie przez całą ciąże powinno się pić tylko wodę, choć też nie zawsze jest ona najlepszej jakości.

dokładnie....
ja jem wszystko.... poza lodami z maszyny no i surowymi jajkami...
ale czytałam że to serów nie można, pasztetu, wątróbek, białej kielbasy, kaszanki, i takich tam.... że ostrych przypraw też nie można, herbaty tak samo , a już o cytrynie nie wspomnę bo nie za dużo, i można by tak do rana wymieniać...
ale prawda jest taka żże witaminy są we wszystkim co jemy....
a po to są zachcianki żeby je spełniać

 

[_Roszpunka_]

Wczoraj po 18 poszłam do toalety i na papierze toaletowym zobaczyłam bardzo dużo krwi, czystej (jesli chodzi o kolor - bardzo intensywny), takiej jak przy okresie, nawet z pasmami śluzu. Wzięłam to na początku za krwawienie. Za chwilę znów poszłam do toalety i na wkładce nic ni było ale na papierze toaletowym znów krew ale rzadka i jasna. Potem już było jej dużo mniej. Za każdym razem tylko na papierze. Do 20 przeszło. Jeszcze później jak wróciłam ze szpitala kilka razy widziałam plamy krwi na papierze i dziś rano troszkę ale już brązowawej, więc to pewnie stare resztki z wczoraj.

biedna.... pewnie strasznie się przestraszyłaś....
całe szczęście że już wszystko ok...
a szczerze to powiem Ci i wam wszystkm....
że moja siostra jak była w ciąży to do 3 miesiąca nawet o ttym nie wiedziała bo miała normalnie okres....
a jak już 3 okres spóźniał jej się 2 tyg to zrobiła badano i jest... poszła do gina
i tu 3 miesiąc wiec czasem nie ma co się tak z bardzo aż ptrzejmować...
choć wiem że łatwo się mówi bo sama panikowałam jak mi krewka poleciała....

 

[Ewelia]

Dziewczyny - ja wczoraj dorwalam poradniki dla kobiet w ciazy i az myslalam ze zemdleje, trzy razy czytalam czy dobrze widze, bylo tam napisane co mozna jesc a czego nie, i na tej pierwszej liscie bylo dokladnie kilka rzeczy w tym chude mieso, warzywa, owoce(niektore i nie za duzo), woda niegazowana źródlana cos tam jeszcze a na tej co nie mozna to normalnie wszystko: dzemy slodkie, serki topione, lody, sery białe tłuste i żółte tłuste, i wiele wiele innych a na koncu produkty zawierające konserwanty i sztuczne barwniki(czytaj wszystko co w sklepach dostepne). PARANOJA

Wiec nie ma co przesadzac, pozatym moze sie myle ale wydaje mi sie ze sery biale takie ze sklepów to raczej tez z pasteryzowanego mleka są, najwyzej takie wiejskie z targu albo od babci

A i jeszcze jedno, wcale nie prawda ze sery białe sa zdrowsze od mleka - wszystko co najlepsze i najcenniejsze zostaje w serwatce a tą sie wylewa przy produkcji mleka

 

[Kasiiula]

ja to jak poszlam do pierwszej gin upewnic sie o ciaze to jak mi zaczela gadac to wiecej nie poszlam do niej...
do picia tylko woda n/gaz i melisa i mięta nic wiecej zadnych soków ani nic
0 słodyczy nawet 1 grama ;]
wszystko co ma konserwany zakazane
wszytsko co ma dużą date przydatności zakazane bo wiadomo co moze długo leżeć ma dużo konserwantów itp itd
nie wiem skad tacy lekarze sie biora...

 

[Ewelia]

A i zapomnialam napisac ze ostatnio gdzies wyczytalam ze najwiecej wapnia jest w serkach topionych, wiec w tym co intuicyjnie wiele z nas wsuwa ostatnio

Gosia - nie wiem czy Cie pociesze, ale ja mialam podobną sytuacje. Bylam u bardzo dobrego lekarza w 8 tyg ciazy prywatnie (ponoc najlepszy w miescie). Bo badaniu usg stwierdzil ze ciaza jest bardzo mloda, ma ok 5 tygodni widac tylko pecherzyk ciazowy 5mm, brak zarodka i tętna. Kiedy wróciłam do domu zaczełam to wszytko analizowac i liczyc i co mi wyszło... nie dosc ze do zaplodnienia moglo dojsc tylko 14 lutego to gdybym byla w 5 tyg tak jak mówił (czyli 3 tygodnie mniej niz z OM) to wyszloby ze test ciazowy robilam 2 dni po zaplodnieniu (wyszedl pozytywny) Myslalam ze cos jest nie tak. Ale ja nie chcialam sie poddac i poszlam za tydzien do mojego sprawdzonego lekarza, i zobaczylam na monitorze 9 tygodniowego "kosmite" króry machał nóżkami i rączkami. Teraz wiem jedno, lekarze sie mylą i nie mozna sie tak latwo poddawac. Zrób te badania a potem moze idz do innego lekarza. Trzymam mocno kciuki.