Ejmi
Aktywna w BB
Dziękuję Wam za wsparcie, od razu mi lżej
A tak w ogóle to póki co postaram się tym nie denerwować, być może skończy się tylko na strachu...a jeśli nie to potem będziemy się martwić. Jest jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek rokowania. mam powiedziane od lekarki że ciąża rozwija się prawidłowo...i teraz się tego trzymam.
Nie będę też o tym czytała, bo po cholerę mi te schizy.
Poza tym pani doktor jak mi o tym mówiła w ogóle nie była przejeta, od razu mnie uspakajała i ona się tym nie przejęła, widać to się czasami zdarza..... no cóż, czekamy do następnego USG - 9 maja.
A i z tego co do tej pory się dowiedziałam to często przepuklina to sprawa genetyczna....a mój mąż był przebadany genetycznie i kariotyp miał w porządku, w mojej rodzinie nie było ani jednego przypadku przepukliny.....tak więc zobaczymy.
Jeszcze raz Wam serdecznie dziękuję :****
A tak w ogóle to póki co postaram się tym nie denerwować, być może skończy się tylko na strachu...a jeśli nie to potem będziemy się martwić. Jest jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek rokowania. mam powiedziane od lekarki że ciąża rozwija się prawidłowo...i teraz się tego trzymam.
Nie będę też o tym czytała, bo po cholerę mi te schizy.
Poza tym pani doktor jak mi o tym mówiła w ogóle nie była przejeta, od razu mnie uspakajała i ona się tym nie przejęła, widać to się czasami zdarza..... no cóż, czekamy do następnego USG - 9 maja.
A i z tego co do tej pory się dowiedziałam to często przepuklina to sprawa genetyczna....a mój mąż był przebadany genetycznie i kariotyp miał w porządku, w mojej rodzinie nie było ani jednego przypadku przepukliny.....tak więc zobaczymy.
Jeszcze raz Wam serdecznie dziękuję :****