reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

mamusie a co myslicie o basanie dla naszych dzieciaczków? ;-)w 3-mieście jest kilka szkół , które zajmują się "lekcjami pływania" dla niemowlaków-właściwie są to raczej zajęcia ruchowe w wodzie.
Koszt to mniej więcej za kurs obejmujący 11-13 spotkań po pół godziny 360 zł (razem z wejściami rodziców).M napalał się na to jak już byłam w ciąży. Widziałam na stronach zdjęcia takich małych 3 miesiecznych bobasów zanurzonych w wodzie. Mi ten pomysł coraz bardziej się podoba.:happy:
 
reklama
mamusie a co myslicie o basanie dla naszych dzieciaczków? ;-)w 3-mieście jest kilka szkół , które zajmują się "lekcjami pływania" dla niemowlaków-właściwie są to raczej zajęcia ruchowe w wodzie.
Koszt to mniej więcej za kurs obejmujący 11-13 spotkań po pół godziny 360 zł (razem z wejściami rodziców).M napalał się na to jak już byłam w ciąży. Widziałam na stronach zdjęcia takich małych 3 miesiecznych bobasów zanurzonych w wodzie. Mi ten pomysł coraz bardziej się podoba.:happy:

Fajne jest :tak: i moze nie az tak drogo... Z tym ze woda musi byc ozonowana, a nie chlorowana :tak:
 
mamusie a co myslicie o basanie dla naszych dzieciaczków? ;-)w 3-mieście jest kilka szkół , które zajmują się "lekcjami pływania" dla niemowlaków-właściwie są to raczej zajęcia ruchowe w wodzie.
Koszt to mniej więcej za kurs obejmujący 11-13 spotkań po pół godziny 360 zł (razem z wejściami rodziców).M napalał się na to jak już byłam w ciąży. Widziałam na stronach zdjęcia takich małych 3 miesiecznych bobasów zanurzonych w wodzie. Mi ten pomysł coraz bardziej się podoba.:happy:
u mnie w miescie nie ma specjalnych spotkan... a co do basenu moj maz wybiera sie z synkiem jak tylko mrozy przejda :)
 
Natalia
A nie masz nikogo kto by na ten jeden dzień z małym został..? Pomysl... :sorry2:
Nawet myslalam zeby po ciebie przyjechać... dziadki na emeryturze to mogą wozić ;-) ale 3dorosłych i 2 foteliki to juz raczej nie bardzo...
Gdybym ja miała kogoś kto by mi mógł z Kubą zostać nawet choćby na godzinę to ja bym była szczęśliwszą kobietą:sorry2::-p. Moja mama pracuje i może tylko w soboty, teściowa- bez komentarza (ona nawet nie przyszła jak 2 tyg po cesarce zostałam z Kubą sama i nie wiedziałam momentami jak się nazywam)... Raz mi się udało poprosić koleżankę z roku jak jechałam na pogrzeb babci. Może i tym razem by się zgodziła... Tyle że ona też pracująca:sorry2::dry:
 
Fajne jest :tak: i moze nie az tak drogo... Z tym ze woda musi byc ozonowana, a nie chlorowana :tak:

No właśnie czytałam , że ta ozonowana to też nie taki miód;-)ale jestem jeszcze zielona w tej kwestii. Mam miesiąc na to żeby się dowiedzieć co i jak.Ważne też czy nie ma przeciągów, czy są stoiska do przewijania itd. Dlatego zamierzam dobrze poszukać;-)
 
Gdybym ja miała kogoś kto by mi mógł z Kubą zostać nawet choćby na godzinę to ja bym była szczęśliwszą kobietą:sorry2::-p. Moja mama pracuje i może tylko w soboty, teściowa- bez komentarza (ona nawet nie przyszła jak 2 tyg po cesarce zostałam z Kubą sama i nie wiedziałam momentami jak się nazywam)... Raz mi się udało poprosić koleżankę z roku jak jechałam na pogrzeb babci. Może i tym razem by się zgodziła... Tyle że ona też pracująca:sorry2::dry:
No co ty...!!!??!! NIKOGO?:shocked2:
Niefajnie...:no:

No chyba że....
Przyjechalibyśmy po ciebie i małego...pojechali do mnie... kawka, herbatka... Kubuś mógłby zostać z Sonią i moją mamą (jesli oczywiście tobie to pasuje!) a my do lekarza... <Nie wiem jeszcze co na to moja mama żeby 2 maluchów przy sobie mieć>
No i później cie odwieziemy - to nie tak daleko w końcu... :sorry2:

A ze jeszcze dodam... dlaczego teściowa tak was olewa??
 
Ostatnia edycja:
No właśnie czytałam , że ta ozonowana to też nie taki miód;-)ale jestem jeszcze zielona w tej kwestii. Mam miesiąc na to żeby się dowiedzieć co i jak.Ważne też czy nie ma przeciągów, czy są stoiska do przewijania itd. Dlatego zamierzam dobrze poszukać;-)

No popatrz....To jak sie dowiesz co i jak to daj znac :-)
 
iedy najlepiej rozpocząć zajęcia na pływalni?
Niemowlę w wieku 2-3 miesięcy nadal ma odruch z okresu płodowego wstrzymywania oddechu, dzięki któremu, po zanurzeniu się w wodzie nie otwiera ust i nie połyka wody. Odruch ten utrzymuje się do 6-8 miesiąca życia. Na takie zachowanie niemowlęcia wpływa również budowa gardła i krtani oraz oddychanie przez nos. W związku z tym, najlepiej jak niemowlę zacznie uczęszczać na zajęcia na pływalni ok. 3 miesiąca życia. Zanim pójdziemy z dzieckiem na basen należy skonsultować to z pediatrą.

Dlaczego warto pływać z niemowlęciem?
Zajęcia na pływalni mają wpływ na rozwój psychiczny i fizyczny dziecka.
Fizyczny: stymulują rozwój ruchowy, relaksują mięśnie, wpływają na koordynację ruchów, usprawniają zmysł równowagi, aktywizują układ kostno-stawowy, zwiększają odporność
dziecka na infekcje.
Psychiczny: ćwiczenia na pływalni są wspaniałą formą zabawy dla dziecka, rozwijają więzi emocjonalne pomiędzy rodzicami a dzieckiem, zwiększają dzieciom poczucie bezpieczeństwa
, pozwalają nawiązać pierwsze kontakty z rówieśnikami. Warto zaznaczyć, że w niektórych schorzeniach zajęcia na pływalni są szczególnie zalecane, zwłaszcza w neurologicznych: nieprawidłowe napięcie mięśniowe ( obniżone, wzmożone), opóźniony rozwój psychoruchowy.
 
Ja się zastanawiałam nad zabieraniem malutkich na basen, ale jakoś mi się odechciało, jak sobie pomyślałam o tych wszystkich rodzicach, którzy wchodzą z dziećmi do wody... Co z tego, że woda ozonowana, niby czysta, kiedy dorośli rozsiewają wszelkie możliwe choróbska. Nie wierzę, że wszyscy są tacy sterylni :baffled: Przeraża mnie wizja grzybicy i innych syfów u moich dzieci :no:

Pewnie będziemy zabierać dziewczynki na basen dopiero jak troszkę podrosną i nabiorą odporności.
 
reklama
to by fajne było:-) Ale niestety nie będę się wybierać do Zabrza, bo ja nawet jak chcę po chleb wyjść to się stresuję bo mały z niechodzącym to kiepski duet. Tak serio to chyba wybiorę się pod koniec lutego jak mąż "zrzuci" kule, mam nadzieję...
....
sory, ze sie tak zapytam a czy maz nie moze o tych kulach zajac sie jednym dzieciatkiem chociaz:confused::confused::confused: bo my to z dziecmi sie zalatwimy, wykapiemy, obiad, pranie, prasowanie iinnych sto rzeczy
 
Do góry